Autor |
Wiadomość |
Harda
Gość
|
|
|
zaatakowałam to coś, dalej płynąc do brzegu
|
|
Sob 18:26, 22 Mar 2008 |
|
|
|
|
Szkarłatna
Samotnik
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
To coś zacisnęło kły jeszcze mocniej ciągnąc Cię w stronę drugiego brzegu i ku górze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:28, 22 Mar 2008 |
|
|
Harda
Gość
|
|
|
uwierzyłam w dobre zamiary tego czegoś i zajęłam się jedynie opędzaniem od przegniłych rąk...
|
|
Sob 18:29, 22 Mar 2008 |
|
|
Szkarłatna
Samotnik
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
W końcu głowy obydwu wilczyc przebiły taflę wody, SzM wywlekła się na brzeg, powoli z ran od pazurów na jej ciało wylała się krew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:31, 22 Mar 2008 |
|
|
Harda
Gość
|
|
|
za nią na brzeg wyczołgała się druga, oblepiona mułem i wodorostami wilczyca. była również bardzo poraniona...
|
|
Sob 18:33, 22 Mar 2008 |
|
|
Szkarłatna
Samotnik
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Dla SzM najwidoczniej nie był to problem, rany, jak i woda przy jednym mrugnięciu oka zniknęły:- Pomóc..?-Zapytała wilczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:36, 22 Mar 2008 |
|
|
Harda
Gość
|
|
|
dopiero teraz rozpoznałam swoją wybawicielkę... już i tak zrobiłaś zbyt wiele. powoli podniosłam się na łapy ze spuszczonym łbem...
|
|
Sob 18:48, 22 Mar 2008 |
|
|
Szkarłatna
Samotnik
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Piekący ból zakażonych ran nagle zanikł, ogarnęło Cię też przyjemne ciepło. Teraz to SzM spuściła łeb, jakby wstydziła się swego uczynku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:50, 22 Mar 2008 |
|
|
Harda
Gość
|
|
|
księga nie była tyle warta mruknęłam pod nosem, jakby ją upominając życie ci niemiłe?
|
|
Sob 18:52, 22 Mar 2008 |
|
|
Szkarłatna
Samotnik
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Księga była bezwartościowa- Poprawiła ją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:53, 22 Mar 2008 |
|
|
Harda
Gość
|
|
|
jak dla kogo poprawiłam ją każdy kto ją przeczyta, wie jak walczysz. jak walczy każdy, kto sie liczy.
|
|
Sob 18:56, 22 Mar 2008 |
|
|
Szkarłatna
Samotnik
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
-Walczę według instynktu, nie taktyki, taktykę można rozpracować- Powiedziała:- A ty, potrafisz walczyć?-Zapytała po chwili myśląc, że to pytanie mogło jej towarzyszkę obrazić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:58, 22 Mar 2008 |
|
|
Harda
Gość
|
|
|
kwestia subiektywnej oceny. dla słabych walczę dobrze, dla wytrawnych wojowników- bez rewelacji. zabrałam się za czyszczenie futra. mimo że starałam się tego nie pokazywać po sobie, każde zbliżenie do niego, wzbudzało we mnie mdłości
|
|
Sob 19:01, 22 Mar 2008 |
|
|
Szkarłatna
Samotnik
Dołączył: 04 Lut 2008
Posty: 1552
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Chyba tego nie zauważyła, milczała jednak przyglądając się wilczycy, jakby ją oceniając, do niej wyglądała wyjątkowo mizernie i szkaradnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:02, 22 Mar 2008 |
|
|
Harda
Gość
|
|
|
ja... głos lekko protestował, lecz wydusiłam to z siebie ...chciałam ci podziękować. odrzuciłam z oczy grzywkę, by spojrzeć jej w oczy. to były szczere podziękowania.
|
|
Sob 19:05, 22 Mar 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|