Wodospad

Czarna wadera wyłoniła się ze swymi dziećmi w pysku. Przysiadła w pewnej oddali od wody i położyła ich na ziemi.-Tutaj wilki najbardziej lubią spędzać czas.-wyjaśniła.

Dołączył: 03 Mar 2008 Posty: 181 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

- No Wieem.. - zastrzygł uszami i wyszczerzył się lekko - Tak to czasem jest.. oO' - i ułożył łeb na łapach - Gaara - przedstawił się czarnej wilczycy.
// raczej, odmienia się Gaarze xP

Post został pochwalony 0 razy

Białe szczenię powiodło spojrzeniem po okolicy. Czysto błękitne ślepia rozszerzyły się lekko.-Pięknie.-stwierdziła szeptem.

Post został pochwalony 0 razy

Wypadła Agresji z pyska i przez chwilę leżała oddychając tylko, po chwili podniosła się i od razu pochwyciła zapach Bezimiennej, powlekła się do niej czym prędzej.

Post został pochwalony 0 razy

- Yuna. - odpowiedziała do G. Spojrzała na Agresję i skinęła jej pyskiem uśmiechając się. Zauważyła Nathairę, położyła się mówiąc - witaj -

( Aha XD )

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bezimienna dnia Nie 11:16, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

-Witaj, Bezimienna- Powiedziała po niej przybierając "poważną minę", wzrok szalał jej na prawo i lewo zachwycając się masą kolorów i kształtów, uszy starały się pochwycić każdy możliwy odgłos.

Post został pochwalony 0 razy

-Urwanie głowy.-stwierdziła, kładąc się obok reszty szczeniąt. Skinięciem pyska powitała wilki.

Nieufne nieco wyniosłe spojrzenie błękitnych oczu powiodło po wilkach. Mała Dream położyła się obok mamy, mamrocząc coś pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy

Zachichotała w stronę Agresji. Gdy patrzała na małą Nath, dusza przepełniała się współczuciem;
- I jak? Podoba Ci się? -

Post został pochwalony 0 razy

Niv wytoczył się spod futra matki i ruszył na obchód zupełnie zapominając o Agresji i rodzeństwie. Szeroko otwarte błękitne oczy szczenięcia śledziły każdy ruch, zachwycał go ogrom świata, który widział po raz pierwszy. Przytłaczały go wonie, których dopiero się uczył, hałas wodospadu, wilczych głosów i krzyczących w koronach drzew ptaków...

Kiwnęła tylko łebkiem , pyszczek miała szeroko otwarty ;- Wszędzie jest tak pięknie?-Zapytała.

Post został pochwalony 0 razy

Bezimienna przybrała poważną minę:
- Nie. Są miejsca, do których nie wolno Ci, ani twojemu rodzeństwu chodzić. Są to osady ludzkie, bagniska, miasta, wsie. Kiedy podrośniesz, zwiedzisz więcej świata, narazie trzymaj się blisko mamy. A gdy zobaczysz człowieka, dwunożne wysokie zwierzę, schowaj się dobrze, bowiem on może zabrać cię z dala stąd.. - Bezimienna celowo nie mówiła o śmierci.

Post został pochwalony 0 razy

-Ładnie, prawda?-spytała Nivisa. Wstała. Podeszła do wody, przysiadła nad nią wpatrując się w swe odbicie. Miała w sobie coś z arystokratki - może to jej sposób poruszania się, może mówienia.. Trudno powiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Dream dnia Nie 11:30, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy

-Nie będę..- Mruknęła, choć serce zadrżało jej z podekscytowania, pragnęła tych wrażeń. Zakaz Bezimiennej na swój sposób ją zraził, choć nie dawała tego po sobie poznać, podreptała do matki..

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Nathaira dnia Nie 11:29, 04 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

Bez. poczuła się dumna z siebie xD Obrzuciła obecne wilki spojrzeniem.

Post został pochwalony 0 razy