Wodospad

Spojrzał na wilczycę po czym rzekł
- Słyszałem o tobie , jesteś ponoć bardzo mądrym medykiem czy to prawda ?

-Liderką Nocy- Mruknęła.

Post został pochwalony 0 razy

Oh , przepraszam - powiedział po czym się ukłonił
-Liderzy zasługują na szacunek

-Zależy jacy- Uśmiechnęła się okropnie, to bardziej przypominało grymas.

Post został pochwalony 0 razy

Oh każdy lider jest wspaniały w końcu musiał dotrzeć jakoś do swojego miejsca
- powiedział i uśmiechną się przyjaźnie

-Zależy jaką ścieżką- Odpowiedziała mu, westchnęła pochylając łeb nad zabrudzoną raną na przegubie łapy.

Post został pochwalony 0 razy

Podszedł do wilczycy i spojrzał na ranę po czym powiedział
- taki dobry medyk a nie dba o siebie

-Nie jestem medykiem- Warknęła;- Ale znam się na tej profesji...-

Post został pochwalony 0 razy

Spojżał w gwiazdy po czym wybiegł w las

Przebudziła się i otwarła oczy. Zerknęła Szkarłatną Mgłę. Przeniosła wzrok na niebo, mrużąc oczy przed słońcem. Podniosła się z trawy i podeszła do wody. Zanurzyła pysk w wodzie i napiła się. Uniosła łeb i rozejrzała się. Westchnęła głęboko i usiadła na brzegu, maczając końcówkę ogona w wodzie.

Post został pochwalony 0 razy

Za jednym z drzew pojawiła się sylwetka wilka. Szybko przeszła za krzakami do kolejnego drzewa. Stała tak chwilę, przyglądając się nieznajomym stworzeniom. W końcu wilk wyskoczył z kryjówki i otrzepał się z jakiegoś zielska.
Sierść jego wydawała się być płomieniem, oczy wesołe o fioletowej barwie, łapy nienaturalnie długie, a cała reszta ciała nieco wychudzona. Wilk ten rozmiarami nie grzeszył.
Po chwili rozejrzał się. Podbiegł do wody i wziął kilka łyków. W końcu usiadł i rozejrzał się kolejny raz.

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Wyszedł zza krzaków. Mrużąc lekko oczy zerknał po okolicy, nie zwracając większej uwagi na obecne tu wilki. Warknał cicho, strzygąc uszami po czym ułożył się w cieniu pod jednym z drzew, krzyżując przednie łapy.

Post został pochwalony 0 razy

Widząc nowego wilka, od razu się uśmiechnął. Wstał i podbiegł do niego.

- Witaaaj! Aki nazywa się Akihito! - zawołał wesoło, mając na myśli siebie. - A czerwony? Jak na imię ma czerwony?

Oczywiście tym razem miał na myśli Gaarę.
Cóż, wielu mówiło, że Akihito to dosyć... dziwny wilk... I słuszność mieli jego rodzice, gdy nazywali go... Bowiem "Akihito" oznacza "Lekkomyślny Człowiek"... A Aki zawsze uważał się za "człowieka w wilczej skórze"...

Post został pochwalony 0 razy

Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zastrzygł uszami, i spojrzał na Akihito - Gaara.. - mruknał krotko po czym uśmiechnał się lekko, prawie niewidocznie kątem pyska.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Gaara dnia Pon 16:49, 03 Mar 2008, w całości zmieniany 1 raz

- Faaaajnie! - zawołał wesoło. - A Aki jest dobrym chłopcem, Gaara wie?

Zaczął podskakiwać wokół wilka. W końcu wywalił jęzor.

- Aki jest dobrym chłopcem! - krzyczał co chwilę.

Post został pochwalony 0 razy