Autor |
Wiadomość |
Czarny Świt
Samotnik
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- doprawdy? - syknęła - daj mi dowód. Furia głupi nie jest -
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:13, 26 Mar 2008 |
|
|
|
|
Szary Kieł
Gość
|
|
|
- "Ale i nie grzeszy inteligencją jak inni. Tak czy inaczej, stanie tu bezczynnie nic nam nie da... Wręcz przeciwnie..." - powiedział...
|
|
Śro 18:17, 26 Mar 2008 |
|
|
Czarny Świt
Samotnik
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
westchnęła znudzona - prowadź zatem - machnęła ogonem podchodząc ostrożnie do wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:20, 26 Mar 2008 |
|
|
Szary Kieł
Gość
|
|
|
Ruszył do Mrocznego Lasu, co jakiś czas uderzając ogonem o ziemie...
|
|
Śro 18:22, 26 Mar 2008 |
|
|
Czarny Świt
Samotnik
Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
ruszyła za nim, przyglądając mu się badawczo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:25, 26 Mar 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
Przyczołgała się nad potok. Krew po prostu lała się z jej ciała, pysk był cały we krwi. Zaczęła gasić pragnienie, przymykając ślepia ze zmęczenia. Zdawała się być sparaliżowana z bólu... Tylko czemu?
|
|
Śro 21:03, 26 Mar 2008 |
|
|
Khota
Gość
|
|
|
-Mamo ? - powiedziałem cicho podbiegając do niej z nikąd dosłownie....czułem jej krew z daleka - Co się stało
|
|
Śro 21:05, 26 Mar 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
Położyła się na brzuchu bezwładna z bólu. Spojrzała na niego zmęczonym spojrzeniem.
|
|
Śro 21:06, 26 Mar 2008 |
|
|
Khota
Gość
|
|
|
Zacząłem ją lizać po pysku i po ranach...milczałem....wylizywałem rany
|
|
Śro 21:08, 26 Mar 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
-Nauczył cię ten twój nauczyciel podstaw medykowania?-wysapała, zaciskając kły z bólu.
|
|
Śro 21:10, 26 Mar 2008 |
|
|
Khota
Gość
|
|
|
-Ja ja to to znaczy Ir w w śnie - powiedziałem cicho patrząc na matkę wystraszony - ja ja
|
|
Śro 21:11, 26 Mar 2008 |
|
|
Saphira
Samotnik
Dołączył: 21 Mar 2008
Posty: 1372
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Przybiegła lekkim truchtem patrząc na Agresję i jej syna. Przystanęła kawałek od nich. Słyszała pytanie Khoty "co się stało", więc nie miała zamiaru go powtarzać. Obserwuje wilczycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:11, 26 Mar 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
-Rób, byle przestało boleć.-warknęła, powstrzymując się od wbicia kłów we własną łapę.
|
|
Śro 21:12, 26 Mar 2008 |
|
|
Khota
Gość
|
|
|
Spojrzałem na matkę kłądąc łapę na największe rany......zacząłem cicho mruczeć,,jasne świato rozpływało się po ciele wilczycy//// po chwili dość dużej dawki rany zasklepione...i dysk z gosnym cgrupnięciem wskoczył na swe miejsce...Khota zaś padł na ziemię dysząc ciężko
|
|
Śro 21:14, 26 Mar 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
Wyła głucho z bólu
-Dzięki Ci...-wysapała jedynie, gdy skończył.
Ostatnio zmieniony przez Agresja dnia Śro 21:15, 26 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 21:15, 26 Mar 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|