Autor |
Wiadomość |
Bellatrix
Samotnik
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Biegła lekko, niczym motyl, rozpryskując obok siebie wodę, nie dała się złapać wilkowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:58, 19 Mar 2008 |
|
|
|
|
Fleece
Samotnik
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twoich sennych koszmarów...
|
|
|
|
Zbyt szybki bieg nie był dla niego, był raczej długodystansowcem a niżeli sprinterem. Toteż zwolnił nieco, jednak nie pozwalał się zbyt oddalić wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:00, 19 Mar 2008 |
|
|
Bellatrix
Samotnik
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Nagle zatrzymała się.
-Coś taki wolny?-zawołała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:01, 19 Mar 2008 |
|
|
Fleece
Samotnik
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twoich sennych koszmarów...
|
|
|
|
Bell zatrzymała się jak dla niego zbyt gwałtownie... A efekt był taki, że ledwo wychamował przed Nią, przewracając się. Leżał przed wilczycą z łapami rozłożonymi po bokach. Widok był komiczny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:04, 19 Mar 2008 |
|
|
Bellatrix
Samotnik
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Guła.-stwierdziła z niesmakiem, liżąc go po pysku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:05, 19 Mar 2008 |
|
|
Fleece
Samotnik
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twoich sennych koszmarów...
|
|
|
|
- guła? Niby, że co to znaczy?
Zaśmiał się, próbując się "zebrać do kupy".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:08, 19 Mar 2008 |
|
|
Bellatrix
Samotnik
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Niezdara.-mruknęła, siadając na piasku, wpatrując się w wilka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:10, 19 Mar 2008 |
|
|
Fleece
Samotnik
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twoich sennych koszmarów...
|
|
|
|
- heh... czyli ja.
Odparł z uśmiechem, wstając i siadając na przeciwko wilczycy.
- ech... nie mam z Tobą szans w bieganiu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:11, 19 Mar 2008 |
|
|
Bellatrix
Samotnik
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Nie.-odparła krótko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:12, 19 Mar 2008 |
|
|
Fleece
Samotnik
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twoich sennych koszmarów...
|
|
|
|
- w walce zdaje się, że też. ^^'
Zrobiło mu się troche... głupio? No ale tak... dobrze wiedział, że Bell jest we wszystkim niemal lepsza. Tylko czy jest coś w czym on jest lepszy? Watpliwe. Może jedynie w byciu niezdarą.
- co robimy?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fleece dnia Śro 16:17, 19 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 16:16, 19 Mar 2008 |
|
|
Bellatrix
Samotnik
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Nie, zdecydowanie nie.-uśmiechnęła się szelmowsko, mrużąc ślepia.-Na mnie czas.-dodała wstając.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:17, 19 Mar 2008 |
|
|
Fleece
Samotnik
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twoich sennych koszmarów...
|
|
|
|
- no to... do zobaczenia. Ja też musze iść...
Powiedział po czym odbiegł truchtem w stronę lasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:20, 19 Mar 2008 |
|
|
Bellatrix
Samotnik
Dołączył: 02 Mar 2008
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Odbiegła lekkim truchtem, nie oglądając się za siebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 16:22, 19 Mar 2008 |
|
|
Whisky
Samotnik
Dołączył: 15 Lut 2008
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z głębi Zakazanego Lasu.
|
|
|
|
Czarny basior przydreptał na plażę. Zmrużył powieki, gdy gwałtowny wiatr zmierzwił jego futro. Liliowobłękitne oczy wilka zalśniły diamentowym blaskiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:25, 19 Mar 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
Czarna sylwetka wychudłej wadery zamajaczyła na drugim końcu plaży. Imponującej wielkości wilczyca przechadzała się samotnie. Fale obmywały jej poranione łapy. Zdawała się nie widzieć wilka, gdy obok niego przechodziła, tak była zapatrzona w morze.
|
|
Śro 17:28, 19 Mar 2008 |
|
|
|