Autor |
Wiadomość |
Anórien
Przywódca Wojowników
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Svalbard
|
|
|
|
[sorry zaczyna być nudne trochę już to spadanie...]
spadał dalej..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 15:58, 12 Cze 2008 |
|
|
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
- Eee... tu było tylko dziesięć metrów tej studni, nie że się narzucam... - Odzwyam się nieśmiało. - Anorien, ty nie widzisz w ciemności? Sprawdźże co się dzieje, ja sięna tym nie znam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:01, 12 Cze 2008 |
|
|
Anórien
Przywódca Wojowników
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Svalbard
|
|
|
|
-widzę odparł krótko lustrując okolice
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:41, 12 Cze 2008 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
To dziwne... cegły wokół nie poruszają się.
Rozglądasz się... i masz ochotę wybuchnąć brechotem. Wisimy ok. 0,5m od podłogi, uniesieni strumieniem powietrza. Od północy rozciąga się otwór korytarza, prowadzącego dalej w dół. U wejścia widzisz wystający kamień o nieco odmiennym od innych kolorze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:45, 12 Cze 2008 |
|
|
Anórien
Przywódca Wojowników
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Svalbard
|
|
|
|
-tam mruknął tylko magia nie robiła na nim większego wrażenia..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 16:46, 12 Cze 2008 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
- Co, tam? Widzisz coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:03, 12 Cze 2008 |
|
|
Anórien
Przywódca Wojowników
Dołączył: 18 Maj 2008
Posty: 342
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Svalbard
|
|
|
|
-chodźcie za mną tam jest jakiś kamień..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 17:08, 12 Cze 2008 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
Zaczynam machać łapami w powietrzu, i w końcu zahaczam nimi o podłogę.
- Ożesz! Co to... że...? - Dukam zaskoczony, po czym wybucham radosnym rechotem.
- Ale nas wykołowali. Dobra, gdzie ten kamień?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 22:47, 12 Cze 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|