Piercing

dla mnie kolczyki to tylko w uszach, o. xD
ale każdy ma inne guściki. <;

ale dobra rada - nie proście o przebijanie koleżanki, która robi to pierwszy raz w życiu i mdleje na widok krwi xD

Aha. Czy możesz mi więc opisać jak wyglądają Twoje najnowsze dziurki? xD

Post został pochwalony 0 razy

nie no, dobrze xD pierwsze przebicie nie boli, ale pierwszą z nowych dziurek przebijała parę (6!) razy XD nawet nie wiedziałam, że mam tyle krwi w uchu xD w ogóle ona się z tym strasznie cackała ^^"

ale i tak jestem jej bardzo wdzięczna ^^ tak się dla mnie poświęciła...

Ostatnio zmieniony przez Harda dnia Pią 22:51, 23 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy

Ona Ci to zwykłą igłą przebijała? xdd

ja sobie Śliwko sam jęzora przebiłem hah xd

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam po jednym w obu uchach, ale chce jeszcze dodać po 4 do każdego ucha, w języku i karku

Post został pochwalony 0 razy

Ja nie mam zamiaru sobie dziurawić mięso w uszach, żeby jakieś metale tam wpychać. ;p

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 2600 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A ja mam narazie tylko po jednym kolczyku w uszach. Ale w wakacje zamierzam sobie przebić jeszcze raz po dwa, albo i trzy. x3

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam tylko w uszach, trzy w prawym uchu, jeden w lewym. Na początku (jak przebijałam uszy po raz pierwszy) to niesamowicie się tego obawiałam, później jakoś mnie to...wkręciło. Może teraz, na wakacje zrobię sobie w prawym u góry ucha ^^

Luna : (bynajmniej u mnie) druga dziurka w uchu trochę bolała, bo mi zawadziła o jakąś chrząstkę czy coś. Trzeciej to już się prawie nie czuło ^^

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alecto dnia Sob 10:57, 24 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

No i może nie na temat, ale chcę sobie wytatuować ankh na lewym ramieniu, tak jak ma SzM

Post został pochwalony 0 razy

Hmn...Co do tatuaży mam mieszane uczucia. Z jednej strony takie małe, zrobione powiedzmy na ramieniu wyglądają moim zdaniem ładnie, no ale jeżeli będę starsza i coś mi się odwidzi, to tego zbytnio nie będę miała jak usunąć. Kolczyk zawsze można wyjąć i po problemie, z tatuażem niestety tego się nie da zrobić.

Post został pochwalony 0 razy

Można amputować xDD

Post został pochwalony 0 razy

Hmn, a jakiejś realniejsze wyjście? xD

Post został pochwalony 0 razy

Odciąć scyzorkiem skórę *cieszy się* xDD

Post został pochwalony 0 razy