Wygląd, subkultury, religie..

Nefarius, ja tam nie sądzę, by człowiek czymś prócz zmysłu do techniki przewyższał inne istoty, niektóre mają więcej rozsądku od niektórych przedstawicieli naszego gatunku, w każdym razie nie doprowadziły do ocieplania się klimatu.. Ale co ja to chciałam.. A tak, Nefarius, tu masz rację, świat skądś się wziął, nie mógł być od zawsze, musiał być początek, ale to błędne koło, bo w takim razie skąd sam Bóg, i tak w kółko i kółko.. Temu to takie trudne.

Post został pochwalony 0 razy

Mnie to też dziwi. Podobno i takie jest też moje zdanie, że Bóg był od zawsze i będzie na zawsze.

eh...jakie szczescie zem ja pol na pol XDDDDDDDDDDDD
jesli chodzi o moje zdanie to ja osobiscie jestem uwazana za Katoliczke, w sumie to moja rodzina jest katolicka ale ja sama siebie uwazam za zlepek dwoch religi a mianowicie Chrzescijanstwa i Ateizmu O_o
No np. Ja uwazam ze Bog owszem jest...chce w niego wierzyc i wierze ale podobnie jak Szmerek nie wierze ksiezom ani ludziom. Uwarzam tez ze na wszystko jest jakies logiczne wyjasnienie tylko czasem niepotrafimy go znalesc. Sade tez ze czlowiek owszem ma dusze ale jak mowilam w czesniej mysle ze dusza po smierci opuszcza swoje cialo i jaby przenosi sie do nowego. (to by bylo do tej zasady 21 gram ktorych brakuje po smierci^^)

Osobiscie twierdze ze kazdy w cos wierzy i tak powinno zostac. 'Bo czlowiek potrzebuje w zyciu tylko jednej rzeczy...kogos do kochania jesli mu sie tego nie da to trzeba dac mu wiare ale jesli tego tez mu sie nie da to chociaz trzeba dac mu cos do roboty.' Czlowiek pozbawiony swojej wiary i swoich przekonan to jak roslina pozbawiona wody.Poprostu uwarzam ze kazdy wierzy w to co chce wierzyc i nikt nie powinien tego zmieniac. JEdni oddaja czesc jednemu Bogu inni wielu. JEdni wierza w rzeczy ktore da sie zobaczyc,dotknac inni w to ze wszystko da sie logicznie wytlumaczyc. KAzdy jest inny i kazdy ma prawo do innej wiary.

To moje zdanie jest.

Post został pochwalony 0 razy

Ja mam zdanie katolickie, które już wcześniej napisałem, ale także uważam, że każdy może mieć swoją religię. No może trochę z tą religią za ostro waliłem do ŚW np.:
"nawet nie wiesz, jakie wygadujesz głupoty"
Po prostu przeważnie przebywam w otoczeniu jaolików, i nie jestem przyzwyczajony do innych religii. To dobra, piszemy te religię ale bez swoich teorii religijnych, tak najlepiej.

kazdy ma prawo napisac w co wierzy i dlaczego a reszta powninna to zaakceptowac.

Post został pochwalony 0 razy

Oj, Pearl z ust mi to wyjęłaś. ^^

no widzisz XD

Post został pochwalony 0 razy

OK, to jest spokój xD.

Z głęboko wierzącego katolika nie zrobi się ateisty, a z ateisty katolitka.

Dołączył: 09 Mar 2008 Posty: 317 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Z ateisty łatwiej "zrobić" katolika niż z katolika ateistę... ja kiedyś byłam katoliczką, ale mało świadomie... potem agnostykiem, a teraz właściwie ateistką i tak jest dobrze. A niektórzy ludzie mówią "Ateistami są ludzie zbyt leniwi, żeby chodzić do kościoła i wyznawać religię" Nie... ja dla siebie po prostu nie widzę w tym sensu, nie wierzę w Boga, co nie oznacza że nakłaniam każdego do porzucenia katolicyzmu i nie przekonuję nikogo do tego, że Bóg nie istnieje.

Post został pochwalony 0 razy

Prawda xD.

Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 375 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Teraz ja walnę - Jestem Protestantką, dokładniej ewangieliczką, luteranką, jak kto woli, do kościoła chodzę.... nieważne. W każdym razie bóg po to dał mi, jak i wam rozum i sporo inteligencji... Myślę sama, czytam i porównuję sadząc, że we wszystkim jest ziarno prawdy. Po za tym mam intuicję, i wierzę, że ktoś tam na górze czuwa nade mną. I jestem z tego względu temu komuś wdzięczna.

Post został pochwalony 0 razy

To dobrze- może nie jesteś Katolikiem, ale Protestańci między innymi też zaliczają się do Chrześcjan

No i co z tego Nef?

Dołączył: 07 Mar 2008 Posty: 375 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A przepraszam ja cię bardzo... Masz coś do taoistów, islamistów, muzułmanów, buddystów i ateistów?! Jeśli tak, to wybacz, ale Bóg jest jeden dla wszystkich - o tym traktuje nasza wiara, jakbyś nie wiedział. Polecam przeczytać przypowieści, albo i całe cztery ewangelie. Życzę, żebyś cokolwiek zrozumiał i wyniósł z tej ciężkiej poniekąd lektury.

Post został pochwalony 0 razy