Lazurowe jezioro urkyte pośród gąszczu.

- Humpf - odezwałem się niewiadomo po co - Głodny jestem - stwierdziłem rozbrajajacym głosem xD

-kroliki sa na brzegu*zauwazyla krecac sie w miejscu pod wplywem wody ktora w dalczym ciagu sie obracala*XD

Post został pochwalony 0 razy

Rozprostowałem skrzydła, po czym uderzyłem nimi w strone BP opryskując ją kaskadą kropel xD

*schowala sie pod wode po czym wyplynela za Szarikiem i go przytopila po czym poplynela do brzegu*XDD

Post został pochwalony 0 razy

Wpływam pod wode i chwytam ją za łape po czym pociągam za sobą w morskie odmęty niczym zły i mroczny potwór xD

*zachaczyla pzorkiem o brzeg i zostala brutalnie wciagnieat apod wode przez Szarika...eee...poprawka potwora morskiego*XDDDDDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy

Pociągam ją w dół, łapami wchodząc na jej barki pod wodą i odbijam się w strone brzegu, a gdy tylko łeb wystawiam ponad wode krzycze - Będe pierwszy! - i szaleńczo płyne do brzegu xD

*zmrozyla slepia i poplynela pod woda odbijajac sie od podwodnych kamieni. Plynela caly czas w szalenczym tepem pod nim po czym wynuzyla sie rowno z nim przy brzegu i sie na neigo wgramolila po czym padla wykonczona ale z wielkim usmeichem na pysku*XDD

//ja musze spadac bede pozniej papapa Smile

//

Post został pochwalony 0 razy

Padłem pyskiem na brzeg dysząc ciężko - O moje serducho - zaśmiałem się xD

- Hej, wiesz, że kiedyś prawie mnie zabili łaskotkami? Na zawał prawie zeszłem - parsknąłem śmiechem na wspomnienie min Śmierci i Czarnego Świtu gdy mnie cuciły xDDDDD

-heh...to musialo swietnie wygladac*odparla dyszac ciezko ze zmeczenia i ociekajac woda ale na pysklu miala szeroki usmiech*XDD

Post został pochwalony 0 razy

- Jak już odchodziłem to widziałem to przerażenie na ich pyskach, złota chwila mówie Ci - robie wyraz pyska strachu, przerażenia wymieszanego z dziwnym, niepoważnym uśmiechem xD

-Czarny Swit i martwienie sie o kogos innego nawet jesli jest on osoba bliska*mruknela*
-no przeciez jest neimozliwe...*zasmiala sie*XD
-szkoda ze to wtedy przegapilam*dodala*XDD
-mialabym co CzyS wytykac*zasmiala sie ponownie*XDd

Post został pochwalony 0 razy

- Mimo tego, co inni o niej myślą, to to naprawde porządna demonica. - powiedziałem troche poważniej - Ale nie wielu miało sił by do niej dotrzeć, wiem co mówie, pare lat sie starałem xD

-a myslisz ze ja do neij dotrzec nei chcialam?*spytala podnoszac jedna brew do gory*
-chcialam,probowalam ale i tak nic z tego nei wyszlo bo zniknela i tyle ja widzieli*powiedziala po chwili*

Post został pochwalony 0 razy

- Do niej nie dotrze sie żartem czy ciepłym słowem, czynem i jedynie nim - powiedziałem lekko się uśmiechając i wstałem z trudem, podeszłem do jedzenia i zacząłem wcinać szybko swoją porcje ^^