Autor |
Wiadomość |
Kieł Przeznaczenia
Młoda Krew
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
mini- świątynia (gruzy) |
|
Znajduje się tu wielki ołtarz oraz mnóstwo głazów.
-------------------------------------------------------------------------------------
przybiegł
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Kieł Przeznaczenia dnia Czw 19:47, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Czw 19:07, 05 Cze 2008 |
|
|
|
|
Death
Szczeniak
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Powoli wkroczyła za bratem.
Nic nie mówiąc usiadła i zaczęła gapić się na posążek.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Death dnia Czw 19:13, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 19:12, 05 Cze 2008 |
|
|
Kieł Przeznaczenia
Młoda Krew
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Hm... Dziwne- podszedł do posążka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:13, 05 Cze 2008 |
|
|
Tara
Szczeniak
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Przybiegła i powiedziała - Przeplaśam że nie zośtałam ale mi się nudziło... cio tio jeśt to tutaj ? - zapytała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:23, 05 Cze 2008 |
|
|
Death
Szczeniak
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Podeszła bliżej i obeszła posążek dookoła.
Posążek był w kształcie małego czarnego wilka (cały posąg był czarny xDD).
Prawdo podobnie była to Death.
Na szyi wilczątka wisiał błękitny amulet w kształcie serca który dziwnym trafem był koloru jej świecących oczu.Powoli zbliżyła się i dotknęła łapką posągu później amuletu.W pewnym momencie dało się słyszeć wybuch.Widzieć nic się nie dało xd , wszystko przez chwilę zdawało się być jasno niebieskie.Oślepiający błękit w końcu nie dał wytrzymać małej Death. Szczeniak zawył ...
... wtedy zrobiło się jej ciepło przyjemnie i czuła tak jakby władzę.Gdy spojrzała na posąg , amuletu już tam nie było.Wisiał na jej szyi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Death dnia Czw 19:27, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 19:26, 05 Cze 2008 |
|
|
Kieł Przeznaczenia
Młoda Krew
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
SPostrzegł jeszcze 2 posągi. Podszedł do jednego, był cały rudy. Dotknął go, a on rozkruszył się, a na jego miejscu była kolumna a na niej zawieszony zielony amulet w kształcie łapki. Założył go na szyję.
(Tarka, napisz jeszcze o swoim ;-) )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:29, 05 Cze 2008 |
|
|
Tara
Szczeniak
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zobaczyła że jest posąg który nie jest podobny ani do Death ani do Kła ... był podobny właśnie do niej... wisiał na nim czerwony amulet w krztałcie płomyka...
Gdy Tara go dotknęła amulet nagle pojawił się na jej szyi... jak gdyby nigdy nic...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:34, 05 Cze 2008 |
|
|
Kieł Przeznaczenia
Młoda Krew
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Świątynia się zawala. Kieł użył mocy swojego amuletu- w sekundę wydostał się ze świątyni, taki był szybki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:36, 05 Cze 2008 |
|
|
Death
Szczeniak
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Shila także użyła mocy amuletu ZWINNOśCI i sprytnie się wydostała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:38, 05 Cze 2008 |
|
|
Tara
Szczeniak
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Tara starała się szybko wyjść z tego miejsca ale było już za późno.. głaz leciał na nią... był blisko...
Ah... gdybym tylko mogła być już w domu... - pomyślała i dotknęła amuletu...
i nagle stało się coś dziwnego - Tara nagle zniknęła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 19:39, 05 Cze 2008 |
|
|
Death
Szczeniak
Dołączył: 22 Maj 2008
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Gdzie Tara?
Zapytała przestraszona i zdziwiona siłami amuletów.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Death dnia Czw 19:47, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Czw 19:40, 05 Cze 2008 |
|
|
Derisoris
Gość
|
|
|
Stanęła przed komnatą i spojrzała pogardliwie na całe widowisko.
- Kto pozwala tym małym, żałosnym istotkom szlajać się po Ashwind? - warknęła, jakby sama do siebie. - Mamusia nie może sobie poradzić? - znów rzuciła słowa w przestrzeń, mrużąc powieki z irytacją.
|
|
Czw 21:34, 05 Cze 2008 |
|
|
Nucana
Młoda Krew
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z tad oo...
|
|
|
|
-a skad ja moge wiedziec...Ashwind to nie miejsce dla dzieci*odezwal sie beznamietny spokojny glos niedaleko Derisoris. Nucana stala opierajac sie bokiem o kamiennna sciane i patrzyla z pod przymrozonych oczu na wadere przed nia*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 20:46, 07 Cze 2008 |
|
|
Derisoris
Gość
|
|
|
Zainteresowany wzrok powędrował w miejsce, gdzie stała owa, młoda wilczyca.
- Masz nietypowy wygląd, niczym dzikie koty, które widywałam na sawannach. - stwierdziła i przysiadła na kamiennej posadzce wyciągając łapy do przodu. - Masz tu jakąś rodzinę? - zapytała od niechcenia.
|
|
Sob 20:52, 07 Cze 2008 |
|
|
Nucana
Młoda Krew
Dołączył: 02 Maj 2008
Posty: 165
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: a z tad oo...
|
|
|
|
*podniosla brwi slyszac cos na temat swojego wygladu*
-owszem mam rodzine...*odparla zdawkowo. Mrozac jedno oko. Owa wilczyca zaintrygowala ja odkad zobaczyla ja pierwszy raz cos ja do niej ciagnelo...ciekawos? mozliwe ale nie pewne*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 21:08, 07 Cze 2008 |
|
|
|