Brzeg

Popielate cielsko przywlekło się nad morski brzeg. Silny zefir szamotał jej grzywą, a szkaradne, puste, nieco wrzosowe ślepia zmierzyły wzrokiem otoczenie, w tym wilki.

Zerknął na nią i skinął uprzejmie łeb.
Sonic. Powiedział.

Niewzruszenie usiadła w miejscu, gdzie kończył się mokry piach. Mrużąc oczy wpatrywała się w fale.

Post został pochwalony 0 razy

Wilk oddalił się znacznie od innych i zatrzymał. Usiadł łbem zwróconym na morze po czym zawył smutno, wyrażając swoją tęsknote i wewnętrzny ból.

Post został pochwalony 0 razy

- Derisoris.- odparła niechętnie, jakby od niechcenia.

Zerknęła w stronę wilczycy. Odwróciła się i spojrzała na resztę wilków, poczym udając, że spogląda znów na morze, spuściła wzrok na swoje blizny...

Post został pochwalony 0 razy

Miło mi. Odparł.

- Nie podlizuj już się tak. - rzuciła ozięble w jego strone.

Przestał wyć i spuścił łeb, po chwili znów go poniósł. Machnął od niechcenia ogonem i powoli wszedł na płytką wode, zanurzył się aż po pas. Czuł jak wszystko zostaje zmyte przez łagodne morskie fale. Zamknął oczy.

Post został pochwalony 0 razy

I kto to mówi. Rzekł podirytowany.

-Chyba ci nie wyszło - mruknęła i pokręciła łbem słysząc Sonic'a

Post został pochwalony 0 razy

- Ty uważasz, że ja się Tobie podlizuje niczym kundel do ludzi ? Mylisz się. - prychnęła głucho.

Ja nic nie uważam. Spojrzał na nią głęboko swoimi fioletowymi oczami.

Otworzył oczy i po chwili odbiegł.

Post został pochwalony 0 razy

Przysłuchiwała się ze wzrokiem wbitym w swoją łapę tak, jakby jej nie dostrzegała. Uśmiechnęła się nikle i pociągnęła pazurami wzdłuż kamienia wystającego z piachu.

Post został pochwalony 0 razy