Autor |
Wiadomość |
Khota
Gość
|
|
|
-A jak można stać się nieśmiertelny- nie zdając sobie spawy ze teraz leci mi krew z nosa... - Czy ja też mogę być niesmiertelny ? - się wcinałem w rozmowę dwóch starszych
Ostatnio zmieniony przez Khota dnia Śro 23:47, 05 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Śro 23:44, 05 Mar 2008 |
|
|
|
|
Blackbones
Samotnik
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
nieśmiertelny to taki który nie zginie śmiercią naturalną... ze starosci... wieczne zycie to życie którego nic nie zatrzyma *powiedział patrząc na szczenie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:45, 05 Mar 2008 |
|
|
Szary Kieł
Gość
|
|
|
Przytakłem tylko, bo niedźwiedź dobrze prawi
|
|
Śro 23:46, 05 Mar 2008 |
|
|
Khota
Gość
|
|
|
-Ale jak można nim zostać - zapytałem się
|
|
Śro 23:48, 05 Mar 2008 |
|
|
Szary Kieł
Gość
|
|
|
- "Nie można sie nim stać, przynajmniej nie znam takiej metody..." - mrukłem
|
|
Śro 23:50, 05 Mar 2008 |
|
|
Blackbones
Samotnik
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
można powstac z martwych... na wiele sposobów... ale kazdy jest gorszy od poprzedniego *powiedział tylko przysówajac się troche do szczeniecia* Nie chcesz poznać żadnego z nich... uwierz mi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 23:55, 05 Mar 2008 |
|
|
Khota
Gość
|
|
|
-Nie strasz - mru kłem patrząc na misia i patrząc na swoje zakrwawione łapy - hmm - zamyśliłem sie wielce - Hmm ciekawe skąd ta krew - mruklem, oczy miał szczeniak jakieś zamglone nieobecne a jednak dało się z nim normalnie rozmawiać hm
|
|
Śro 23:58, 05 Mar 2008 |
|
|
Blackbones
Samotnik
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zabierz go z tąd... musi wypoczywać... jesli ma płonąć jasnym ogniem lepiej by nie spłonął od razu jak źdźbło trawy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:01, 06 Mar 2008 |
|
|
Edward
Gość
|
|
|
*sredniej wielkosci wilk o zlotej siersci i dwoch metalowych lapach wylazl z pobliskich krzakow i ominol zgromadzonych szerokim lukiem, ma pysk opadala mu jego dluga grzwyka wiec nie widac bylo jego oczu, natomiast warkocz w ktory splecione byly wlosy na karku swobodnie opadal na jedna strone. Wil najwyrazniej unikal innych bo polozyl sie zdala od reszty*
|
|
Czw 0:04, 06 Mar 2008 |
|
|
Khota
Gość
|
|
|
Spojrzałem na Niedzwiedzia po czym podczołgałem się do SzK i wtuliłem się w jego bok
-Dobranoc niedźwiadku - mrukłem cicho zamykając oczy i zasypiając
//Szarika nie ma se już poszedł, ja też znikam, Narta
|
|
Czw 0:05, 06 Mar 2008 |
|
|
Blackbones
Samotnik
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
*przelotnie tylko spojrzał na półmechaniczne stworzenie, Nie miał zamiaru wwdawać sie w rozmowe z kimś kto sobie tego nie życzy*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:07, 06 Mar 2008 |
|
|
Edward
Gość
|
|
|
*spojzal katem oka na niedzwiedzia a potem na juz wczesniej poznane szczenie ktoremu skinol lbem a potem mruknol cos pod nosem o kupie metalu i spojzal na swoje metalowe lapy*
|
|
Czw 0:08, 06 Mar 2008 |
|
|
Blackbones
Samotnik
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
dobranoc szczenie... *odpowiedział wracając do dłubania przy korzonkach*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:08, 06 Mar 2008 |
|
|
Edward
Gość
|
|
|
*spojzal na niedzwiedzia, nieczesto widywal te stworzenia a jak juz widywal to przewaznie chcialy go zabic a w mniemaniu Ed'a zjesc.(XD) przelknol glosno sline i wbil w niedzwiedzia czujne i zarazem zaciekawione zlote slepia*
|
|
Czw 0:11, 06 Mar 2008 |
|
|
Blackbones
Samotnik
Dołączył: 05 Mar 2008
Posty: 181
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
*nadal grzebał w ziemi szukając korzonków i smakowitych młodych pędów, wydawał sie być całkowicie pochłoniety jedzeniem... jak to niedźwiedzie*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 0:13, 06 Mar 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|