Cmentarz

Mi ciebie też usiadł przed grobem Gingi. To mój dziadek powiedział patrząc na zdjęcie białego psa.

-to musi byc mile moc wiedziec gdzie lezy rodzina*powiedziala dosc cichutko patrzac na nagrobek i zdjecie*

Post został pochwalony 0 razy

A żebyś wiedziała. Szukałem go przez cały dzień Powiedział i spojrzał na dziadka. To on mi uświadomił że nie jestem wilkiem czystej krwi szepnął jej na ucho.

-ktos powiedzial mi kiedys ze nie warzne jest kim sie jest ale jakim sie jest*powiedziala spokojnie i sie usmiechnela*
-co to za roznica czy jestes wilkiem czystej krwi czy nie*powiedziala rownie cicho*

Post został pochwalony 0 razy

W sumie to tak Powiedział i spojrzał ukradkiem na Black Pearl.

*speszyla sie ale starala sie tego neipokazywac tylko zekrnela na niego z ukosa*
-masz tu jakas rodzine?*spytala patrzac spowrotem na nagrobek*

Post został pochwalony 0 razy

Tylko tutaj Odparł patrząc na grób dziadka.

*pokiwala glowa na znak ze rozumie*
-ja nie pamietam swojej rodziny*szepnela*
-ale to moze i lepiej...czego oczy nie widzialy tego sercu nie zal*dodala starajac sie usmeichnac*

Post został pochwalony 0 razy

Spojrzał na nią uważnie nagle wstał i pociągnął ją Chodź szybko ! Zawołał i podbiegł do grobu Dalli Wygląda identycznie jak ty... Powiedział cicho.

-co gdzie jak...*wybelkotala zaskoczona ale sie zamknela i pobiegla za wilkiem*

Post został pochwalony 0 razy

Tu... powiedział patrząc na grób Dalli Jesteś do niej bardzo podobna..

-a kto to byla ta Dalia?*spytala stajac kolo wilka i patrzac na nagrobek*

Post został pochwalony 0 razy

To była Wojowniczka.. Królowa wojowników... Powiedział patrząc na grób nagle zrozumiał... Spojrzał na pysk BP To twoja matka... Macie identyczne pyski... I jesteście takie piękne wymskneło mu się...

-nie...*odparla krutko*
-moja matka byla inna*dodala*
-przeraszam ze ci sie z nia kojaze*dodala spuszczajc leb*
-i dziekuje za komplement*szepnela usmeichajac sie lesiutko*
-niepamietam mego ojca matke widzialam dwa razy w moim rzyciu...ale zapamietam ja na wieki, moje rodzenstwo tez*szepnela siadajac na ziemi i zwieszajac leb jeszcze nizej*
-przepraszam...nie chcialam*szenela prawie niedoslyszalnie*

Post został pochwalony 0 razy

Spojrzał na nią pełen smutku Wiesz... Ja moich rodziców widziałem lecz... tuż przed ich śmiercią Powiedział jej czując do niej coś więcej niż tylko sympatię...