Wielki Dąb

Niepewnie podeszła do Nucany. Oprócz jej braci nie spotkała jeszcze żadnych wilków w jej wieku.
- Jestem Straciatella - przedstawiła się, przyglądając się wilczycy.

Post został pochwalony 0 razy

*Turkusowe slepiaoblaly nieznajomego bialego wilka zimnym spojzeniem...po cyzm skierowaly siena czarnego szczeniaka przygladajac mu sie z uwaga*
-Nucana*odparla na slowa Straciatelli i spojzala na nia stawiajac uszy*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nucana dnia Śro 20:29, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

- słucham z Uwagą shinen, nie przeszkadzasz.- zwrócił się do syna.- No nie wiem co ma być wodzu. może mi powiesz?- również trącił syna barkiem, tak że ten się przewrócił, Calderon sie uśmiechnął i pomógł wstać.

Post został pochwalony 0 razy

-ej no weź zawarczał na ojcaxd

Post został pochwalony 0 razy

- Miło mi - powiedziała już trochę pewniej - Co to za pan? - spytała Nuc wpatrując się w białego wilka.

Post został pochwalony 0 razy

- To, co go zraniło... - patrzę szczeniakowi w oczy - Hm... ma zdolności nadprzyrodzone.

Podchodzę bliżej.

- A przy okazji. Ten bark... Czemu nie pozwolisz Moon go wyleczyć? Zrobiłaby to w trymiga.

Post został pochwalony 0 razy

-nie wiem....i szczeze powiedziawszy to wiedizec nie chce...nie podoba mi sie.....*odparla mrozac slepia*
-najwyrazniej zna twojego ojca.*dodala slyszac jak CD zwraca sie do nieznajomego*
-Straciatella?...*zaczle apo chwilinachylajac sie do niej*
-chodz...urwiemy sie z tad bo tu nudno*szepnela do niej takby TYLKO ona to slyszala po czym usmiechnela sie na chwile zawadiacko i czekala na odpowiedz mlodej wilczycy*

Post został pochwalony 0 razy

- Z chęcią - na jej pysku pojawił się cwaniacki uśmieszek - to gdzie idziemy? - spytała Nuc strzygąc uszami.

Post został pochwalony 0 razy

- Taak. Wysoki wzrost, krewki charakter, bezczelne teksty i to spojrzenie... Istotnie, krew z krwi Agresji. Jeśli się nie przedstawiłem, przepraszam. Shinen, szaman Wiatru i przyjaciel Calderona. I przy okazji - nie uważacie, że wypadałoby wpierw spytać jego - wskazałem Cala - o zdanie? Zwłaszcza że - chichoczę - on chyba nie jest w humorze na żarty?

Post został pochwalony 0 razy

///Shinen pisalam ze TYLKO straciatella to slyszy wiec przestan psoc zabawe :/ :/ //

*spojzala na Shienena mrozac slepia, wstalai spojzala na niego z doly napinajac miesnie*
-nie twoj zasmarkany interes co robimy!*warknela na niego*
-pozatym mowi do Straciatelli nie do ciebie*dodala i fuknela na niego po czym spojzala na Stracie*
-wszystkowiedzacy sie znalazl*mruknela do niej tak ze TYLKO ona to slyszy*

Post został pochwalony 0 razy

przyglądał się w zdumieniu wilkom..

Post został pochwalony 0 razy

- Raczej taki humor mi się wyczerpał.... no ale co mam wziąść synek?- zapytła ANóriena walnąwszy go ogonem w tłów.- Dobra... co to za coś? wilk wąż? hipopotam? A nawet jeśli... Niech sobie będzie Fenrirem. Stane z nim do walki jeśłi bedzie trzeba...

Post został pochwalony 0 razy

- Pfff... Co on może mieć do gadania - mruknęła do Nuc, kątem oka obserwując Shinena - chodźmy już gdzieś, byle dalej od tego wilka - powiedziała tak, by TYLKO Nuc to usłyszała

Post został pochwalony 0 razy

-zostawcie ją w spokój wrzasnął nagle..

Post został pochwalony 0 razy

- Nie trudź się. I tak nic z tego. Calderon i tak słyszy myśli wszystkich w jaskini. A ja mam więź umysłową z nim, więc nawet nie muszę wyostrzać słuchu.

Post został pochwalony 0 razy