Autor |
Wiadomość |
Moonstar
Gość
|
|
|
Usmiech nie znikal z jej twarzy- Lowca poluje dla Watahy i zaopatruje ja w zywnosc, jest to jednak funkca sredniej rangi gdyz wiekszosc wilkow poluje samodzielnie, a ciebie, czemu interesuje szpiegostwo?
|
|
Śro 21:59, 30 Kwi 2008 |
|
 |
|
 |
Calderon Delvardan
Medyk

Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
Przez długi okres czasu moje życie zależało od informacji: Od tego czy wróg nie wie o mnie i czy ja mam odpowiednie wiele informacji o nich. Obserwacja i dezinformacja - Wypiął dumnie pierś- A poza tym, od krótkie czasu zdobywam bardzo wiele informacji. miedzy innymi od Ciebie.- uśmiechnął się. Nieco zbyt dumnie i wyniośle. Wilczyca przez chwile wilczyca wyglądała jak spoliczkowana. - Ale nie zamierzam wykorzystywać informacji zdobytych od cie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:02, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Moonstar
Gość
|
|
|
-No wiesz? Nigdy bym nie pomyslala, ze mozesz chciec mnie wykorzystac- teraz juz sie nie usmiechala
|
|
Śro 22:03, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Calderon Delvardan
Medyk

Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
Wybacz,- Calderon nieco się zasmucił.- No teraz jak nie powiesz to jesteś cap a nie wilk.- Głos w głowie wydawałoby się zaraz rozerwie mu czaszkę.- Widzisz. Moonstar... Bo, Jak się pierwszy raz spotkaliśmy na urwisku... Widzisz... No zrobiąłś na mnie wrażenie, duże wrażenie. Bo ten...- //Calderon jest bardzo nieśmiały xD//
- Na pewno bym Cię nie wykorzystał! Bo widzisz... Chyba się zakochałem. A napewno mi się podobasz, uważam że jesteś piękna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:11, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Moonstar
Gość
|
|
|
Zarumieniła się i znów się uśmiechnęła
-No proszę, dwa wyznania miłosne jednego dnia-przysunęła się bliżej niego- całkiem miło się tego słucha, zwłaszcza gdy nie muszę odmawiać, widzisz... Ktoś cię ubiegł- powiedziała tajemniczo- ale niestety nie mogłam z nnim być bo widzisz... Ja chyba... też się w tobie zakochałam-polizała go delikatnie po pyszczku
|
|
Śro 22:14, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Calderon Delvardan
Medyk

Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
wilk nagle skamieniał.- Poczekaj tu chwilkę- powiedział śmiertelnie poważnie i wyszedł. Z zewnącz dobiegło wilczyce dzikie wycie radości. Wilk wył, ptaki ćwierkały, a bębenki w uszach Moonstar szalały z przesilenia częstotliwości.
Wparował jak burza i skoczył z progu na nią, jednak wylądował tuż przed jej pozycją. spokojnie podszedł i delikatnie położył głowę ta jej szyi.
- nic dodać, nic ująć.- zaśmiał się liżąc ją po nosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:21, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Moonstar
Gość
|
|
|
Czerwieniła się jeszcze chwilę, poczym wtuliła łeb w futro na jego piersi...
-Nic dodać, nic ująć- zawtórowała mu z uśmiechem- och i muszę ci jeszcze coś powiedzieć- uśmiechała się- jestem przyszywaną ciocią Sorayi, co automatycznie robi cię jej wujkiem, zgadzasz się?
|
|
Śro 22:24, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Calderon Delvardan
Medyk

Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
Wilk teraz spoważniał nie na żarty... - Musze Ci opowiedzieć pewną historię. Nie wiem czy będę mógł się zająć młodymi... widzisz.
W ostatnie Watasze w której był miał partnerkę z którą miał młode. Lecz piekielną Watahę wytropili luzie tropiący Calderona. Calderon w ukryciu obserwował jak jego ukochana ginie pod strzałami wroga. jak jego dzieci spadając z urwiska na skały na dnie parowu. Jak jego najmłodszy synek, powieszony za ogon na gałęzi kona powoli... obdarty ze skóry...
-Nie wiem, Skarbie, czy będe umiał się nią zaopiekować. postaram się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:28, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Moonstar
Gość
|
|
|
Trochę posmutniała- Ale.. jeżeli nie... tzn... narazie jeszcze nie ale... ja chcę mieć swoje szczeniaki...
|
|
Śro 22:30, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Calderon Delvardan
Medyk

Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
-Skarbie... Wiem. Wiem o tym. to Twój przywilej i Twoje prawo. I nie zamierzam Ci go odbierać. poza tym... no pamięć o mojej starej rodzinie nie umrze. Ale nie przysięgałem że nie założe drugiej.- przytulił ją mocniej i po raz kolejny pocałował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:32, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Moonstar
Gość
|
|
|
-Co chcesz powiedzieć-powiedziała trochę zaniepokojona- żę mam mieć szczeniaki ale nie z Tobą XD Nie rozumiem
|
|
Śro 22:34, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Calderon Delvardan
Medyk

Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
To zanczy że kiedy będziesz gotowa, to chętnie będe miał z Tobą szczeniaki głupolu! Co niby!? miałbym prosić kogoś o to by.... Jeśłi któryś spróbuje! nie ważne kim jest, albo zgine albo zabije!- Calderon zawarczał wyraźnie zdenerwowany, podnieść się jednak nie mógł, przygnieciony przez Moonstar. ///xD xD ;p//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:38, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Moonstar
Gość
|
|
|
-Żartowałam głuptasku- powiedziała troskliwie liżąc go po pyszczku- narazie mi nie spieszno- uśmiechnęła się i wtuliła mocno do niego
|
|
Śro 22:39, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Calderon Delvardan
Medyk

Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
no i gra... - wyszeptał do ucha.- Chodź poleżymy sobie gdzie indziej. tu lubie tylko spać.- uśmiechnął się. Nieco lubieżnie.- pooglądamy sobie widoczki.// czyli przed Norą //
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 22:41, 30 Kwi 2008 |
|
 |
Moonstar
Gość
|
|
|
Uśmiechnęła się i wyszła z nory
|
|
Śro 22:46, 30 Kwi 2008 |
|
 |
|