Autor |
Wiadomość |
Śnieżna Wichura
Gość
|
|
|
Zacytuję może pewien komentarz, z którym się zgadzam.
"Jesteśmy tylko istotami opartymi na biologii i na pewno nie posiadamy żadnych dusz. Nasze umysły opierają się na materii (reakcje chemiczne i prądy elektryczne zachodzące w naszych mózgach). Więc nie ma żadnego życia pozagrobowego ponieważ w chwili śmierci mózgu nasz umysł przestaje istnieć gdyż nie może on istnieć bez podstaw materialnych, udowodnił to m. in. Francis Crick (laureat Nagrody Nobla, brytyjski fizyk i biochemik, autor m. in. "Zdumiewającej hipotezy") Jeśli więc nasze umysły są śmiertelne to po prostu Bóg nie istnieje."
|
|
Pią 22:33, 14 Mar 2008 |
|
 |
|
 |
Tancerka Snu
Szaman

Dołączył: 09 Mar 2008
Posty: 317
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
To jest najbliższa MOJEJ prawdzie teza... chociaż nie uznaję jej jako oczywistą i niepodważalną, ale jednak, w Boga, w żadnego Boga ani bogów nie wierzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 22:44, 14 Mar 2008 |
|
 |
Nefarius
Gość
|
|
|
 |  | Zacytuję może pewien komentarz, z którym się zgadzam.
"Jesteśmy tylko istotami opartymi na biologii i na pewno nie posiadamy żadnych dusz. Nasze umysły opierają się na materii (reakcje chemiczne i prądy elektryczne zachodzące w naszych mózgach). Więc nie ma żadnego życia pozagrobowego ponieważ w chwili śmierci mózgu nasz umysł przestaje istnieć gdyż nie może on istnieć bez podstaw materialnych, udowodnił to m. in. Francis Crick (laureat Nagrody Nobla, brytyjski fizyk i biochemik, autor m. in. "Zdumiewającej hipotezy") Jeśli więc nasze umysły są śmiertelne to po prostu Bóg nie istnieje." |
Nawet nie wiesz, jakie bzdury wygadujesz. Ale ja nie mam zamiaru się tym zajmować. Nie nawidzę, kiedy ktoś wygaduje takie głupoty, ale każdy ma swoje usta (lub palce, w przypadku forum itp. xD). A poza tym, inne religie lub heretyzmy też trzeba szanować, więc się nie wtrącam.
|
|
Pią 22:52, 14 Mar 2008 |
|
 |
Czarny Świt
Samotnik

Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
jest też takie stwierdzenie, że po śmierci człowiek traci na wadze 21 gram. Po prostu się ulatniają, znikają, po śmierci nie ma ich. Zatem ja pytam, czym są te 21 gram?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:00, 14 Mar 2008 |
|
 |
Nefarius
Gość
|
|
|
Chorobcia, nie wiem xD
|
|
Pią 23:03, 14 Mar 2008 |
|
 |
Śnieżna Wichura
Gość
|
|
|
Oj, Nefarius.
Z Tobą nie będę dyskutować.
Stwierdzenie... Czy może wymysł ?
|
|
Pią 23:07, 14 Mar 2008 |
|
 |
Nefarius
Gość
|
|
|
Błękitnooka, po co zakładałaś ten temat!!!
Teraz będą kłotnie o to, która religia wyznaje prawdę!!!
|
|
Pią 23:10, 14 Mar 2008 |
|
 |
Czarny Świt
Samotnik

Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 375
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
A czy stwierdzenie nie może byc wymysłem i na odwrót? Nasz świat jest pełen sprzeczności i przemieszanych ze sobą paradoksów. Jedno jest współistniejące z drugim. Tego jestem dziwnie pewna....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:10, 14 Mar 2008 |
|
 |
Śnieżna Wichura
Gość
|
|
|
Ale cóż. Ja jakoś w to nie wierzę i utrzymuję się przy swojej teorii.
|
|
Pią 23:22, 14 Mar 2008 |
|
 |
Szkarłatna
Samotnik

Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja bardzo silnie wierzę w Boga, ale nie wierzę we wszystko, co zostało napisane w piśmie świętym, a w ogóle Nefarius to nie wszyscy księża są święci..
Co do wypowiedzi forumowych ateistek, Wy niestety nie wiecie jak wielka potrafi być wiara, nie nie wypominam Wam tego, ale uszanujcie to i napiszcie jedynie żeście ateistkami, bo Wasze słowa potrafią nieźle zaboleć osobę wierzącą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Szkarłatna dnia Pią 23:25, 14 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 23:23, 14 Mar 2008 |
|
 |
Nefarius
Gość
|
|
|
Wiem, ale mówiącytaty Pisma Świętego, odprawiaja Msze itp. i dlatego jak są obrażane słowa księdza to MOIM ZDANIEM jest też obrażane katolictwo (cieszę się, że nie jedtem jednak jedynym katolikiem na WL xD)
|
|
Pią 23:26, 14 Mar 2008 |
|
 |
Szkarłatna
Samotnik

Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ja nie jestem katolikiem, ja wierzę Bogu, nie ludziom, księżom i innym takim. Chociaż mam wielki szacunek do Jana Pawła II, dla mnie w życiu liczy się dobro, a mój Bóg przebacza każdemu i jest dobry.
I każdy go ma, choć widzi go inaczej, wedle swych ideałów, bo przecież każdy pojmuje szczęście inaczej..
Skoro jednak ateiści pojechali mnie, ja trochę opiszę co sądze o ateiźmie, to takie "matematyczne" umysły, wszystko jest surowe i zimne, bez nuty nieścisłości, twardo stąpając po ziemi, nie umiałabym tak żyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:30, 14 Mar 2008 |
|
 |
Śnieżna Wichura
Gość
|
|
|
matematyczne? oj, nie sądzę. to jest po prostu realne, nie chcę nikogo urażać, obrażać, krzywdzić, ale mam prawo wyrażać swoje poglądy, ale widzę, że lepiej nie, więc wystarczy, tyle ode mnie.
|
|
Pią 23:34, 14 Mar 2008 |
|
 |
Szkarłatna
Samotnik

Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Religie lub ich braki od zawsze budziły spory. Ja też nie chciałam Cię urazić ŚW.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:36, 14 Mar 2008 |
|
 |
Nefarius
Gość
|
|
|
A tak szczerze, to kiedy czytałem teorię ŚW, to tak serce mnie zabolało. Nie lubię, gdy ktoś mówi, że Bóg nie istnieje itp.
A skoro ŚW chce udowodnić logiką, ja też mam logiczne rozwiązanie katolictwa
Czy nie sądzicie, że człowiek sam by tyle nie zrobił??? Nie sądzicie, że bez Boga byśmy byli czymś w rodzaju nieowłosionych małp??? A nie, sorx, bez Boga NICZEGO by nie było. Takie jest MOJE zdanie, i NIKT mnie nie przekona, że jest złe.
|
|
Pią 23:36, 14 Mar 2008 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|