Plaża

Spojrzała z zażenowaniem na szczeniaka - No.. przynajmniej się zamknął - Mruknęła z wyraźną ulgą i usiadła, wygładzając futro na karku i uspokajając się. - Jak się nazywasz? - Spytała Anóriena.

Post został pochwalony 0 razy

- To Anorien, syn Calderona. - Słyszycie zza załomu klifu, gdy wychodzę na plażę. Żadne z was nie widziało, bym tam wchodził. - Ma jakiś uraz do Kiełka.

Rzucam okiem na młodego.

- Ale, muszę przyznać, że już zaczęły działać prośby twojego ojca. Miło, że nie rzuciłeś się tym razem na tego szczeniaka. Znaczy, że coraz lepiej nad sobą panujesz. - Taksuję Anoriena wzrokiem, ale uśmiecham się. - To dobrze.

Post został pochwalony 0 razy

Wyłoniła się niczym cień zza nieco większej góry piasku.
- No proszę, Anórien. Stara, dobra Fatum uczy Cię tego, co trzeba. - wbiła w wilki szkliste spojrzenie. - Ona wciąż tu jest? - zapytała, a na jej pysku pojawił się uśmiech ironicznego zadowolenia.

Ostatnio zmieniony przez Derisoris dnia Czw 21:20, 05 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz

-na to wyglada*odezwal sie spokojny i jak zwykle beznamietny glos mlodziutkiej wadery o kocim umaszczeniu i nieco wystawajacych z pod gornej warki bielutkich klow. Wilczyca byla wysoka i wychudla jak jej matka a wilczyca coraz bardziej sie do niej upodobniala. Turkusowe mrozne slepia spojzaly na Derisoris po czym Nucana spokojnym ale twardym i pewnym krokiem do niej podeszla zamiatajac ziemie przydlugim ogonem*

Post został pochwalony 0 razy

Machnięciem ogona witam Nucanę, ale nie patrzę na nią. Wlepiam ponure spojrzenie w Doris.

- Znajoma Fatum, nieprawdaż...? - Mówię przez zaciśnięte zęby.

Post został pochwalony 0 razy

- Stara napewno, czy dobra... to kwestia sporna.- Uśmiechnął się raczej kpiąco do Derisoris.

Post został pochwalony 0 razy

Słuchała z prawdziwym zainteresowaniem rozmowy Derisoris i innych. Powitała siostrę machnięciem ogona i nikłym uśmiechem, następnie przyjrzała się uważniej nowo przybyłej wilczycy.

Post został pochwalony 0 razy

mała szara wilczyca zjawiła się nad morzem jej wzrok był utkwiony w Anórienie..

Post został pochwalony 0 razy

Zawarczał głucho. Gdyby nie ten dzwięk można by pomyśleć że jest posągiem przedstawiającym Dzikie zwierzę gotowe do skoku i ataku. Pełne spokoju.- Anórien, nie drgnij nawet.- rzuciprzez zaciśnięte zęby.

Post został pochwalony 0 razy

uśmiechnęła się kwaśno do CD ,syknęła coś cicho wpatrując się w A

Post został pochwalony 0 razy

*siknela lbem do siostry po czym jej i tak przydluga na karku siersc wygladajaca na wiecznei zjezona tym razem zjezyla sie jeszcze bardziej ale mloda wadera nawet nei drgnela. Przypatrywala sie innym*

Post został pochwalony 0 razy

Wyczuła, że inni nie przepadają za dziwną małą szarą wilczycą i utkwiła w niej wzrok. Poczuła jak fala podekscytowania przepływa przez nią. Opuściła lekko łeb jeżąc sierść na grzbiecie i obnażając kły.

Post został pochwalony 0 razy

*spojzala na siostre po czym wstala i cofnela sie dwa kroki w tyl po czym podeszla spokojnym krokeim do siostry stajac kolo niej. Jej siersc na karku i czesci grzbietu caly czas byla zjezona. Mloda wadera miala spokojny,opanowany i niczym nie wzruszony wyraz pyska*

Post został pochwalony 0 razy

-nie idźcie za tłumem usłyszałyście cichy głos z oddali,biała sylwetka wilka lekko rozmazywała się jednak gdy był blisko łatwo można było go rozpoznać..-witaj siostro dawno się nie widzieliśmy skierował wzrok na Fatum..

Post został pochwalony 0 razy

*spojzala na ojca pytajaco a zarazem niedowierzajac w to co slyszy*
-Ojcze...czy ja o czyms nie wiem?*spytala naciskajac na slowa ''Ja'' i ''Nie wiem''. Spojzal ana ojca wzrokiem tak przeszywajacym i dociekliwym jak nigdy. Domagala sie odpowiedzi mimo iz nei zadala pytania. Jej wzrok mowil wszystko co bylo konieczne*

Post został pochwalony 0 razy