Ciekawe rozmowy na gg xDD

A kto ma się czepiać? Nawet wyrażenie "w miarę trzeźwa" mnie zdumiewa... Nigdy w życiu nie byłam pijana, ani nawet choć troszkę do tego stanu zbliżona. Nie czuję się jakoś źle z tego powodu.

Post został pochwalony 0 razy

Cóż... dzieci twierdzą, że bez alkoholu nie ma zabawy. Co gorsza, niektórzy nie wyrastają z tego do później starości.

Osobiście też uważam za lekki bezsens płacić za marskość wątroby (alk) czy raka płuc (pap). Ale jestem tolerancyjny - jak ktoś chce, niech się truje.

Post został pochwalony 0 razy

A ja nie. Też nigdy nie byłam pijana i krew mnie zalewa jak słyszę o młodzieży, któa pije i pali. Oni nie mają co robić, tylko muszą się tak popisywać, że to potrafią ?

Post został pochwalony 0 razy

W mojej szkole jest takich od groma - nie mówię o tych, co palą i piją, ale o tych co się tym popisują. I to widać. Mają kompleksy, nie wiedzą czym mogą zaimponować, więc popisują się tym, że palą wszędzie i jak najwięcej, byle ich nauczyciele nie zauważyli.

Do papierosów mam ogromne uprzedzenia. Z paru powodów, nie chcę się tutaj za bardzo rozpisywać, ale nienawidzę smrodu, dymu, raka, i tysięcy wydawanych na paczki papierosów. Ludzi, dla którzych pieniądze są ważniejsze niż inni ludzie i ich życie, ludzi, przez których papierosy nie zdrożeją wystarczająco, nie mówiąc o wycofaniu ze sprzedaży.

Post został pochwalony 0 razy

"Głupich nie sieją - na walkę z nimi nie starczy więc życia". Nie pamiętam, czyja to maksyma, ale ja się nią kieruję. I nawet mnie nie denerwują takie osoby - padną na jedną z w/w chorób, naiwnych będzie mniej na świecie.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie denerwują, ale nie okazuję tego w jakiś bardzo wyraźny sposób. Nie zbyt obchodzi mnie, czy przejmuje to, że jakieś nastolatki "padną na jedną z tych chorób", jeśli już to przekonuję przyjaciół/rodzinę/etc. I nie śmiać się, bo nie pozostawało to mówienie bez śladu.

Post został pochwalony 0 razy

Niech sobie ludzie piją, jeśli potem nie wchodzą mi w drogę. Inaczej jest z papierosami. Idąc ulicą obok kogoś, kto pali także wdycham ten dym, chociaż wcale sobie tego nie życzę. Dlatego zakaz palenia w miejscach publicznych powinien obowiązywać i być surowo przestrzegany.

Post został pochwalony 0 razy

Ja wtedy poprostu wstrzymuję powietrze, bo nie mam najmniejszej ochoty czuć tego smrodu.

Też ignoruję to jeśli ktoś jest obcy, ale nie chciałabym by np. któraś z moich przyjaciół wpadła w nałóg, bo jakieś barbiszony ją do tego namówią. To tylko przykład, bo nie mam takich głupich przyjaciół, ale na pewno są takie sytuacje.

Post został pochwalony 0 razy

Ha, jak przechodzę koło takich ludzi z koleżanką/koleżankami, niesamowicie uwielbiamy krztusić się, chrychać, parskać, kaszleć i udawać, że dym papierosowy przyprawia nas o atak nieodkrytej choroby. "O Boże, co za smród! Patrz, ten człowiek pali, khekhekhekhekhkee! Duszę się" - zwykle ludzie patrzą się na nas jak na idiotki, ale parę razy zdarzyło się wyraźne zmieszanie palącego. I mają przy tym tak świetne miny, że nie przepuszczamy okazji.

Post został pochwalony 0 razy

I bardzo im dobrze ^^ Niech pomyślą, ze niektórzy nie lubią być w okolicy palącego.

lekki offtop sie zrobił ^^

Post został pochwalony 0 razy

Ja też z reguły komentuję. Np. "Popatrz, czy przypadkiem nie ma jakiegoś prawa zakazującego tutaj palić?". Wiecie, że są tacy, co szybko odchodzą? xP

Post został pochwalony 0 razy

Chciałabym to zobaczyć xD

Post został pochwalony 0 razy

To komentuj xD Zobaczysz, że są tacy, co nagle zaniepokoją się, czy wyłączyli żelazko Blue_Light_Colorz_PDT_08

A w sumie niepotrzebnie, przecież lubią dym...

Post został pochwalony 0 razy

Maarian 17:57:07
ej tak patrze na swój pokój....
Maarian 17:57:09
i tak patrze

nie wiem dlaczego, ale na tym poległam Oo'

Post został pochwalony 0 razy

Jaki Marian hmmm? Blue_Light_Colorz_PDT_02

<robi>

Post został pochwalony 0 razy