Autor |
Wiadomość |
Avalanche
Duch
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
poczułem ukłucie w barku ocknąłem się spojrzałem na ludzi którzy siedzieli przy jakimś stole ,leżałem przywiązany łańcuchami w jakiejś szopie mogłem oglądać jednak światło dzienne przez jakąś nędzną wnękę w murze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:31, 04 Maj 2008 |
|
|
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
Ludzie zaczęłi się śmiać. Popijali coś z kubków. pokazywali cie sobie palcami. Ostrzyli noże.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:34, 04 Maj 2008 |
|
|
Avalanche
Duch
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
nie miałem siły aby się szarpać leżałem więc bezwładnie sapiąc cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:38, 04 Maj 2008 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
- Walter i Davis nie żyją przez te bestie! Zabiły mi diabły psa a dwa kolejne raniły. Mówie wam było ich chyba z 6 albo 8. DObrze Godam James. - A jakże.- Zapytany chlusnął piwem do własnej gardzieli.
Nie rozumiałeś słów. Ale czułeś nienawiśc w głosie, Jak i spojrzenia mogące otwierać rosyjskie konserwy. xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:43, 04 Maj 2008 |
|
|
Avalanche
Duch
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
zawarczał jakby w odpowiedzi wstał łańcuchy zwisały z jego poranionego ciała skoczył ku ludziom obnażają kły jednak spadł na ziemie z łoskotem powstrzymany przez łańcuchy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:46, 04 Maj 2008 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
- Widzieliście go?! Bohater!- Cieżki okuty but wylądował na Twoim pysku wyłamując zęba ( nie kła xD) . Poleciałeś bliżej ściany. Chciałeś wstać. Zaćmiło Cię. potem była juz tylko ciemność.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:48, 04 Maj 2008 |
|
|
Avalanche
Duch
Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 631
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
leżałem bezwładnie na ziemi z mego pyska sączyła się krew..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:50, 04 Maj 2008 |
|
|
Nathaira
Młoda Krew
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
W osłonie mroku zaczaiła się Nath., oczy błyszczały jej z przerażenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 16:57, 04 Maj 2008 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
/Jest środek dnia/ Zza węgłą budynku szopy wyłonił się człowiek. - Ej to!...- zarzęził i upadł. Na jego plechach stał Calderon rozrywając kark. Kałuża krwi rosła. Szybko pochwycił malucha w ukrwawione szczęki i rzucił się biegiem do legowiska Agresji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:02, 04 Maj 2008 |
|
|
Nathaira
Młoda Krew
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
(wiem, ale mogła być w cieniu bydunku itp)
-Zostaw mnie!- Podniosła skowyt i wyrwała mu się, starając się biec do taty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 17:07, 04 Maj 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
Czarna wadera wpadła do szopy. Wyglądała.. No cóż, imponująco. Zanim ludzie zdążyli zareagować przecięła linę do której przywiązany był pysk Avalanche. Zasłaniając go własnym ciałem napięła mięśnie, jeżąc sierść. Zmrużyła ślepia wyszczerzając kły. Bordowe (zapewne od krwi), niebywale długie i równie ostre kły.
|
|
Nie 19:59, 04 Maj 2008 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
Za szczeniakiem do środka wpadł ciemnej barwy Wilk.- Może pomóc- Zawył przeraźliwie, przeskakujac przez stół roztrącając ludzi.
/Za szczeniakiem- do środka wbiegła Nathaira/
Wylądował tuż obok Agresji pokazując okazałe białe kły. Wrażenia dopełniło rozcięcie na pysku rozszerzające upiorny 'uśmiech' Pazura. zawarczał głucho.
- Agresja, jełśi mogę: Zabierz stąd Ava. Będe na tyłach.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Calderon Delvardan dnia Nie 20:16, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Nie 20:14, 04 Maj 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
-Nie trzeba.-warknęła, jej oczy zabłysły. Tak.. Wreszcie oderwała się od matczynych obowiązków. Wykańczała kolejno ludzi - jednemu całkowicie zniszczyła twarz, drugiemu połamała większość kości, kolejnemu rozerwała gardło jeszcze innemu wyrwała żywcem serce.. Aż do ostatniego. W tej chwili nic więcej się dla niej nie liczyło.
|
|
Nie 20:17, 04 Maj 2008 |
|
|
Mglista Noc
Samotnik
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ruda wadera prześlizgnęła się koło ściany budynku. "Co tu się wyrabia, cholera" przemknęło jej przez głowę, nim jeszcze dostrzegła wilki.
Wślizgnęła się do środka, już na progu wpakowała się na człowieka. Zadziałała błyskawicznie, nie wiadomo który już raz w swym życiu zaciskając kły na jego ciele. Wybiła się silnie tylnymi łapami, wgryzajac się w jego lewą łopatkę. Gdy upadł przeniosła chwyt na kark, szarpiąc mocno. Zeskoczyła, nim jeszcze przestał drgać.
Rozejrzała się czujnie, ale był to juz ostatni, ten, którego nie zagryzła Agresja.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mglista Noc dnia Nie 20:30, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 20:17, 04 Maj 2008 |
|
|
Fleece
Samotnik
Dołączył: 24 Lut 2008
Posty: 610
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z twoich sennych koszmarów...
|
|
|
|
Fleece "przechadzał się" w pobliżu. Dość intrygujące ogłosy jak i świeży zapach krwi dobiegły do jego zmysłów. Jednak czując zapach Agr oddalił się, wystarczyło mu, że zaspokoił swą ciekawość, reszty się domyślił...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:28, 04 Maj 2008 |
|
|
|