Autor |
Wiadomość |
Diuna
Medyk
Dołączył: 03 Maj 2009
Posty: 157
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wbiegła zwinnie zaraz po Białej Łzie. Patrzyła na zgromadzonych zdziwiona burdelem, który zastała na terenie swojej watahy, Spojrzała na leżącego wilka i usiadła obok niego. Jakoś mało ją obchodziły inne sprawy z uwagi na to że wilk był w bardzo złym stanie.
- Łzo on jest cały połamany. - Wyszeptała wyjmując z pod ręcznej apteczki Biały Cirit na złamania i Ogniste Ziele wkładając wilkowi na język wraz z Bleukotem.
- Co tu się stało ? - Zapytała z nadzieją że nie ma to związku z Demonem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 15:05, 12 Maj 2009 |
|
|
|
|
Khota
Wojownik
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Obserwuje niedźwiedzia....w milczeniu nadal trzymając kryształ w pysku.... to co się tutaj działo przerosło mnie....zbyt potężna magia...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:00, 12 Maj 2009 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
- Miał bliskie spotkanie trzeciego stopnia z Akuim. - Mówię przez głos wiatru. - Lekkomyślnie zaatakował go sam i chociaż zdobył esencję, to za to oberwał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:11, 12 Maj 2009 |
|
|
Whisper
Samiec Alfa
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Głupcy się nie rodzą... sami się sieją...
*spojrzał na wszystko z góry. Rozejrzał się po wszystkich. Potem spojrzał na niedźwiedzia który powoli zaczął znikać w knieji*
Gdzie to cholerstwo może być teraz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:26, 12 Maj 2009 |
|
|
Khota
Wojownik
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Podchodzę do Whispera....kładę kryształ pod jego łapy, milcze
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:37, 12 Maj 2009 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
| | - Wiatr, Ogień, Ziemia, Woda! TO JA!- ze wsząd rozległ się krzyk. Lawina bez esencji opadła, i nie ruszyła dalej. .. | Whisper... ty kierujesz Misiem? miło Ale czytaj posty głupków jak to ładnie nazwałeś Czytaj, dobrze Ci to zrobi ;]//
Calderon jęknął cicho w odpowiedzi na machinacje wilczyc. chciał się obrócić, ale krew trysnęła mocniej z ran, a on zawył... Chyba tylko pysk miał cały.- Sam... Sami musimy poradzić sobie z tym wszystkim... BlackBones. Wilki, ratujcie Krainę.... Złocista pust.... - zachłysnął się krwią.- Pustynia... Bezlitosne piaski.- rozkaszlał się na dobre. Oddychając rzęził jak diabli.
// Moja super mega akcja miała być pokazówką tylko w rzeczywistości nie ma być tak prosto. To dopiero początek ludzie jestem niemal martwy, i nie pomogę w QUESCIE, ale Shin (prowadzący) jak i Ja możemy radzić //
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Calderon Delvardan dnia Wto 16:50, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 16:40, 12 Maj 2009 |
|
|
Biała Łza
Łowca
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śnieżne Góry
|
|
|
|
Łza milczała. Powoli przeżuwała skrzyp polny i nagietek. Najpierw trzeba zająć się otwartymi ranami, a potem leczyć złamania. Zajęła się okładaniem karku i przednich nóg, resztę zostawiając początkującej medyczce. Musi się przecież uczyć. Oderwała zębami kawał pajęczyny i odkaziła wszystkie, nawet drobne rany, podstawiając kilka ziaren maku wilkowi pod pysk.
- Zjedz. Pomoże. Zresztą chyba o tym wiesz. - stwierdziła wilczyca beznamiętnie. Z tego co pamiętała owy basior był dawnym medykiem Watahy Wiatru. Znał się na ziołach. Łza powróciła do oczyszczania ran za pomocą przeżutych ziół, po czym odsunęła się na bok, dając Diunie pełne pole do popisu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 16:53, 12 Maj 2009 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
przegryzł bardzo powoli, z wysiłkiem... przełknął, choć było to nielada wyzwaniem.-Wie... - próbował odpowiedzieć, ale jeszcze nie leżało to w jego możliwościach. przez moment, wilk znów stął się półpłynnie, czarny po czym wszyscy usłyszeli przez Wiatr mniej więcej tyle- *!@$&!#@ !@$*@#!%*&(!!! !%%!(%!^!!! %$*#@@!!! Tego Demona!- wilk dyszał, a jego pysk nie poruszał się, lecz chyba wszyscy zrozumieli że to jego myśli.- Taak, wiem o tym że mi pomoże. Nie musicie się spieszyć, ja sobie mogę tu leżeć. Ziemia tej Watahy lubi krew - głos zachichotał.- szkoda że zatrzymałem lawinę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:02, 12 Maj 2009 |
|
|
Biała Łza
Łowca
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śnieżne Góry
|
|
|
|
- Słyszycie? On z pewnością wie co robić. Ja i Diuna tu zostaniemy z Calderonem. Jeśli ktoś jest ranny tak bardzo, że potrzebuje pomocy, to niech się zgłosi. Dołączymy do was kiedy ranny poczuje się lepiej. - mruknęła w stronę wilków i gwałtownym ruchem pyska nakazała basiorowi położyć się na ziemi. Nie ma jeszcze sił na wstawanie, co może jedynie pogorszyć nieciekawą sytuację. Łza zajęła się przeżuwaniem kolejnych dawek ziół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:06, 12 Maj 2009 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
- przecież nie wstaje- rzekł głos niesiony Wiatrem.- Słyszysz tylko moje myśli, ja jestem nadal rozwalony na łopatkach w leju po uderzeniowym ^^.- rzucił dość żałośnie Myśl.- Dzięki że pomagasz... Arcydzięgiel, jeśli możesz. Odzyskam przytomność ciała. narazie jestem tu... hm. "duchem". Stokrotkę, Nagietek, przyda się... Dużo Ciritu... Zresztą, jesteś szkolona, Konfraterko.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Calderon Delvardan dnia Wto 17:15, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 17:08, 12 Maj 2009 |
|
|
Biała Łza
Łowca
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śnieżne Góry
|
|
|
|
- Niby czemu miałabym tego nie robić? Pomagasz mojej watasze. - odparła Łza, opatrując ponownie wilka. Jego stan można było uznać za tragiczny, ale dla chcącego nic trudnego. No tak. Nie lubiła słyszeć myśli, ale czy miała inne wyjście? Przecież ten wilk nawet nie może otworzyć szczęki z bólu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:15, 12 Maj 2009 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
- w zasadzie... i tak jesteś Medykiem... Leczysz wszystko, jak leci, chyba że chcesz to zjeść mnie chyba nie chcesz zjadać?- głos zaśmiał się, dośc żałośnie.-Arcydzięgiel, jeśli możesz. Odzyskam przytomność ciała. narazie jestem tu... hm. "duchem". Stokrotkę, Nagietek, przyda się... Dużo Ciritu... Zresztą, jesteś szkolona, Konfraterko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:17, 12 Maj 2009 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
[Eee... Calderon, to ty nie czytasz ]
| | A następnie spoglądam raz jeszcze w dół, podmuchem wiatru uruchamiam ponownie lawinę i odlatuję, rechocąc jak wariat. |
- Łzo, jestem ci dłużny. - Stwierdzam przez wiatr. - A ty, Calderon, jeszcze raz zrobisz coś tak bezdennie głupiego jak porwanie się samemu na Akuiego, to zabiję cię własnymi zębami!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:43, 12 Maj 2009 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
Nie zabijesz, bo nie wstaniesz, i nie jojc, Mamy esencję Ziemi, a Wataha nocy wciąż trwa.- rzucił Calderon.- Poza tym wcale nie jest taki potężny... Dał się złapać banalnie prosto... choć sądze że go zaskoczyłem. Dawno mnie nie widział ;] a pamieta czasy Bractwa Egzorcyzmu.- Głos się uśmiechnął.- A tak na poważnie... Jak z Tobą Shin?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:53, 12 Maj 2009 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
- "Dał się złapać banalnie prosto". Calderon, on spuścił ci taki łomot, że zamiast dwustu pięciu kości masz czterysta dziesięć, nie licząc odłamków! A i tak obszedł się z tobą w miarę delikatnie, chyba nie chciał cię zabić. Ja... mam się nie najlepiej. Będę z wami przez iluzje i głos, ale na nic więcej proponowałbym nie liczyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 17:59, 12 Maj 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|