Złudna polanka

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Wyczułem podstęp....zjawiłem się by chronić szczenie z watahy Nocy- biały wilk spojrzał to na jednego to na drugiego

-Kim jestem ? Chciałbym to sam wiedzieć.....- powiedział cicho..zamyślony głęboko... widać ze jest spokojny...opanowany...

-I dlaczego mi grozisz - zapytał się spokojnie

Post został pochwalony 0 razy

Wybucham gromkim śmiechem.

- Problem jest jeden, strażniku. - Stwierdzam, spoglądając bez cienia wstydu w twoje oczy. - Źle wyczułeś obiekt podstępu. Ostatnią istotą, którą pragnę krzywdzić, są niewinne, wciąż nie uformowane szczenięta. Obiektem podstępu byli nieustępliwi dorośli, którzy nie tolerują dobrej zabawy. I którym wydaje się, że ich największym obowiązkiem jest ustawianie szczeniąt wedle własnego widzimisię.

Udaję, że gładzę jakiś owalny kształt. Na moment, twoim oczom ukazuje się mglisty kształt śpiącego, czarnego szczenięcia.

- A świat i jego doznania są lepsze, niż jakikolwiek nauczyciel. Mówisz, że nie wiesz kim jesteś... czyż nie czujesz pewnej wspólnoty z tymi małymi istotkami?

Na wzmiankę o groźbie uśmiecham się tylko. Względnie niewinnie.

- Jestem po prostu zmartwiony. A wasze działania popychają mnie do ostateczności, w której pokazuję się z jak najgorszej strony. Staram się ciebie ostrzec, nic więcej.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Czy widziałeś mnie kiedyś bym pomagał lub chronił dorosłe wilki ?, Chronię tylko szczenięta...nie chce by stała im się krzywda....
-Powiedz mi czy doznałeś kiedy kolwiek zaniku pamięci ? Tak parfidnej zaniku pamięci....jesteś już na tropie a tu nagle puf....jakby ktoś ci są zamazywał...uniemożliwiając dostęp do niej ?

Post został pochwalony 0 razy

- A czy ty doznałeś kiedyś uwięzienia? Czy spędziłeś kiedyś dziesięć wieków, obserwując poczynania istoty, którą się stałeś... i nienawidząc jej za niewdzięczność, jaką ci wyrządziła? Marząc o wolności? W takim razie, zaufaj mi, czułbyś to samo. I tak samo jak ja nienawidziłbyś tych, którzy siłą usiłują wpływać na innych.

Przekrzywiam łeb, obserwuję cię spod przymrużonych oczu. Ogonem zamiatam lekko w lewo i w prawo.

- Nie posiadasz przeszłości...? - Spoglądam na ciebie z nowym zainteresowaniem. - Więc nie musisz się nią przejmować. Możesz zacząć kształtować się od nowa, tak jak twoje serce ci podpowiada.. Nie przejmując się zbędnym bagażem wspomnień.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-I tutaj jest problem...przeszłość....nie daje mi spokoju...... boje się ze spotkam kogoś ....kto przypomni....pokarze.....kim byłem przedtem... to jest mój największy strach....strach przed swoją przeszłością....

-Wiem co robisz.......wiem ze pragniesz zniszczenia....śmierci....ale po co ....dla kogo to wszystko....

Post został pochwalony 0 razy

- Odrzuć przeszłość za siebie. To już nie jesteś ty. W końcu, co z tego, że inni to pamiętają? Mogą się mylić.

Na słowa o zniszczeniu parskam.

- Masz mnie za idiotę? - Rzucam zimnym głosem. - Jaki cel miałbym mieć w niszczeniu czegokolwiek? Każda zniszczona rzecz to stracone wrażenia, jakie można było odczuć przez obcowanie z nią. Każde uśmiercone istnienie to utracony skarb mnogich relacji. Co mi po tym?

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Nic.. - mrukłem - Powiedz mi..dlaczego pod postacią szczenięcia zwabiłeś tutaj to szczenie - zapytałem się spokojnie

Post został pochwalony 0 razy

- Z prostej przyczyny. - Na pysk wraca mi upiorny wyraz. - Dorosłe wilki uważają za swój święty obowiązek ukształtowanie szczeniąt na swój obraz i podobieństwo. A mogą to robić bez przeszkód, skoro szczenięta są bezbronne. Chciałem wyrównać szanse. Dać im możliwość bronienia się i moc, by to czynić.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Akui dnia Sob 17:49, 16 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Ah...no chyba ze tak - mrukłem cicho

Post został pochwalony 0 razy

- Widzisz więc. - Mówię zimno. - Nie jestem twoim wrogiem ani tym bardziej wrogiem tych szczeniąt. Więc odejdź stąd. I nie wracaj.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Spokojnie.....wolne tereny...więc jeżeli pozwolisz....pozostanę tutaj...i poobserwuje co będziesz robił - mrukłem ukazując kły

Post został pochwalony 0 razy

Parskam gniewnie.

- Ty naprawdę masz problemy z kojarzeniem faktów, co? Może niewystarczająco wyraźnie się wyraziłem. Nie życzę sobie zobaczyć cię po raz kolejny. A uwierz mi, wzrok mam dobry. Jeśli wyczuję choćby skrawek dowodu na to, że próbujesz mnie śledzić, skończy się to dla ciebie nie do końca dobrowolnym i niezbyt przyjemnym powrotem w zaświaty.

Rozwijam szeroko skrzydła. W pysk uderza ci podmuch wiatru, gdy wzbijam się w powietrze.

- Zostałeś ostrzeżony. Żegnaj.

Odlatuję gdzieś na północ. O dziwo, w całkowitej ciszy.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 20 Mar 2009 Posty: 197 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-taaa gdyby mnie mógł kto ktokolwiek dotknąć - mrukłem pod nosem... rozpływając się pod wpływem podmuchu powietrza

Post został pochwalony 0 razy