Autor |
Wiadomość |
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
Wielki Dąb |
|
Ciche miejsce w pobliżu wodospadu ukryte pośród zarośli, w którym Calderon odpoczywał zaraz po przybyciu na te tereny, aż w końcu uznał że założy tu norę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:26, 30 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Sam
Gość
|
|
|
Przyszedł zwiedzić nowe miejsce. Gdy dotarł usiadł i patrzył na okolice.
|
|
Śro 21:27, 30 Kwi 2008 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
- Witaj.- Rzucił niemal od niechcenia, zginając kark przed gościem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:29, 30 Kwi 2008 |
|
|
Sam
Gość
|
|
|
- Witaj, nazywam się Sam. - Powiedział widząc gospodarza tych terenów. - Ładne widoki.
|
|
Śro 21:30, 30 Kwi 2008 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
No ja myśle- Zaczekał ze śmiechem.- Ja jestem Calderon Delvardan. W rzeczy samej ładne widoki... - Zamyślił się// zastanawiając się kiedy do Licha przyjdzie MOONSTAR!!!! xD xD//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:36, 30 Kwi 2008 |
|
|
Moonstar
Gość
|
|
|
Przyszła i dostrzegła Calderona.
-Witaj - powiedziała, mrużąc oczy i ignorując niemalże bezczelnie drugigo wilka - Można wejść?-spytała, patrząc na norę Calderona.
|
|
Śro 21:37, 30 Kwi 2008 |
|
|
Sam
Gość
|
|
|
Spojrzał na wilczycę i skinął jej łbem.
|
|
Śro 21:38, 30 Kwi 2008 |
|
|
Moonstar
Gość
|
|
|
Również skinęła, ale raczej od niechcenia, po chwili westchnęła. -Moonstar-powiedziała.
|
|
Śro 21:39, 30 Kwi 2008 |
|
|
Sam
Gość
|
|
|
- Sam, miło mi. - Odrzekł uprzejmie.
|
|
Śro 21:41, 30 Kwi 2008 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
Calderon 'bez głowy',patrzył to na Moonstar to na Sama...- tak tak oczywiscie zaczekaj momencik. Wybacz sam. pooglądaj sobie widoczki ja muszę Cie opuścić do zobaczyska. Rzekł przyjaźnie Calderon.
Podszedł do Wejścia do swej nory, Odkrył wejście zakryte bluszczem spływającym kaskadą z drzew.- Madmuazel( nie wiem jak to sie pisze po francusku. xD) - rzekł z emfazą w głosie.- Zapraszam do mego przybytku.
Nora podzielona była na dwie małe jaskinie, jedna jako spiżarnia, druga jako Caverna sypialna, w której znaleźć można kilka posłań z liści i ściółki leśnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:42, 30 Kwi 2008 |
|
|
Moonstar
Gość
|
|
|
Usiadla na jednym z poslan i usmiechala sie tajemniczo mruzac oczy
|
|
Śro 21:43, 30 Kwi 2008 |
|
|
Sam
Gość
|
|
|
Kiwnął głową na znak, że rozumie.
|
|
Śro 21:44, 30 Kwi 2008 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
A zatem... tego- Rzucił nieco zakłopotany Calderon.- Czym się zajmujesz w swojej Watasze?.- Calderon zwariował. Zaczął tłuc łapą we własną głowe.- Ty kretynie! Genialny począte... doskonale...- pomyśłał.- może coś zjesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:52, 30 Kwi 2008 |
|
|
Moonstar
Gość
|
|
|
Patrzyla na niego z radosnym usmiechem-Nie dziekuje bardzo-odmuwila z kurtuazja- a jezeli chodzi o Watahe to narazie jestem lowca i odbywam szkolenie na medyka, a ty?
|
|
Śro 21:54, 30 Kwi 2008 |
|
|
Calderon Delvardan
Medyk
Dołączył: 28 Kwi 2008
Posty: 1186
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z piekła.
|
|
|
|
Nu ja... Ja jestem, to znaczy, chce być zwiadowcą. Watahe poznasz. któs to biega jak WIATR... sama rozumiesz- Uśmiechnął sie rozluźniony nieco... Jako dziwnie nie mógł oderwać wzroku od jej uśmiechu...- Przełam się! no dalej dalej!- wrzeszcza głos w jego czaszce- No rusz się!.- A ten... Czym się zajmuje łowca?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:56, 30 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|