Wichrowe Wzgórze

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

-Zamierzam żyć samotnie.-odparła jedynie, kładąc nacisk na ostatnie słowo.

Post został pochwalony 0 razy

- rozumiem.
Pokiwał łbem.
- a teraz... gdzie idziesz?

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wzruszyła barkami.
-A Ty? Co tu robisz?-spytała.-Nie martwisz się o swoją partnerkę?-spytała ze złośliwym błyskiem w oku.

Post został pochwalony 0 razy

- Eee... ja? Ja tu spaceruję, a ogólnie to należę do jednej z watah.
Zrobił dziwną minę. ^^'
- a partnerki nie mam i raczej się na to nie zanosi.
Zaśmiał się.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fleece dnia Nie 21:15, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

Spacerowała po Wzgórzu. Wyczuła zapach obcej wilczycy z krainy Wolfcity. Rzuciła pogardliwe spojrzenie poczym zawróciła, nie chcąc przeszkadzać wilkom w "pogawędce".

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wyszczerzyła kły w cynicznym uśmiechu. Wyminęła wilka i z kamiennym już wyrazem pyska zaczęła zmierzać przed siebie.

Post został pochwalony 0 razy

Zaczął iść za Bellatrix... oO Podążał krok w krok za Nią.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Odwróciła pysk w jego stronę.
-Co chcesz?-spytała bez ogródek.

Post został pochwalony 0 razy

- ja... ee...
Chciał w tej chwili uciec i się schować w jakieś krzaki, ale to byłoby głupie.
- bo ja strasznie tęskniłem, dużo myślałem gdy Cię nie było...
Przełknął głośno ślinę, patrzą w Jej oczy.
- i doszłem do wniosku, że Cię kocham.
Spuścił łeb, jakby spodziewając się czegoś...

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zatrzymała się. Zwykle kocie źrenice wadery rozszerzyły się. Zmruzyła ślepia, nie odezwała się jednak słowem, jakby czekając na coś jeszcze.

Post został pochwalony 0 razy

- tak... KOCHAM Cię.
Powtórzył i westchnął cicho, bo poczuł ulgę. Udało mu się to wydusić z siebie po tak długim czasie.
- chcę być z Tobą...

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Źrenice wróciły do swej normalnej postaci, zmrużyła oboje oczu.
-Tylko tyle?-spytała. Nie drwiła, choć mogło na to wyglądać.

Post został pochwalony 0 razy

- dla mnie to jest aż tyle.
Podniósł łeb i spojrzał Jej w oczy. W tym momencie czuł się słaby, bezsilny jak nigdy dotąd.
- chcę abyś była moją partnerką...

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fleece dnia Nie 21:35, 02 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 02 Mar 2008 Posty: 167 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Odwróciła się i kontynuowała przerwaną wędrówkę.

Post został pochwalony 0 razy

Westchnął cicho, ale, że był uparty zaczął iść za Nią.

Post został pochwalony 0 razy