Brzeg

Obejrzała się, kiwnięciem głowy przywitała CD.
- Chodź, sama zobacz. - odpowiedziała BŁ na zadane Śnieżnej pytanie. Wstała, zaczynało się robić zbyt tłoczno, zwłaszcza zważywszy na obecność hałaśliwych szczeniąt.

Post został pochwalony 0 razy

Szedł przy brzegu, odgłos jego łap tłumił piasek. Usiadł dalej od reszty, niechąc im przeszkadzać.

Post został pochwalony 0 razy

Pokiwała tylko łbem i wstała
- Do zobaczenia moje drogie. Muszę się przejść - rzekła i odeszła trzepiac ogonem na pożegnanie

Post został pochwalony 0 razy

Pobiegła za Białą Łzą. Było dużo do opowiadania, ale nie wiedziała, od czego mogłaby zacząć. W końcu zniknęła gdzies między drzewami, pozwalając wilczycy samej pozwiedzać znane ziemie.

Post został pochwalony 0 razy

Biegła lekkim, miarowym truchtem tuż przy brzegu, tam gdzie kończył się piasek a zaczynała woda, mocząc jej lekko łapy. Schylając łeb, wyczuwała znajome jej zapachy, które jednak teraz mijały ją, a ona nie była pewna czy jej wciąż można do nich zaliczyć.

Post został pochwalony 0 razy

Spojrzał na wilczycę i skinął jej łbem.

Post został pochwalony 0 razy

Spojrzała na wilka nieprzytomnym wzrokiem. Po chwili skłoniła lekko pysk w jego stronę, prawie się nie zatrzymując i zamiatając ogonem piasek.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 24 Mar 2008 Posty: 267 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Z wody wynurzył się Złamane serce i otrzepał na brzegu. Spojrzał zdziwiony na ŚG

Post został pochwalony 0 razy

Zastrzygła uchem, obracając łeb w kierunku wilka. Coś w rodzaju uśmiechu, dawno nie używanego, pojawiło się na jej pysku.
- Witaj, Złamany.

Post został pochwalony 0 razy

Biała Łza wróciła. Czuła zapach. Zapach kogoś bardzo dla niej ważnego
- Śnieżna Gwiazda! - krzyknęła i ruszyła w jej stronę pędem

Post został pochwalony 0 razy

Z oddali wsrod dymu i wzburzonego piasku, tuz z samej wydmy, pedzil albo i raczej osuwal sie wraz z kolejnymi falami piasku, szarawy wilk, ktory w mgnieniu oka momentalnie znalazl sie na samej golej plazy, podbiegajac tuz pod sama wode morza, obmywajacego jego niespokojne lapy, wygladajac na takiego ktory w swojej niecierpliwosci a moze i w samym szalenstwe mial zaraz sie rzucic do wody i plynac nawet wplaw za wszelka mozliwa cene, lecz wciaz stojac i chaotycznie tylko sie rozgladajac, by wkoncu nie mogac zniesc jakby swojej bezradnosci w tej kwesti, odrzekl momentalnie gniewnym tonem - Pieknie tego jeszcze mi brakowalo ! Zamilczal, spuszczajac swoj leb ku podmywajacej go wodzie, by chwile pozniej, niczym olsniony, spojrzec raz jeszcze na rozciagajacy sie horyzont ze slowami nadzieji - Ludzie...

Post został pochwalony 0 razy

Zastanowiła się, co zrobić, gdy wprost na ciebie pędzi wcale nie mały, biały pocisk ze stanowczo zbyt dużą prędkością.

Post został pochwalony 0 razy

Mała biała wilczyca na lekko zgiętych łapach szła, a raczej skradała się w stronę szarego wilka. Wredna satysfakcja malowała się w jej oczach. Przystanęła w pewnej odległości patrząc także na horyzont. Czekała aż wilk sam ją zauważy, była szalenie ciekawa jego reakcji.

Post został pochwalony 0 razy

- Tylko gdzie tu znajde ludzi... Odpowiedzial, calkowicie pograzony w swym umysle, wogole nie zwracajac swej uwagi na otaczajaca go okolice, po czym jakby nieustannie oswiecany, wciaz kontynulujac dialekt sam ze soba, odpowiadal kolejno slowa - Gdzies musza miec przystan... Wkoncu oni wprost nie moga sie obejsc bez wody... A w przystani powinny byc ich dziwne lodzie... Nawilal tak jak jakis opetany, wymieniajac to kolejne dziwne nazwy i przedmioty calkowicie zwiazane z ludzmi, wygladajac na takiego ktory procz fantazyjnej fascynacji nimi samymi, poprostu znal ich wszystkie tajemnice, niczym bylby jednym z nich

Post został pochwalony 0 razy

-Spotkałam kiedyś ludzi z bliska - Wtrąciła nie na temat, być może tylko po to by zwrócić na siebie uwagę. Podeszła bliżej i usiadła obok wilka jednocześnie obserwując jego reakcję kątem oka. - Podobno oni są źli. Wszyscy tu tak o nich mówią - Dodała.

Post został pochwalony 0 razy