Hala Życia

-to pan 'wszechwiedzacy' nie wie skad takei wytrzasnac?*spytala puszczajac rekaw i usmiechajac sie zawadiacko*XD

Post został pochwalony 0 razy

Chwycił Twój łeb pod pache i zaczął czochrać łeb złośliwie - "Wie ale ma ważniejsze rzeczy niż szukanie ubrań." xD

*zaczela wyrywac leb i zapierac sie lapami*XD
-a ja mysle ze wlasnie dlatego ze masz inne sprawy na glowie to nie masz pojecia skad wytrzasnac tekie ciuchy*drazniela sie z nim probujac chwyciac jo za ubranie*XDDDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy

Przyciska Cię do ziebi barkiem i nie daje Ci się wyszarpać - "Wychodzi na to samo." XD

* zaparla sie lapami i zrobila fikolka co spowodowalo ze teraz lezala na plecach a Ira kolo niej efektem ubocznym bylo to ze jej leb dalej byl uwieziony miedzy bokiem a reka chlopaka*XDDDDDDDDDDDDDD
-niewyszlo*stwierdzila ze smeichem i chwycila Ire za kosmyk wlosow i szarpnela delikatnie tak by mu ich nie wyrwac*XDDDDDDDDDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy

- "A fuj będe musiał myć włosy" - skwitował Ithres pociagajac Cię bliżej siebie, po czym zaczął Cię jakby nigdy nic drapać za uszami xD

*spojzala na niego katem oka i puscila jego wlosy i zaszczygla uszami....po czym mruknela z zadowoleniem*
-i ty masz byc tym wielkim okrutnym Ithresem ktory nieszczedzi tych co mu za skore zajda...tak??*bardziej stwierdzila niz spytala mruszac z zadowolenia*
-niewierze ze taki jestes*dodala mrozac oczy z zadowolenia*XDDDDDDDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy

- "A bo nie chcesz przejąć mojego domu." - parsknął śmiechem - "Naiwne stworzenia..." - skwitował spokojnym tonem głosu drapiąc dalej, i głaszcząc po grzbiecie x3

-a na co mi twoj dom??...wystarczy mi ze moge tu przyjsc odwiedzic starego kumpla*zasmaial sie i wyszczezyla zabki w zawadiackim usmiechu*
-a tak nawiasem to czy ktos chce przejac Ashwind??*spytal patrzac na Ire z niemalym zaciekawieniem*XDDD

Post został pochwalony 0 razy

- "Wataha Nocy, marzyciele." - zaśmiał się cicho - "Warto śledzić Szarego Kła, powiedział mi o tym nawet nie wiedząc że to robi." - powiedział i usiadł oraz klepnął Cię po boku przyjaźnie - "Ciężka jesteś wiesz?" xD

-a na co im to?*ni to spytala ni stwierdzila, nagle dotarly do neij slowa Iry i szybko sie poderwala*XD
-jestem az tak ciezka?*spytala i spojzal ana siebie*XDDDDDDDDDDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy

(Ir'a xD)

- "Co mnie to obchodzi, nie oddam im domu bez czegoś w zamian." - burknął po czym pchnał Cie na ziemie i zaczął derastycznie łaskotać po brzuchu x3

//no prawda XDDDDDDDD//

*zaczela sie smaic i machac lapami*XDDDDDDDD
-ale nie ma sie co martwic przeciez nawet do ciebie nie dotra.....nie uda im sie*powiedzila przez smiech*
-chyba...*dodala*
-a jesli ims ie uda....co...co sie stanie z toba?*spytala przewalajac sie na bok i podnoszac leb by spojzec w oczy chlopakowi*

Post został pochwalony 0 razy

Zastanowił się przez chwile - "Wszystko wskazuje na to, że... Zupełnie nic." - stwierdził przestając łaskotać wilczyce - "A dotrą, jak pozwole im na to..."

-ale jesli im pozwolisz to oni wtedy przejma to miejsce! i niepozwola ci tu zostac!*niemal ze krzyknela podrywajac sie na rowne lapy*
-nie pozwol im tego zrobic...jesli zabiora Ashwind ty tez znikniesz!*dodala patrzac na niego wielkimi oczami*
-nie pozwole na to bede walczyc! nie pozwole na to zebys znowu odszedl!*dodala i przygryzla warki...zawsze tak robila gdy byla zdenerwowana i rozzalona, ale nie plakala juz nie umiala plakac*
-posze nie pozwol im tu dotrzec...ale tez ich nei zabijaj....*dodala podchodzac do niego i patrzac smutnym wzrokiem*
-prosze*pisnela przytulajac sie do niego po raz pierwszy od bardzo dawna pozwolila sobie na taki gest*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Black Pearl dnia Pon 16:56, 10 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz