Brzeg

- Na przyszłość uważaj z kim zadzierasz. - prychnęła przerzucając grzywkę. -Wracaj szybko do zdrowia! - zarechotała sarkastycznie, poczym odbiegła, dumnie wywiając ogonem w powietrzu.

Przyszła znowu i usiadła przy jednym z kamieni. Zaostrzyła o niego pazury. Rozejrzała się i dostrzegła zakrwawionego wilka.

Post został pochwalony 0 razy

Wstał ledwo żywy. Poszedł przed siebie, uważają by nie natknąć się na Derisoris.

Popatrzyła za Derisoris... "Przecież ona nie jest szczeniakiem" pomyślała wciąż milcząc

Położyła sie i oparła pysk o kamień. Spojrzała na Moonstar, owijając łapy ogonem.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Lust dnia Śro 19:34, 30 Kwi 2008, w całości zmieniany 1 raz

- Ktoś tu mówi o szczeniakach ? - mały szczeniaczek zawędrował nad morze. - Oj! Dlaczego ten wilk krwawi ! On umrze! - pisnęła przerażona.

Skierował wzrok na morze, by potem znów zwrócić go na Lust.
- Witaj ponownie.

Post został pochwalony 0 razy

Przekręciła pysk, spoglądając na Saventh'a
-Witaj - uśmiechnęła się i machnęła końcem ogona.

Post został pochwalony 0 razy

-Spokojnie Sorayo ten wilk jest duży i sobie poradzi-powiedziała w końcu-Może rybkę?-zapytała wskazując na morze.

Pozwoliłam sobie poprawić błędy ^^

- Wróciłąś tu jeszcze dziś, wybacz, że pytam, ale dlaczego? - jego głos miał barwę czystej ciekawości

Post został pochwalony 0 razy

- Ale czemu ta duża demonica co wygląda jak koza skrzywdziła niewinnego wilka? - zapiszczała ponownie. - A rybkę z chęcią, ciociu! - powiedziała weselej.

-Dziwne, jednak nie mam dziś ochoty na samotne spacerowanie po nieznanych okolicach. - odpowiedziała, unosząc nieco łeb.

Post został pochwalony 0 razy

-Nie mam pojęcia-odpowiedziała- nie wtrącam się w sprawy innych wilków i tobie też to odradzam, chyba, że zostaniesz alphą albo bethą, wtedy twym obowiązkiem będzie ich bronić- złowiła zwinnie rybę i rzuciła Sorayi

Przyszedł i usiadł. Zamknął lekko oczy.
Znowu cierpie, znowu ! Myślał.

- Ale ja jestem taka ciekawa... - powiedziała skruszona.