Brzeg

Pojawiła się zaraz za Falconem, spojrzała na morze, po czym obróciła się ku niemu. Uniosła na niego spojrzenie, milcząc długo, jakby badając go wzrokiem.
- Wróciłeś. Dlaczego? - zapytała niespodziewanie. Jej głos brzmiał już inaczej niż nad Wodospadem. Odzyskała panowanie nad sobą i zwykły chłód, rezerwę.

Post został pochwalony 0 razy

U Falcona pojawił się typowy, zagadkowy uśmieszek.
-Wędruję - odparł spokojnie. - Zatrzymałem się tu na jakiś czas. Jeśli tylko zachcesz, mogę odejść.

Post został pochwalony 0 razy

- Nie podchodź mnie w ten sposób. - zmrużyła oczy, jej głos był jeszcze chłodniejszy - Nienawidzę tego.
Znów spojrzała na morze, na przecinające powietrze białe ptaki - mewy.
- Tęskniłam. - powiedziała po długim milczeniu.

Post został pochwalony 0 razy

Przez dłuższy czas nic nie odpowiedział. Dopiera po chwili mruknął coś, co zabrzmiało jak "Ja też".

Post został pochwalony 0 razy

- Ale byłeś gdzieś daleko. - jej słowa nie brzmiały jak wyrzut, były stwierdzeniem faktu.

Post został pochwalony 0 razy

-Owszem - przytaknął. Ta rozmowa zaczęła go bawić. Po chwili wpatrywania się w morze, przeniósł spojrzenie na wilczycę. - Ale wróciłem. To dobrze? Czy źle?

Post został pochwalony 0 razy

Skrzywiła się, wyczuła jego rozbawienie.
- Bawi cię to? - wymruczała, czując, jak mija jej napięcie, w jej oczach także zatańczyły iskierki rozbawienia. - Naprawdę tęskniłam i naprawdę jestem na Ciebie zła. - prychnęła, ale już bez sarkazmu.
Zignorowała jego pytanie, może zwyczajnie zapomniała odpowiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy

-Będziesz mi musiała wybaczyć - stwierdził, powstrzymując śmiech. Po chwili jednak się opanował i spojrzał jej w oczy. -Przepraszam - oznajmił uroczyście.

Post został pochwalony 0 razy

Parsknęła, jego poważny ton okazał się kroplą, która przepełniła kielich.
- Dawno już wybaczyłam. - wymruczała, ni to poważnie, ni to żartem.
Oparła głowę o bok wilka, słuchając krzyków mew, krążących nad morską wodą.
- Kolejna pętla czasu. - powiedziała nagle, tym razem całkiem powaznie, ale cicho, jakby do siebie.

Post został pochwalony 0 razy

-Kocham Cię - odparł tylko ciepłym głosem. Przymknął oczy.

Post został pochwalony 0 razy

Ugięła łapy, kładąc się obok niego. Wyciągnęła przed siebie pysk, mrużąc oczy.
Nic już nie powiedziała, jakby widzieli się wczoraj, jakby nie było nic do powiedzenia. Wystarczała jej jego obecność, czuła się dobrze. Dawno postanowiła nie przejmować się jutrem, na to jeszcze będzie czas. A dopóki trwa teraz przeszłość i przyszłość nie mają znaczenia...

Post został pochwalony 0 razy

Polizał ją po głowie i również się położył. Zaczął wspominać dawne czasy..

Post został pochwalony 0 razy

Nagle zachciało jej się śmiać pod wpływem jednej z licznych myśli, kłębiących się jej w głowie. Opanowała się jednak, a zaraz inna wybiła się na wierzch.
- Obiecałam sobie, że nie będę pytać, to nie byloby w porządku. - mruknęła, nie unosząc pyska z ziemi. - Ale o to jedno muszę zapytać. Czy twoja nieobecność miała jakiś związek z... - zamyśliła się, jakby szukając słów - z przeszłością, z piekłem, przez które przeszlismy? - powiedziała w końcu, a jej słowa były metaforą, a jednocześnie wcale przecież nie były.

Post został pochwalony 0 razy

-Piekłem... - powtórzył i uśmiechnął się smętnie. - Od wieków nie widziałem żadnego z nich. Zaraz po tym jak odszedłem, zrzekłem się wszystkich mocy prócz długowieczności. Sama rozumiesz - zaśmiał się ponuro. - Gdybym i tego się pozbył, już bym nie żył.

Post został pochwalony 0 razy

- Nie wyglądasz najgorzej - oceniła, spoglądając na niego z szelmowskim uśmiechem. - Czasem to ja nawet żałuję... - wymruczała, poważniejąc - Sakramencko nudno tu ostatnimi czasy.

Post został pochwalony 0 razy