Arena Nefariusa

<Dla Agresji>
Atak 1 - nieudalo ci sie 'udezyc' Viv ogonem po oczach.
Atak 2 - natomiast twoj drogi atak byl perfekcyjny! Udalo ci sie poszarpac uszy wilczycy.

<Dla Viven>
Agresja pogryzla cie po uszach a krew splynela po pysku i ograniczyla ci widocznosc!!

HP:
Agresja - 100%
Viven - 95%

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 01 Mar 2008 Posty: 101 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zwabiony wonią krwi bądź odgłosami walki, przybiegł długimi, szybkimi susami. Chciał odejść, ujrzał jednak Agresję i mimo wolni przysiadł, spoglądając złotymi ślepiami na walkę...

Post został pochwalony 0 razy

Przymrużyła oczy i pochyliła się. Na ułamek sekundy sie pogubiła. Otrząsnęła się jednak i zdała się na węch, słuch oraz instynkt. Zniżyła łeb i zaatakowała w stronę wilczycy, chcąc złapać kłami za jej podgardle. Jedną łapą zaś chciała podciąć łapę przeciwniczki lub chociaż zadrasnąć ją powodując ból.

Post został pochwalony 0 razy

<dla Viv>
Atak 1 - czesciowo trafiony chwycilas Agr za podgardle ale twoje kly zeslizgnely sie i teraz trzymalas wilczyce za bark.
Atak 2 - Pudlo.

<Dla Agr>
Zostalas zraniona w podgardle i bark.

HP:
Viven - 95%
Agresja - 97%

Post został pochwalony 0 razy

Jako że miała całkiem niedaleko pyska, tak więc spróbowała mocno się wykręcić i złapać za niego, szastała również ogonem na wszystkie strony, chcąc przejechać nim ponownie po oczach przeciwniczki.

Obserwował uważnie walkę, siedząc na trybunach. Uśmiechnął się pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy

<D;a Agresji>
Atak 1 -Trafiony! twoje szczeki zatrzasnely sie na pysku Viv.
Atak 2 - rowniez trafiony! Udalo ci sie przejechac ogonem po oczach przeciwniczki.

<Dla Viv>
Dostalas po oczach co sprawilo ze chwilowo nic nie widzisz dodatkowo Agr znowu trzyma cie za pysk.

Hp:
Agrechor - 97%
Viven - 92%

Post został pochwalony 0 razy

// cholerne kostki xD //
Z jej gardła wydobywał się chrapliwy warkot. Zaślepiona i jednocześnie pozbawiona obrony nie straciła woli walki i czystości myślenia. Wciąż starając się wyszarpnąć ze szczęk wilczycy probowała pchnąć ją bokiem, by straciła równowagę, a gdy to się uda miała zamiar złapać ją zębami za szyję.

Post został pochwalony 0 razy

//to nie moja wina tylko kostek XDDDDDDD//

<Dla Viv>
Atak 1 - Trafiony!! Udalo ci sie pchnac Agr tak silnie ze ta stracila rownowage i runela na ziemie.
Atak 2 - niestety pudlo! twoje kly minely sie z celem i zatrzasnely na powietrzu.

<Dla Agr>
Lezysz na ziemi ale jak do tad masz szczescie bo po raz kolejny uniknelas bliskiego spotkania z klami Viv.

HP:
Viv - 92%
Agr - 97%

Post został pochwalony 0 razy

Przeturlała się i natychmiast odbiła od ziemi, chcąc mocno zacisnąć kły na gardle, bądź pysku przeciwniczki.

<Dla Agresji>
Atak 1 Trafiony! twe szczeki dosiegly celu i zatrzasnely sie na gardle Viv.
Atak 2 - brak.

<Dla Viv>
Mosisz byc ostrozna! Agr trzyma cie za gardlo jeden falszywy ruch i moze sie to zle skonczyc!

HP.
Agresja - 97
Viv - 88%

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Pojawił się dalej od walczących wilczyc, gdzie usiadł, obserwując przebieg walki.

Post został pochwalony 0 razy

// Dlaczego jej się zawsze udaje? D: //

Viven dziwiła się że nie trafiała. Najwidoczniej zmieniła się podczas pobytu na tych terenach. Znów warknęła, tym razem jej warkot przypominał dyszenie. Starała się wgryźć się w jakiś fragment ciała przeciwniczki, nie przejmując się bólem. Starała się też wbić pazury albo chociaż zadrasnąć łapę bądź bok wilczycy.

Post został pochwalony 0 razy

///moze ja kostki lubia XD niemam naprawde na to wplywu to nie zalezy odemnie//

<Dla Viv>
Atak 1 - Trafiony! udalo ci sie chwycic zebami przednia lape Agresji.
Atak 2 pol na pol! twoje pazory owszem zadrapaly bok Agr ale niezadaly powazniejszych obrazen.

<dla Agresora>
Viv trzyma cie za przednia lape(mozesz sobie wybrac za ktora XD) dodatkowo podrapala cie po prawym poku ale nie jest to powazne!

HP:
Viven - 88%
Agresor - 95%

Post został pochwalony 0 razy

Wilk siedział nadal na trybunach obserwując walkę uważnie. Sam miał na to ochotę... Ziewnął po chwili.

Post został pochwalony 0 razy