Autor |
Wiadomość |
Waniliowy Obłok
Szczeniak

Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
(Aaa. Okey.)
-Hm?- podbiegł do Akui`ego przechylając łepek. -Tak?- powtórzył stojąc w bezruchu teraz już przed Akui`m.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 19:27, 12 Maj 2009 |
|
 |
|
 |
Biała Łza
Łowca

Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śnieżne Góry
|
|
|
|
Biała Łza w międzyczasie ulotniła się z nory. Miała szczerą nadzieję, że wszystko jak najszybciej wróci do normy. Była dość zmęczona, a w gardle czuła gorzkawy smak ziół. Musiała wyczyścić łapy i przepłukać pysk, potem zorientować się w sytuacji. To dziwne, że na jej ziemiach tyle się dzieje. A kiedyś te tereny były spokojne i ciche...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Wto 20:41, 12 Maj 2009 |
|
 |
Akui
Duch
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Widzę, że nieszczególnie przyjemne masz tu towarzystwo. - Mówię do Vanilka. - Mam świetne schowanko. Chodź! Tam nas nie znajdą.
Wchodzę pod korzeń. Widzisz, że już biegnę po zielonej łączce.
[Mroczny Las ]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Akui dnia Wto 20:56, 12 Maj 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Wto 20:54, 12 Maj 2009 |
|
 |
Waniliowy Obłok
Szczeniak

Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Whoa...- mruknął powoli przechodząc pod korzeniem. -Nieźle, nieźle...- powiedział zadowolony. A... a Malina? A... ten głupek? (Somar) ...Dobra, potem wpadnę. Pomyślał i ruszył za szczeniakiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 15:17, 13 Maj 2009 |
|
 |
Akui
Duch
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Portal zamyka się zaraz po tym, jak Vanilia przezeń przechodzi.
[I w ten sposób się pojawił w Mrocznym Lesie ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:22, 13 Maj 2009 |
|
 |
Waniliowy Obłok
Szczeniak

Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Przybiegł zadyszany zatrzymując się przy Malinie.
-Malina... jezuu...- tylko tyle zdołał powiedzieć, resztę dało się wyczytać z jego pyszczka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 20:41, 14 Maj 2009 |
|
 |
Miodowa Lawina
Samotnik

Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zza krzaków przed jaskinią dobiegł cichy szelest.Mała wadera uparcie dążąc do domu wreszcie go znalazła! Wyraźnie czuła tu zapach swej matki mimo że niegdyś należała do watahy księżyca. Za rodziną i najbliższymi wskoczyła by w ogień. Stanęła w progu ,cała wyziębiona zmrużyła zmęczone ślepka. łapki odmawiały jej posłuszeństwa więc poprostu usiadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:16, 14 Maj 2009 |
|
 |
Waniliowy Obłok
Szczeniak

Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Och...- usiadł, a raczej opadł na ziemię na zadek mrugając kilkakrotnie i patrząc kierunku Miodowej. Przez około połowę minuty nic do niego nie dochodziło. Czy to była Miodowa? No tak, Obłok był w szoku. Nic się nie odezwał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:18, 14 Maj 2009 |
|
 |
Miodowa Lawina
Samotnik

Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Poczuła znajomy zapach ,teraz nabrała więcej pewności siebie i weszła w głąb groty - Mamo? mamo.. - pisnęła niemal niedosłyszalnie ,w grocie było tak ciemno że wadera kilka razy się potknęła o swoje łapki.Zrozpaczona wbił wzrok na jakimś jasnym punkcie w grocie który się ruszał?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:23, 14 Maj 2009 |
|
 |
Waniliowy Obłok
Szczeniak

Dołączył: 08 Maj 2009
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Tak, teraz był już tego zupełnie pewny.
-Miodowa...- powiedział i... opadł na ziemię. Zemdlał. Szok to szok. Nie mógł się nadziwić tym co zobaczył.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:26, 14 Maj 2009 |
|
 |
Miodowa Lawina
Samotnik

Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Usłyszała znajomy głos i migiem podbiegła do przyjaciela - Obłok? Obłok? Waniliowy! - szturchnęła go łapką ,nie wiedziała co poczynić. Nie mogła nic wymyślić była zbyt zmęczona..spanikowana ,tak bardzo chciała się do kogoś przytulić i wypłakać. Tylko ją zawsze siostra rozumiała ,straciła wielkie nadzieje że spotka ojca. Ślepa same jej się zamykały ,oparła się łebkiem o Waniliowego po czym zasnęła. Chociaż on był w pobliżu w tak trudnym dla niej momencie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:33, 14 Maj 2009 |
|
 |
Somar
Szczeniak

Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzał na... siostrę. Tak ! To była jego siostra. Widział nie wiele z powodu ciemności lecz to i jej zapach wystarczało by rozpoznać w tej nie wiele większej od siebie waderze swoją siostrę. Podszedł bliżej i zaczął ją obwąchiwać. Tak... Teraz nie było możliwości żeby się pomylił.
Miodek ?
Spytał cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 15:41, 15 Maj 2009 |
|
 |
Malinowa Pełnia
Szczeniak

Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zobaczyła siostrę i postanowiła jej nie przeszkadzać, ani komukolwiek innemu. Spoglądała nawszystko próbując pojąć co tu się właściwie dzieje.
Mruknęła tylko coś pod nosem i ułożyła pyszczek na wyciagniętych łapkach. Cóż... za siostrą stęskniła się i owszem, ale nie tak bardzo jak za Waniliowym i Somarem. To właściwie ich nie widziała przez tyle czasu, a z Miodową widywała się często, więc nie widziała powodu do skakania z radości pod sufit groty.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:52, 15 Maj 2009 |
|
 |
Miodowa Lawina
Samotnik

Dołączył: 07 Maj 2009
Posty: 31
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Zbudziła się i otworzyła ślepia które zabłysły bursztynową barwą wśród ciemności panujących w grocie - Somar? - poznała brata po głosie , spojrzała na Waniliowego i natychmiast się wzdrygnęła - No tak Obłok zemdlał.. - szturchnęła go łapką dla pewności czy nie zbudzi się z krzykiem.
Jej pysk przybrał promienny uśmiech na widok rodzeństwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:52, 15 Maj 2009 |
|
 |
Malinowa Pełnia
Szczeniak

Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 111
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Przymkneła powieki i widziaą tylko jakieś kształy jednak nic poza tym.
Niby co innego miała robić. Tutaj nic się nie działo z wyjątkiem jakis bójek i marnych zabiegań o matkę. Chyba, że mowa o tym całym zamieszaniu.
Wbiła pazurki w ziemię i postawiła uszy na sztorc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:55, 15 Maj 2009 |
|
 |
|