Magia

Hm. Widzę, że temat powraca. A ciągnął się już od samych początków, a przynajmniej od kiedy Wl było powiązane ze mną. Nie wiem jak rozwiązać problem. Naprawdę. Jedyne wyjście jakie widzę to zero magii, bo jak będzie chociaż trochę to zawsze ktoś będzie przeginał i tak jak teraz to się skończy. Ale to tylko moje zdanie

Post został pochwalony 0 razy

Nie, Shinen. To nie było na temat Twojego pojęcia magii, tylko Moon się mnie pytała, czy znam się na "mrocznej magii", co mnie zirytowało przez samo takie pojęcie.

Post został pochwalony 0 razy

Moon... SRATATATA! sorka nie mogłem. Poprostu nie mogłem. Ale jeśli o mnie chodzi to popieram Biłą Łze. Ablo troche, co znaczy tyle że wszyscy jej używają, Albo ZERO.

Post został pochwalony 0 razy

No ewentualnie Szamani, może trochę Medycy, ale to forum zawsze było praktycznie jedynym wilczym forum bez różowych wilków, innych stworzeń niż wilki i naprawdę nie warto tego zmieniać. Więcej stracimy niż zyskamy.

Post został pochwalony 0 razy

Przepraszam co SRATATA, a zapytałam cię o "mroczną magię" bo jak gadałam z Shinenem, że chcę mieć prawo do zajmowania się swojm szczeniakiem to on mi na to, że "nie znasz się na mrocznej magii i nigdy nie miałaś z nią styczności" czy coś w tym stylu... No to się spytałam...

WL zeszło na psy, bo nie podoba się innym Twój kapelusik i drucik w ogonie? Dlaczego nie uwzględniasz tego, ze ten drut zadaje Ci obrażenia? Pozatym, bardzo mnie zirytowałaś tą wypowiedzią Moonstar, myślałam, że jesteś mądrzejsza. "Używam magii, bo on też, to ja muszę być jeszcze lepsza!". Nie czytałam całej sytuacji, w ogóle ostatnio zaniedbałam tematy "rpg", ale coś czuję, że jednak warto się tym zająć..

Post został pochwalony 0 razy

Więc powracamy do jednej, za to zasadniczej kwestii - odgrywania posługiwania się magią, tak by innym to nie przeszkadzało. Według mnie to by znaczyło
- bez magii, kiedy wpływałoby to na postaci innych
- bez rzucania magią na prawo i lewo bez żadnych ograniczeń
- bez magii typowo "cheaterskiej" - zmartwychwstawanie, czytanie w myślach (no dobra, wtedy dałem ciała, sorki Nuc);

I przy tym sposoby na radzenie sobie z magią, ale innych. Np. taka Śnieżna. Na nią nie rzuciłbym żadnego czaru wbrew jej woli. Dlaczego? "krwiste piętno - chroni ją przed magią". A jakieś zioła? Naprawdę - nie trzeba sięgać od razu po magię. Zwłaszcza że w tym przypadku jak się powie A, to już od B i C się nie ucieknie.

Co do tego że nie masz prawa - to proszę cię, Moon ,nie przekręcaj moich słów. Nie powiedziałem "nie zajmuj się". Powiedziałem "daj mu wybór". I przy tym... W sumie to dlaczego to cię tak krzywdzi, że czegoś nie wiesz? Ja np. za Chiny Ludowe nie rozumiem się na waszych ziołach. I nie przeszkadza mi to. A jeśli chcesz grać otrzaskaną w tym temacie to po prostu WYMYŚL coś odkrywczego i trzymającego się kupy. I przedstaw to w grze.

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie rozumiem. Po prostu nie rozumiem. WL to nie przychodnia, tu psycholog nie pracuje, proszę poszukać innego adresu. Odnoszę wrażenie, że niektórzy posługują się magią tylko dlatego, że osobnik A się posługuje. Jednocześnie potrafią leczyć, walczyć, śpiwać i wystawiać sztuki teatralne, bo potrafią to osobniki B, C i D... paranoja.
Dlaczego nie można sobie na początku ustalić, co nasza postać potrafi, a co nie? Jeśli zaatakuje mnie jakiś szaman, to ja nagle nie doznam olśnienia, nie napiszę, że Mglista się wkurzyła i magią zabiła przeciwnika. Ona tego NIE POTRAFI.

Dodam jeszcze, że Moon jest tutaj bardzo krótko, dlatego nie rozumiem, jak może stwierdzać, że cokolwiek na WL zeszło na psy...
Poza tym jej deklaracja odejścia brzmi trochę jak szantaż. "Nie słuchacie mnie, więc odchodzę. Słyszycie? ODCHODZĘ!" Wiec odchodź, to przecież tylko Twoja decyzja.

Post został pochwalony 0 razy

Ja się może wypowiem... Mówiąc ogólnie mi magia na WL nie przeszkadza. Denerwują mnie tylko osoby, które przesadzają. Dam przykład, gdy pisałam Straciatellą z Nucaną Shinen z CD czytali sobie wszystko w myślach, wszystko wiedzieli i słyszeli. Zero prywatności i moim zdaniem to dobry przykład wtrącania się za pomocą magii w życie innych. Nie mam nic do CD ani do Shinena no ale bez przesady. Poza tym póki co nic mi nie przeszkadzało, sama zresztą jestem szamanką i choć mam prawo do używania magii nigdy nie przesadzałam. Nie jestem przeciwniczką magii, sądzę że gdyby na WL jej zabroniono to większość osób by odeszła a forum upadło. To tyle chciałam powiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy

	Mroczna napisał:
	Nie jestem przeciwniczką magii, sądzę że gdyby na WL jej zabroniono to większość osób by odeszła a forum upadło.

np. ja bym odeszła

Post został pochwalony 0 razy

Jak już pisałem powyżej, za akcję pod Wielkim Dębem przepraszam, to faktycznie było przesadzone... w każdym razie to czytanie w myślach. Tym niemniej przy szamanach takie rzeczy po prostu się zdarzają, bo żeby wzmocnić dźwięk tak, by lepiej słyszeć to naprawdę nie trzeba (chyba) wielkiej magii. Zwłaszcza, gdy ktoś specjalizuje się w tych rzeczach,oczywiście kosztem innych, żeby nie było - czego jak czego, ale tego że Shinen zabity zmartwychwstanie albo przyzwie jakiegoś demona bardzozłego [sorry, Nef. Nie mogłem się powstrzymać ;-)] bać się nie musicie.

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie chcę zupełnie usuwać magii, ale ograniczyć ją tak, żeby nie przeszkadzała innym. Czytanie w myślach jest możliwe... Ale wielu osobom przeszkadza. Sama nie chciałabym by ktoś poznał moje mysli, bo to sprawa bardzo prywatna.

Post został pochwalony 0 razy

Widzę, że jak ktoś poruszy temat dotykający w jakiś sposób "władzę" w postaci Glisty, to nie ma innego wyjścia niż patrzeć jak cię mieszają z błotem... Glisto myślę, że rola Stalina doskonale ci pasuje... Oby tak dalej... Pozwolę sobie jeszcze tylko dorzucić, że jeżeli ktoś jest takim debilem, że mu się wydaje, że moja postać chodzi z drutem owiniętym dookoła ogona bo mam taki avek jeżeli nigdy podkreślami nigdy nie napisałam "wygląd na avatarze" to bardzo mi przykro... Nie rozumiem czemu wszystkim tak przeszkadza, że mam czapeczkę skoro są wilki, które się bujają z woreczkami i wszystko jesto dobrze bo oni są dłużej to są ważniejsi?! Myślę, że dla mnie 50 lat komunizmu w Polsce to dostatecznie dużo. Nie zamierzam ulegać dyktaturze jeszcze na jakimś forum...

Ale to już podlega pojęciu "tolerancja". Może warto spróbować tolerować magię w umiarze?

Post został pochwalony 0 razy

Dobra, nie mogłam nie odpisać w tym temacie.
Faktycznie, denerwują mnie wilki które praktycznie " z dnia na dzień" stają się obdarzone Bóg wie jakimi mocami, lub stają się demonami. Zgadzam się, to jest irytujące. Ale dlaczego, pytam się, dlaczego osoby które używają magii z umiarem, dokładnie opisując wszystko co robią, i mając ku temu uzasadnienie mają być przez to pokrzywdzone? Bo na WL wpadła jedna osoba (ehh, Nef.) i zrobiła wokół siebie wielkie zamieszanie, jaka to ona jest wszechmocna i czego to nie potrafi?
Idąc takim tokiem myślenia, to zakazać wszystkim magii i niech szaman pełni tylko funkcje reprezentacyjne. Tak, wtedy byłoby 'dobrze'. Tylko po co wtedy ranga szamana? Stwierdzenie "zero magii" mnie dotknęło, zważywszy na moją rangę.
Dla mnie jest to logiczne - tak samo jak wojownik potrafi walczyć, jak medyk potrafi leczyć i zna się na ziołach, tak samo szaman używa mocy magicznych. Z umiarem.

Co do kwestii wyglądu Moon - mi on w żadnym stopniu nie wadzi. Może i ten avatar budzi we mnie mieszane uczucia, ale w żadnym stopniu nie skreśla to u mnie osoby go 'noszącej'.
A porównanie o komunizmie, było moim zdaniem zupełnie nie na miejcu.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alecto dnia Sob 11:48, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz