Ruiny zamku nad jeziorem

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szczenie po chwili podczołgało się bliżej.....obserwując wilka...zaciekawiony jego ślepiami ///

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*podniósł się i zjeżył, obnażył kły. W jego postawie nie widzac było oni ksztyny czułości czy miłosierdzia*

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wilczek wstał...stał równo na łapach...obniżył pysk ukazując kły..powarkując cicho. Ogon nerwowo zamiatał ziemię...zaś futro było najeżone

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*po prostu zjeżyłsie bardziej... Jeszcze bardziej od szczeniaków nienawidził... zarozumiałych szczeniaków. Narazie jednak nie podchodził, gdyby ruszył musiałby go zabić...*

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szczeniak patrzył się na ciebie...obserwując....podnosząc pysk w górę....cicho warcząc - Czemu się mnie boisz ? - zapytał cicho

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*podszedł do szczenięcia, nawet niezbyt szybko. Potem zacisnął szczęki na jego grzbiecie, boleśnie tak żeby poczół i przygniutł go do ziemi*

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szczeniak warkną cicho....zapiszczał napinając mięśnie..chcąc wstać nie dając się przygnieść do ziemi

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*raczej nie miał zbyt wielkich szans z basiorem. Whisper docisnął go mocniej... Take żeby dać szczeniakowi nauczkę i przypomnieć że życie nie jest bajką... Nie chciał go jednak poważnie uszkodzić a raczej dac lekcje życia*

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Szczenie jednak tak łatwo się nie poddawało ..nadal napinał mięśnie chcąc wstać.... warcząc cicho z bólu jak i z złości - Atakujesz bezbronnego ? - warkną cicho

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*Podniósł go i rzucił nim w bok, potem jeszcze długo się przyglądał durnemu szczenięciu*
Bezbronne dziecko nie jeży się z wrogością przed silniejszym... Ale drurne szczenięta owszem robią tak...

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*wstałem i otrzepałem się... patrząc na wilka nadal jednak będąc nastroszonym*

-Pierwszy się najeżyłeś i zacząłeś warczeć - burkną cicho - co oznacza ze to ty się mnie boisz - fukłem cicho

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Oznacza to tyle durny szczeniaku, że nie miałem ochty abyś podchodził...
Nie mam ochoty z Tobą rozmawiać a tybardziej się Tobą zajmować... Zrozumiałeś?
*znów nastroszył się, wyglądał naprawdę strasznie, zwłaszcza w oczach półrocznego szczenięcia*

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Widać było po zachowaniu szczeniaka ze się lekko wystraszył...cofając w tył o krok ... wraz z podkuleniem ogona
-Nie chce by się mną ktoś zajmował, sam się sobą zajmę - fukną cicho - I sam jesteś durny

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 398 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

*Znów zaatakował, tym razem uderzył kłami w jego bok rozcinając szczenięcą skórkę długaśnymi kłami. Pierwsze poważne ostrzeżenie... nie będzie kolejnych*

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Głuchą ciszę rozdarł przeraźliwy pisk szczeniaka połączona ze skowytem ...

Bordowa krew tryneła na ziemię...szczenie w popłochu jak i z bólu uciekło czym prędzej w stronę lasu

Post został pochwalony 0 razy