Klepowisko Avalanche'a

Mała polanka wypłowiała,nie rosną tu żadne rośliny tylko jedo wysuszone drzewo,ziemia jest sucha popękana i bardzo twarda.Cała polanke otacza koryto wyschniętego strumyka.
***
Avalanche siedzi na drzewie i wyczekuje przeciwnika..

Post został pochwalony 0 razy

Przeszedł między krzakami obserwując go uważnie.

Post został pochwalony 0 razy

[nie ma tu krzaków więc nie mogłeś się za nimi schować]
dostrzegłem cię bez trudu moje źrenice zwężyły się jednym susem doskoczyłem ku tobie zwalając cię z łap wgryzłem się w twój kark przyciskając do ziemi..-wiedziałem że przyjdziesz syknełem ci do ucha.

Post został pochwalony 0 razy

Wiedziałem, że będziesz myślał, że przyjde- na twarzy W pojawił się wyraz tiumfu- Levito ares! warknął i Av odleciał kilka metrów- Kronos!- zawołał- Infact onis pronoble!- W zmienił się w "dym" i krążył wokół Av- amulet daje mi jednak większą moc niż sądziłem- pomyślał- Molior prima nascor amulet exualgo!- ryknął- w głowie Av pojawił się obraz- rodzina... wszyscy nie żyją... on wyżera szczątki ojca...- PODDAJ SIE!- syknął mu w głowie głos.

Post został pochwalony 0 razy

(Nie wiem, czy to zamierzone, ale jeśli nie to śmiało, Av, żądaj MG. Wtedy zaklęcia i decyzje Wąchacza o tym, co się z Tobą dzieje nie będą nic warte.)

Post został pochwalony 0 razy

Viveo surdo dom! ryknął i "dym" rozwiał się.

/Kronos już nic /

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Wąchacz dnia Pią 15:53, 02 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy

-skąd wiedziałeś że to lubie?warknoł zaśmiał się kpiąco -nigdy się nie poddam szczurze!

Post został pochwalony 0 razy

(Będę MG, Av pewnie zna zasady, ale nie wiem, jak Wąchacz. Tak więc każdy z was pisze po jednym poście, a potem czekacie na mój "komentarz". Rzucam co prawda kostkami, ale tylko w celach pomocniczych, sugeruję się treścią Waszych postów, więc myślcie, co piszecie. Wypowiedzi - i tu ukłon w stronę Wąchacza - typu: "rzucam zaklęcie i Av się przewraca" zupełnie nie biorę pod uwagę. Zaczynamy od 100 pkt. Jeśli jeszcze coś jest niejasne, to pytajcie ^^)

Post został pochwalony 0 razy

Stanąłem na ugiętych łapach, osłoniłem tętnicę, obnażyłem kły, zacząłem krążyć wokół Wąchacza.

Post został pochwalony 0 razy

Usiadła z boku obserwując głodnym wzrokiem walkę. Uśmiechnęła się drwiąca na myśl o Wąchaczu. Teraz nie była bethą jego watahy tylko zwykłym 'widzem'.

Post został pochwalony 0 razy

/czy wy tego nie czytacie znów... nie ma mnie- *zmęczony*/

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 13 Mar 2008 Posty: 218 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Co za tchórz - powiedziała przychodząc. Jak zwykle rządna wrażeń.

Post został pochwalony 0 razy

[Wąchacz chodź tu gnido!]

Post został pochwalony 0 razy

(Proponuję zrobić "czarną listę" wilków, których nie warto wyzywać na pojedynek, bo i tak się nie stawią, a Wąchacza umieścić na pierwszej pozycji...)

Post został pochwalony 0 razy

(Wąchacz nie psuj zabawy, takto jesteś taki odważny i wywyższający się a jak dogodzi co do czego to tchórzysz...)

Post został pochwalony 0 razy