Wzgórze Smutku

- Mój wygląd...? Co masz do niego? - Burknęła oburzonym tonem...

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Nie mówiłem o wyglądzie. Miałem na myśli to, że mimo upadku, głowa jest w porzadku, bo zachowujesz się tak jak przed tem. Stąd ten "urok" - ostatnie słowo zaakcentował jeszcze bardziej niż chwilę wcześniej. Tym razem jednak nie złośliwie. Słońce było coraz bardziej widoczne.

Post został pochwalony 0 razy

Zmrużyła oczy:- Jeśli starasz się odegrać rolę jakiegoś lowelasa, to wiedz, że nie mam zamiaru na to przystać - Burknęła : - Nie jarasz mnie.-

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Nawzajem, "moja miła". - kolejny złośliwy uśmiech, najwyraźniejszy spośród wszystkich, jakie dotychczas zagościły na jego pysku. - Ten "urok", nie miał zabrzmieć jakos coś miłego. Wręcz przeciwnie.

Post został pochwalony 0 razy

Tego było już za wiele. Miarka się przebrała. Rzuciła się na niego, w celu przewrócenia go, jednak jej postura nie pozwoliła jej na to i tylko odbiła się od niego upadając na trawę.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zachwiał sie lekko, lecz od razu do niej podeszedł:
- Powinnaś się narazie oszczędzać. Przynajmniej do końca dnia. A ja nie mówiłem poważnie, chciałem cię nieco rozdrażnić, widząć że sama jesteś złośliwa. - powiedział te słowa z ledwo wyczuwalnym ciepłem w głosie. Jej widok leżącej na trawie nieco go rozbawił, ale od razu sobie przyopmniał, że nie jest teraz w najlepszej formie.
- Nie jesteś głodna? - przez chwilę chciał powiedzieć, że nie wygłąda najlepiej, ale mogło to zle zabrzemieć.

Post został pochwalony 0 razy

Złapała go za ucho ciągnąc ku ziemi.

... Pomogła sobie przytrzymując go za kark przednimi łapami

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Po początkowym zaskoczeniu, ucieszył się z takiego obrotu spraw. Nie chcąc się z nią szarpać, odepchnął sie łapą od ziemi, updał na nią i potoczył się dalej. Chwilę później sięgną jej gardła i cicho powiedział:
- Nie miałem na myśli mnie. Ale chyba nie jesteś głodna. Masz sporo siły.

Post został pochwalony 0 razy

Zajrzała mu głęboko w oczy swymi szkarłatnymi ślepiami. Pacnęła go jeszcze raz łapą przez łeb po czym westchnęła cicho i spytała: - Nie miałeś łatwego życia, co? -

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Szczerze? To nie bardzo - mówił teraz nieco poważniej, ale ton jego głosu ciągle był wesoły - A ty?

Post został pochwalony 0 razy

-Ja też nie- Westchnęła. Z bliska można było to dostrzec, to ten poorany bliznami pysk dodawał jej tyle lat.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- A teraz? - spytał, tym razem poważnym tonem.

Post został pochwalony 0 razy

-Nie wiem.... Życie chyba nigdy nie jest łatwe, może jedynie na pozór... Zawsze pokazują się jakieś... niespodzianki - Mruknęła.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 76 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Przyszła bezszelestnie czarna wilczyca . Głowe schyloną miała przy ziemi a uszy nastawione... w jej oczach malował sie smutek . Szukała swego przygarniętego szczenięcia.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Schazza dnia Nie 16:43, 29 Mar 2009, w całości zmieniany 1 raz

Dołączył: 18 Mar 2009 Posty: 92 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- Wszystko zależy od tego, czy ma się po co żyć... - odpowiedzial po chwili zamyślenia.

Post został pochwalony 0 razy