Magia

Odnawiam ten temat ponieważ nie wiem czy inni też to zauważyli, ale są pewne osoby, które w używaniu magii nie znają umiaru! Nie wiem jak wy, ale ja uważam , że to już jest lekka przesada, jeżeli moja wilczca nie może sobie w spokoju pomyśleć, albo porozmawiać, żeby ktoś się nie wtrącał... Rozumiałam magię w zakresie takim jakim jej używano wcześniej... Np teleportowanie niezbędnych leków, albo leczenie itp, ale teleportowanie się i pojawianie znikąd dosłownie wszędzie mnie już naprawdę denerwuje! Nie wiem jak was i możecie zwyczajnie zignorować tą wypowiedź choć mam szczerą nadzieję, że coś zostanie w tej kwestii zrobione, bo jak Nefarius robił takie rzeczy, to wszystkim to przeszkadzało, a teraz to jest jakby chleb powszedni... Ja nie będę grać dopóki coś nie zostanie w tej kwestii zrobione, a jeżeli reszcie użytkowników to pasuje to spoko, ja nie będę grać, a wy sobie grajcie jakby nigdy nic. To tyle.

A mi przeszkadza ogólnie magia, jakieś bariery magiczne i takie rzeczy. Wilki nie używają magii ani nie czytają w myślach! Rozumiem jak są szamani i wilki, które sie na tym znają i naprawdę potrafią wszystko ciekawie opisać i tacy uczą np. jak w przypadku Shinena i Anóriena, ale zwykły wilk nie powienin potrafić się teleportować i w ogóle. Uważam, że trzeba by ograniczyć tą magię, ale niektórzy użytkownicy, zwłaszcza ci co właśnie nadużywają magii mieli by coś przeciwko napewno, zresztą nie diziwię im się. Ale trzeba coś z tym zrobić, bo to frustrujące jest. O i jeszcze żeby nie mieszać w to innych, np. (nie mam nic do ciebie Shinen ale to tylk oprzykład), na polowaniu Shinena i MN w specjalnym do tego dziale Shinen nagle pisze p Calderonie, który wysadził sobie dom (jak można wysadzić sobie dom myślami? ale dobra, już o tym narazie nie piszę). Uważam, że to jest już lekkie przegięcie, bo niektórzy nie chcą mieć NIC wspólnego z magią tak jak np. Cera czy tam Kometa, ale nie mogą. Jak był Nefarius to wszystkim to przeszkadzało, ale niektórym to nadal przeszkadza. Popieram Moonstar bardzo. O wygladzie wilka nie wspomnę, bo to może zostać, bo by trzeba było zupełnie usunąć magię, a każdy sam wybiera sobie wygląd swojej postaci... To tyle

Post został pochwalony 0 razy

Sprawa z wybuchem... to był wybieg, bo nikt nie chciał nam MGować, a głupio tak zatrzymać się wpół polowania i stać z głupią miną ;-)
Ale powaga - na gwałt wszyscy teraz się szamanią. Każdy teraz chce mieć w sobie coś z Szamana, i o ile np. przy postaciach takich jak Anorien (u którego jest to solidnie umotywowane a przy tym od początku odgrywane) albo Alecto (która od początku deklarowała, jaką rangę chce mieć) to w wypadku ludzi, którym nagle ten pomysł wpadł do głowy - nie będę pokazywał palcami, bo mnie z kolei się oberwie za NADużywanie (choć zgodne z charakterem postaci - on KOCHA się popisywać) - no, trochę nie fair. Inna sprawa, rozumiem, że ktoś chce np. zmienić rangę (nawet na Szamana, czemu nie!). Ale jeśli ktoś uczy się na inną rangę i JEDNOCZEŚNIE pozostaje w starej to powstaje niezły zgryz. I wtedy robi się taka sytuacja, jak np. u Calderona - który nie wiadomo, kim jest: czy Zwiadowcą, czy Medykiem, czy Wojownikiem (to ostatnie mi nie przeszkadza, akurat umiejętność walki jest dość powszechna), czy Szamanem. I no przepraszam bardzo - ja się nie wtrącam do jego traktamentu ziołami, bo po prostu na tym się nie znam. A korzystanie z magii też nie jest tak oczywiste, a wymaga dużo większej wyobraźni - bo wymaga wymyślenia nie tylko tego, co magia MOŻE zrobić, ale także czego zrobić NIE MOŻE, tj. jakichś ograniczeń, żeby nie wybijać się (w każdym razie za bardzo) ponad pozostałych. A co się dzieje, gdy ten drugi element zawiedzie, pokazał dobitnie wzmiankowany Nef.

Post został pochwalony 0 razy

Pewnie zaraz ktoś wielkim głosem zakrzyknie, że jestem stronnicza. Trudno, i tak poeiem, co mam do powiedzenia. Zgadzam się z Moon, ale to jej postać mnie irytuje, nie Shinen.
Już wyjaśniam, o co mi chodzi. Shinen jest szamanem. Magia na WL jako taka też mi przeszkadza, ale skoro istnieje ranga szaman, to on naprawdę nie będzie siedział przed ogniskiem i gapił się w dym. Jest szamanem, używa magii, proste.
Moonstar natomiast, jak mi się zdaje, jest medyczką. Skąd więc u demona jakieś magiczne bariery, zaklęcia i inne nie wiadomo co? Albo jest się szamanem, albo się nim nie jest.
Dziękuję za uwagę.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Mglista Noc dnia Pią 14:44, 23 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

Uważam, że taka sprawa powinna być sądzona nie dla wszystkich, a dla pojedynczych userów, którzy przeginają, to im trzeba wymierzyć sprawiedliwość, a nie by płacili za ich błędy inni. Więc, jak już takie oskarżenia, to uważam, że powinno być pisane imionami, a nie ogólnie, bo bez przesady, aż tak pełno magii nie jest.

Post został pochwalony 0 razy

I tak wiadomo, o kogo tutaj chodzi. O Moonstar, Nefariusa i Shinena. I tylko ten ostatni naprawdę jest szamanem, ale Nef jest duchem, więc sam w sobie jest magiczny, trudno.

Post został pochwalony 0 razy

Dobra... Wysadzenie domu nie myślami tylko...no hmmm sam nie wiem czym, było przesadą, ale wykorzystałem ten żałosny przyznaję, zabieg fabularny, by znieść wcześniej wzmiankowaną więź Mentalną Calderon- Domek. To Tyle... Ale z więzi Mentalnej Calderon- Shinen, nie rezygnuję, bo przykro mi nie możecie wiedzieć co Ci dwaj idioci kiedyś wspólnie robili

.... Apropos jeszcze rang, nie wiem Shin, co Ci nie pasuje w Zwiadowcy który zna się na ziopłach i potrafi walczyć

. To tyle.

Post został pochwalony 0 razy

To były tylko przykłady... Nie chodzi mi konkretnie o Was, ale o osoby, które porywają się na magię, jak to powiedział Shinen, nagle...

Post został pochwalony 0 razy

Co do tego... to spoko. Jak otrzaskałeś się z wszystkimi trzema umiejętnościami na tyle by ich stosować, to mnie to nie robi, bądź se taki wilk-orkiestra. Byleś nie narzekał później jak ci będą mówili, że którąś z funkcji zaniedbujesz.

Post został pochwalony 0 razy

wilk-orkiestra...

to może jeszcze porozmawiajmy o nienaturalnych rzeczach jak np. rodzenie dzieci z przerwą kilku dni ?

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam lepsze - rodzenie dzieci bez zgody i wiedzy "partnera", ba bez jego niezbędnego wkłądu nawet...

Post został pochwalony 0 razy

Poopieram, mam tylko nadzieję, że się nie przyczepicie do mojego dość ekscentrycznego wyglądu, który był z góry zamierzony. Tak się tylko upewniam..

Daalej, ustalmy pewne granice okey? Ja rozumiem i wiem, że są różne rodzaje magii i każdy może mieć własną, ale mroczna magia? To lekka przesada. Proponuję ustalić, że istnieje magia rzeczywista(tak, którą można dotkąć, wyczóć przez dotyk, bądź węch np. bariery, żywiołaki etc.) i magia mentalna(brak lepszej nazwy, czyli magia, któej nie dotniesz i nie wyczujesz np. czasu). I żeby mi tu nie wyskakiwać z mroczną magią, bo to nie dość głupi brzmi, to dziwnie. W logicznym podziale nie ma czarnej i białej magii tylko sama istota tejże magii. Czy mogłaby być magia cienia, magia podziemia i innego takiego śmiecia, lub, że nawet magia mroku. Nazwa poniekąd ważna.
Dziękuję.

Post został pochwalony 0 razy

Nie, wygląd może być, zreszta jak już pisałam o tym wygladzie to chodziło mi o kolorowe znamiona na całe ciała ^^ ale ja się do tego czepiać nie będę

O tak, popieram

Post został pochwalony 0 razy

Tekst Sava - to do moich opisów magii? Cała rzecz w tym, że to jest OPIS. Nie dotyczący żadnej mechaniki ani nic takiego, a wyłącznie opis tego jak JA pojmuję magię. Opieram się przy tym na dość powszechnym w fantasy pomyśle czterech żywiołów - zmodyfikowanym lekko, ale na tej samej podstawie bazujące. I nie użyłem stwierdzenia mroczna magia, tylko magia Ciemności / magia Śmierci. Jakbyś zresztą poczytał moje wywody w Ashwind, to wiedziałbyś, że to nie to samo.

Post został pochwalony 0 razy

Przepraszam.. Ok używam magii, ale tylko i wyłącznie dlatego, że inaczej czułam się bezsilna wobec tego, że Shinen wszędzie się ze swoim czytaniem w myślach i magicznymi arenami wpycha! To jest jedyny powód, dla którego moja postać kiedykolwiek czarów użyła z resztą skoro to wam tak przeszkadza, to jak już powiedziałam ODCHODZĘ z WL bo zeszło z wilków na psy...