Autor |
Wiadomość |
Wąchacz
Duch
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z watahy wiatru
|
|
Najdłuższe zdanie |
|
example:
Przyszedł na dużą, ciemną polanę, która niczym nie przypominała tej, na którą przychodził zawsze, ponieważ na tamtej było więcej drzew, roślin była rzeka no i było dużo różnych zwierzątek jak fretki, bobry, kucyki, wilki no i ptaki a tu było pusto, zimno, ciemno i niebezpiecznie z powodu bagien i małych kraterów, które wyrzucały z siebie trujące gazy połączone z wodą i czymś czarnym, a ponadto była bardzo, bardzo gorąca, jak lawa albo coś takiego. .... dalej mi sie nie chciało xD
||zaliczamy takie jak: i, nie, z, a, np, na, tak.||
Mam 76 słów.
Kto przebije
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 13:23, 17 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Farius
Duch
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
|
|
|
Dawno temu za górami i lasami przyszeł Nef do groty, w której było pełno monet z błyszczącego, szczerego złota, a obok groty stała fabryka makaronu "Lubella", w której warła ciężka praca nad robieniem makaronu, a na ich czele stał jakiś człowiek, kóry był ubrany na czerwono, fioletowo, niebiesko, różowo, limonkowo, brązowo, i na wszystkie kolory tęczy, kóra wschodziła obok Radomia, a wracając do Nefa, to stał se, znudziło mu się, odszedł, ale szybko wrócił, gdyż przypomniał sobie o tym, że tam ciągle jest jego skarb.
85 wyrazów, i jakos pobiłem xDDDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:01, 17 Kwi 2008 |
|
|
Błękitna Kometa
Samica Beta
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Bardzo dawno dawno temu, za szkarłatnymi górami, za szalejącymi potokami górskimi, za rozległymi dolinami, za małymi i wielkimi jeziorami, za szpiczasto zakończonymi skałami o piaskowym odcieniu, za lasami pełnymi rozmaitych zwierząt i ich odmian, za polankami na których pasły się sarny i jelenie o długich rogach i płowej sierści, za długimi i szerokimi szumiącymi rzekami, za głębokimi, ciemnymi grotami pełnymi pirackich skarbów, na których ścianach odbijały się perłowe światła dające na myśl nadzieję, i za wielkim morzem pełnym ryb i statków żeglarskich a następnie za olbrzymim oceanem postrzeganym jako pełny Potworów Morskich nicyzm potwór z Loch Ness i jeszcze wiele mil dalej, ponad błękitnym, czasem srebrzystym lub czarnym niebem, na którym świeciły gwiazdy swoim niepowtarzalnym blaskiem, ponad nieskończonym kosmosem rozciągającym się powyżej chmur pełnym planet i gwiazd, znajdował się olbrzymi zamek wybudowany przez chłopów z czerwonych cegieł tak by odbijał od siebie czerwone światło, okrążony przez wspaniałą rzekę pełną ryb i gorszych fantastycznych stworzeń, w którym to zamku mieszkało całe królestwo a w najwyższej wieży stojącej na środku mieszkała królewna o pięknych złocistych wlosach, które gdyby zachciała, mogłaby wyrzucić przez okno dla swojego księcia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:14, 18 Kwi 2008 |
|
|
Wąchacz
Duch
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z watahy wiatru
|
|
|
|
nieźle Bk ze 200 słów...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 11:01, 19 Kwi 2008 |
|
|
Błękitna Kometa
Samica Beta
Dołączył: 08 Lut 2008
Posty: 1204
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ale sie rozpisałam XDDDDDDDDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:04, 19 Kwi 2008 |
|
|
Farius
Duch
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
|
|
|
Dawno temu za górami i lasami przyszeł Nef do groty, w której było pełno monet z błyszczącego, szczerego złota, a obok groty stała fabryka makaronu "Lubella", w której warła ciężka praca nad robieniem makaronu, a na ich czele stał jakiś człowiek, kóry był ubrany na czerwono, fioletowo, niebiesko, różowo, limonkowo, brązowo, i na wszystkie kolory tęczy, kóra wschodziła obok Radomia, a wracając do Nefa, to stał se, znudziło mu się, odszedł, ale szybko wrócił, gdyż przypomniał sobie o tym, że tam ciągle jest jego skarb, lecz to pomijając później przyszedł na dużą, ciemną polanę, która niczym nie przypominała tej, na którą przychodził zawsze, ponieważ na tamtej było więcej drzew, roślin była rzeka no i było dużo różnych zwierzątek jak fretki, bobry, kucyki, wilki no i ptaki a tu było pusto, zimno, ciemno i niebezpiecznie z powodu bagien i małych kraterów, które wyrzucały z siebie trujące gazy połączone z wodą i czymś czarnym, a ponadto była bardzo, bardzo gorąca, jak lawa albo coś takiego, lecz Nefi jak zwykle znalazł wyjście i zwyciężył, jednak jak zwykle potem zaczął taplać się w błocie zrobionym z błotnego łota błocistego, będące błotem z błota i kości, a te kości były czystym błotem błocistym, lecz błoto to tak naprawdę błoto, błoto, błoto i jeszcze raz błoto, które jest przerobione z łota na łoto błociste, jeszcze bardziej błociste i najbardziej błociste, lecz nawet Nefi nie poradził sobie z łotem tak bardzo błocistym, jakim było to błoto, które było robione z błota błocistego, błocistego, błocistego, które jest błotem i kropka. xDDD
uła, wymiatam xD
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Farius dnia Nie 14:33, 20 Kwi 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Nie 14:29, 20 Kwi 2008 |
|
|
Wąchacz
Duch
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z watahy wiatru
|
|
|
|
Achajczyk Adam aktualnie akceptował ambitny alians ambasadorstw arcyksięstw, argumentując asumpt asymilacji atrakcyjnymi auspicjami, aliści agresywny anonim ambitnego „Alcisty”, agitującego AGRAFCE aforyzmami adherentów, aklimatyzował Adama aberracyjnej aprobacie aneksji adwersarzy: ach, Agnieszko - abstrahował absencję adorowanej Amazonki – autentycznego animuszu! apodyktyczności antenatów atrofia, anarchię ananke animuje – analizował akumulację alienacyjnych alternatyw, asocjował aspekt asekuracji anemicznej ariergardy armii ascetycznego admirała Asa, archiwa arendy areałów argusowo artykułowały arkana arogancji arendarzy-arywistów, ale absencja Atenki afirmowała agnostycyzm adeptów arkusza Apokalipsy, aglomeracja agrarnych agencji akcelerowała akcesoria abolicyjnej akcji „afery alkoholowej” adresowanej Afroamerykanom – anegdotycznie afrontem angażowano ankietujących albinosów, arbitralnie anulujących arystokracji apanaże.
a kto na jedną litere?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 13:36, 21 Kwi 2008 |
|
|
Saventh
Medyk
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Śmierci
|
|
|
|
Pewna arystokratka zwana Słodką Trzpiotką, choć naprawdę jej imię brzmiało Elizabeth Allena Se Rhame Sar postanowiła odwiedzić swoją posiadłość w Piekiełkach Dolnych, mieszczących się na obrzerzach Piekiełek Górnych, które słyną z tego, że nikt ich dotąt nie zdobył, gdyż stoi tam potężna cytadela o ogromnych białych murach jak oczyszczona kość, przez to cytadela jest bardzo dobrze widoczna z daleka, lecz nie łątwo ją dostrzec z bliska, mimo jej nieskazitelnego koloru, gdyż wielkie zbocze, na którym stoi cytadela jest gęsto porośnięte puszczą Białego Jelenia, w której grasuje wiele drapieżników jak niedźwiedzie czy wilki, a także wilkołaki, acheropsy, czy kikimory, co skutecznie odstrasza ewentualnych hrabiów czy hrabiny tej białej cytadeli do objęcia posiadania nad nią.
117 jeśli się nie potknęłam gdzieś. o.o
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 15:33, 21 Kwi 2008 |
|
|
Wąchacz
Duch
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z watahy wiatru
|
|
|
|
nieźle ....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 15:38, 21 Kwi 2008 |
|
|
Farius
Duch
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
|
|
|
Ja narazie rządzę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 16:24, 21 Kwi 2008 |
|
|
Śnieżna Wichura
Gość
|
|
|
ale się podniecasz. -.-
|
|
Pon 18:04, 21 Kwi 2008 |
|
|
Farius
Duch
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 758
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
|
|
|
|
Dobra, to spróbuj pobic mój rekord, jak taka mądra jesteś ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pon 19:30, 21 Kwi 2008 |
|
|
Śnieżna Wichura
Gość
|
|
|
ja proponuję robić tak, że najdłuższe zdanie, ale wyrazy muszą się zaczynać na wybraną literkę w stylu : Lutosława liże luksusowe lody Lulki lubiące lasy.
bez sensu, ale ciekawsze, bo w zdaniu zwykłym to każdy może pierwsze lepsze wypracowanie wkleić przez kropek i kupa. Zresztą nikomu się tego nie chce czytać, a tak to będzie znacznie ciekawiej i śmieszniej.
|
|
Pon 22:09, 21 Kwi 2008 |
|
|
Wąchacz
Duch
Dołączył: 25 Mar 2008
Posty: 833
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Z watahy wiatru
|
|
|
|
to ja napisałem na a...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 14:18, 24 Kwi 2008 |
|
|
Śnieżna Wichura
Gość
|
|
|
nie, nie napisałeś tylko ukradłeś z forum Książki. -.-'
|
|
Pią 14:16, 25 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|