Autor |
Wiadomość |
Szkarłatna
Samotnik
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja nie odpisałam na Twój post, a na Twoje podejście. Doczepiasz się każdego szczegółu, jaki może Cię umocnić w Twojej niewierzącej pozycji, jakby miało to w ogóle jakiś sens. Dowartościowywanie? Tu nie chodzi o zwykłe chodzenie do kościoła, bo połowa wierzących w życie po śmierci nie przywiązuje do tego większej wagi wśród zwykłych dni. Ja mówię jedynie, że wiara pomaga i to bardzo. I uwierz, nie wszyscy wierzący traktują w ten sposób niewierzących, chyba że bardzo chcesz pokazać jak Cię powinniśmy odrzucać..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:44, 31 Maj 2008 |
|
|
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
Może po prostu takie jest moje wrażenie, ale twój styl wypowiedzi wyadje mi się raczej agresywny i napastliwy. Wybacz, jeśli nie jest to twoim zamiarem.
Pod pojęciem "porządek społeczny" rozumiem to, że obok domu nikt mi nie walnie kijem w łeb i nie obrabuje (a nawet jeśli, to będzie za to ściagany, i, choć w Polsce to mało prawdopodobne, może nawet ukarany). Że nikt mi nie strzeli ze spluwy w łeb, bo tak się mu podoba. I tak dalej. Niby to normalne - ale zastanów się, dlaczego tak się nie dzieje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 14:56, 31 Maj 2008 |
|
|
Mglista Noc
Samotnik
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Albo mnie nie zrozumiałaś, albo zwyczajnie nie chcesz zrozumieć.
Znaczy, ja powinnam tak po prostu powiedzieć "Nie wierzę" bez roztrząsania? Dlatego właśnie, jak się pięknie wyraziłaś, "doczepiam się szczegółu", by móc to powiedzieć. Nie wiem, czy uważasz mnie za zbuntowane dziecko czy nie, zasadniczo mało to zmieni moje zdanie.
Nie rozumiem też zarzutu o dowartościowywanie, ja chciałam tylko porozmawiać na nieco wyższym poziomie niż Offtop parę działów niżej. Chyba jednak rzeczywiście ta dyskusja jest zbyt poważna jak na standardy WL, trudno - wróćmy do zabawy, bo o to przecież chodzi na tym forum.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mglista Noc dnia Sob 14:57, 31 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Sob 14:56, 31 Maj 2008 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
I właśnie takie argumenty uważam za przejaw agresywności twojego stylu. Zresztą inna rzecz - kto ci coś zarzuca? Ja nic takiego nie wyłapałem. A Szkarłatna po prostu polemizuje z twoimi argumentami, co nie znaczy, że musisz się z nią zgadzać.
Poza tym wyjechałyście sobie wzajemnie na filozofię egzystencjalną - temat bardzo subiektywny, więc w pewnym sensie obie możecie mieć rację... lub nie, zależnie od punktu widzenia. Nie musisz się więc obruszać, że SzM wyraża swoje poglądy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:16, 31 Maj 2008 |
|
|
Mglista Noc
Samotnik
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Shinen, ja się nie obruszam. Ja chcę, żeby ona miała swoje poglądy! Pisałam przecież, że uwielbiam dyskutować. Jeśli czegoś nie zauważasz, to przeczytaj dwa razy:
"Doczepiasz się każdego szczegółu, jaki może Cię umocnić w Twojej niewierzącej pozycji, jakby miało to w ogóle jakiś sens. Dowartościowywanie? "
Na to pytanie odpowiadałam mówiąc o zarzucie.
Widzę, ze sobie nie podyskutuję na tematy egzystencjalne, trudno. Idę sobie dyskutować sama ze sobą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 15:47, 31 Maj 2008 |
|
|
Cera
Młoda Krew
Dołączył: 03 Maj 2008
Posty: 1069
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Mglista, jest takie przykazanie "Nie zabijaj", więc myślę, że to się odnosi do tego by sobie niepotrzebnie nie robić krzywdy. Nic złego się nie dzieje, jeśli chcemy żyć wygodnie jeśli nie jest to kosztem innych, prawda? A jak już Szkarłatna mówiła, wiara naprawdę pomaga, nie to żebym Cię namawiała do niej tylko nie rozumiem dlaczego cały czas mówisz o odrzucaniu przez nas niewierzących skoro to Ty podświadomie odrzucasz nas za naszą wiarę. Ja tak to wyczuwam co tu piszesz. Wydaje mi się, że masz jakiś wstręt przed chrześcijaństwem, może właśnie dlatego, że musiałaś uczestniczyć we mszach św. skoro nie chciałaś i inne takie rzeczy, ale widzisz: katolicyzm to nie tylko księża, ja traktuję to jako coś o wiele wyższego... No cóż bardzo powiązane z uczuciami jakie mam w swoich snach ; P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:17, 31 Maj 2008 |
|
|
Quierida
Młoda Krew
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
No dobra więc tak:
ja jestem katoliczką czy jak kto woli chrześcijaninem. Powiem szczerze, że to co napisał Saventh, jest dla mnie kompletną bzdurą. Owszem w dekalogu są przkazania typu: 'nie zabijaj', 'nie kradnij' itp. i ludzie powinni ich przestrzegać, jednak nie wszyscy to robią, c o od razu nie skreśla ich wiary w Boga. Przykazania satanistów są tak denne, że dla mnie to trochę za bardzo banalne. Jeśli sataniści sami piszą, że np. mają zabijać czy coś innego, to jaką oni muszą mieć z tego satysfakcję? No jaką?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:06, 31 Maj 2008 |
|
|
Szkarłatna
Samotnik
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja nie uważam Cię za zbuntowane dziecko, wyrażam swą opinię, tak jak Ty. Chodziło mi o to, że nie wiem czemu zadajesz nam te pytania typu "po co wam to, skoro to", jeśli i tak wiesz, że nasze odpowiedzi Cię nie odmienią. Po prostu wyczuwam w Twych postach ironię i w pewien sposób poniżanie (nie! nie dlatego, że nie wierzysz i mówisz, że każda religia jest taka sama- na pewien sposób właśnie tak jest) typu : "Godny pożałowania brak poczucia własnej wartości." Seventh ma prawo wierzyć w co zechce jeśli ułatwia mu to życie.
Nie wiem też dlaczego chcesz zakończyć dyskusję z drwiącym końcem "To nie na standardy WL", "Wróćmy do zabawy". Aż tak mało znaczę w Twoim wyrafinowanym spojrzeniu? (nie zarzucam Ci poniżania mnie, a pytam; żeby nie było "Wra")
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:39, 31 Maj 2008 |
|
|
Mglista Noc
Samotnik
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
A gdzie oni tak piszą?
Jak się ma przykazanie "Nie cudzołóż" to rzeczywistości?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:40, 31 Maj 2008 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
W zasadzie na to drugie pytanie mogłabyś sobie sama odpowiedzieć. Mój pogląd na nie jest taki (sytuacja hipotetyczna): kochasz jednego faceta, nawet bierzecie ślub. Ale kiedy rodzi się wasze dziecko, jemu nagle się "odwidzi" bo spodobała mu się inna i zostawi cię samą z dzieckiem i bez środków do życia. To przykazanie w zasadzie według mnie ma na celu zapobieganie takim sytuacjom. Tak ja je rozumiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 22:23, 31 Maj 2008 |
|
|
Saventh
Medyk
Dołączył: 17 Kwi 2008
Posty: 360
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ze Śmierci
|
|
|
|
| | No dobra więc tak:
ja jestem katoliczką czy jak kto woli chrześcijaninem. Powiem szczerze, że to co napisał Saventh, jest dla mnie kompletną bzdurą. Owszem w dekalogu są przkazania typu: 'nie zabijaj', 'nie kradnij' itp. i ludzie powinni ich przestrzegać, jednak nie wszyscy to robią, c o od razu nie skreśla ich wiary w Boga. Przykazania satanistów są tak denne, że dla mnie to trochę za bardzo banalne. Jeśli sataniści sami piszą, że np. mają zabijać czy coś innego, to jaką oni muszą mieć z tego satysfakcję? No jaką? | Czy Wy na upartego nie umiecie rozróżniać? |D
No pytam się, na upartego? Bo tak to przepraszam wygląda. Wszyscy chyba są tu nastawieni od razu pesymistycznie, a nawet nie poświęcili chwili, by może się w temat bardziej zagłębić(nie mówią tu o wszystkich jednostkach). Sataniści nie zabijają i nie namawiają do zabijania, tylko czczą życie, jako coś co należy dobrze wykorzystywać dla włąsnych celów. Satanizm laveyański, oraz setianizm to nie jest zaprzeczenie katolicyzmu. Takie trudne? Rozumiem. To po prostu odmienny punkt widzenia, punkt widzenia ludzi, którzy za przeproszeniem w dupie mają żywoty osób im obojętnych, co mi isę zreszta podoba, nawet nie wiem kim są moi sąsiedzi. Oo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 22:55, 31 Maj 2008 |
|
|
Quierida
Młoda Krew
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Niee, powiedziałam to, co wywnioskowałam z tego satanistycznego dekalogu (czy jak wy to nazywacie xP), ot.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 0:55, 01 Cze 2008 |
|
|
Mglista Noc
Samotnik
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ten satanistyczny dekalog nie mówi nic o zabijaniu, więc nie wiem, z czego naprawdę wnioskowałaś.
Pytania zadaję, bo na tym polega dyskusja, ale że nikt nie chce odpowiadać, to już przecież jego sprawa, nikt nikogo do niczego nie zmusza.
Jeśli czasem pozwalam sobie na ironię, to podświadomie, przepraszam. Nie wiem, skąd bierze się Twoje poczucie mojej wyższości, ja go bynajmniej nie czuję. Nie uważam, że katolicy są lepsi od ateistów i vice versa. Saventh ma prawo wierzyć i z tym akurat stwierdzeniem nie zamierzam polemizować. Ja natomiast mam prawo wyrazić własną opinię, bo - wybaczcie - nie uznaję nietykalności religii, co - jeszcze raz podkreślam - nie przekłada się na poniżanie kogoś ze względu na to, że cokolwiek wyznaje.
Pozwoliłam sobie na nieco drwiące zakończenie, owszem, bo zauważyłam, że na WL - nawet jeśli dużo osób jest w stanie - to po prostu nie chce im się rozszerzyć horyzontu i poruszyć filozoficznego tematu, dużo lepiej ma się natomiast dział offtop. Nie mówię, czy to dobrze czy źle.
Może cytat z Koranu na koniec? "I mów: Prawda pochodzi od naszego Pana. Przeto kto chce, niech wierzy, a kto nie chce, niech nie wierzy".
(Edycja z powodu literówek.)
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mglista Noc dnia Nie 18:34, 01 Cze 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Nie 18:32, 01 Cze 2008 |
|
|
Quierida
Młoda Krew
Dołączył: 26 Maj 2008
Posty: 127
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
4. Jeżeli gość w twoim domu (na twoim terenie) dręczy cię, traktuj go okrutnie i bez miłosierdzia.
11. Kiedy chodzisz w "otwartym" terenie nie zaczepiaj nikogo. Jeżeli ktoś cię zaczepia, poproś go by przestał. Jeżeli nie przestanie zniszcz go.
Ot, z tego Mglista Noco. Czy wg Ciebie jeśli ktoś Cię zaczepia od razu masz go zniszczyć? Czy jeśli ktoś Cię dręczy masz go traktować okrutnie? Czy może lepiej załatwić tą sprawę dajmy na ten głupi przykład na polcji? Zdanie o tych punktach mam wyrobione od dawna i zapewniam, że nie mam zamiaru takowego zmienić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 19:58, 01 Cze 2008 |
|
|
Mglista Noc
Samotnik
Dołączył: 24 Kwi 2008
Posty: 1252
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Czy uważasz za normalne - prawo, które ukarze Ciebie, gdy zabijesz kogoś, kto napadł Cię we własnym domu? Takie właśnie mamy prawo.
Ja nie mówię, jakie jest moje zdanie na temat tych praw, uważam jednak, że każdy człowiek powinien mieć prawo do samoobrony. Samoobrony, nie ataku. Na płaszczyźnie czysto teoretycznej nikt by wtedy nikogo nie skrzywdził, bo bez ataku nie musi istnieć samoobrona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Nie 20:03, 01 Cze 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|