Wodospad

Zaraz po wilku zza drzew wychynęła smukła sylwetka rudej wadery. Obrzuciła zebranych uważnym spojrzeniem, po czym wymruczała cicho słowa powitania. Podeszła do brzegu, mocząc przednie łapy w wodzie - przez dłuższą chwilę piła, jej boki falowały, jak po długim biegu.

Post został pochwalony 0 razy

-Ja też nie- mruknęła, pożegnała wszystkich i odeszła truchtem w nieznanym kierunku

Wybiegła z pomiędzy drzew, wyglądała jakby przed chwilą odbyła nieco dłuższy bieg. Zatrzymała się nad samym brzegiem i przyjrzała swojemu odbiciu. W tej chwili sprawiała wrażenie lekko rozkojarzonej, jednak omiatała swymi bursztynowymi ślepiami nowe tereny, chcąc je jak najlepiej zapamiętać. Wzięła do pyska kilka łyków chłodnej, orzeźwiającej wody, po czym położyła się koło pobliskiego drzewa. Nadal bacznie obserwowała otaczające ją miejsce.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Alecto dnia Pią 15:10, 09 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy

W krzakach pojawiło się białe wilczątko o smoliście czarnych łapach lustrując błękitnymi oczkami otoczenie. Po dłuższej chwili niepewności wyszło z krzaków. Cera szukała wzrokiem wilków, które mogą zechcieć ją zanieść spowrotem do legowiska. Nie miała na to najmniejszej ochoty, taka okazja mogła się już nie powtórzyć. Wilczyca zauważyła wodospad i położyła się przy brzegu nasłuchując szumu spadającej wody. Słyszała już szum górskiego strumienia, niekończącego się morza... ale żadna woda nie robiła nigdy takiego hałasu. Cera przymknęła oczy wkładając łapy do wody.

Post został pochwalony 0 razy

Zerknęła na białe szczenię, odruchowo szukając wzrokiem matki. Gdy jej nie ujrzała, uznała, że szczenię jest tutaj same. Na razie do niej nie podchodziła, nie chciała jej przestraszyć. Zerknęła na wodospad i postanowiła, że będzie ją bacznie obserwować.

Post został pochwalony 0 razy

Poczuła na sobie czyjeś spojrzenie. Otworzyła oczy i ich spojrzenia skrzyżowały sie. Szczenię wyglądało na ok. miesiąc, ale trudno było określić. W jej oczach błysnęło zainteresowanie. Dla małej Alekto przypominała dużą i ciemniejszą Goplanę. Zaintrygowana usiadła przechylajac łebek. - Nie zabierzesz mnie spowrotem do legowiska, prawda? - Spytała na wszelki wypadek.

Post został pochwalony 0 razy

- Oczywiście, że nie zabiorę. - uśmiechnęła się do niej przyjacielsko. Nawet gdyby postanowiła inaczej, i tak nie wiedziała gdzie zanieść szczenię...W końcu była nowa na tych terenach, a nie chciała ryzykować wtargnięcia na teren obcej Watahy.

Post został pochwalony 0 razy

Rozluźniła się lustrując Cię wzrokiem od góry do dołu - Jesteś podobna do mojej siostry - Stwierdziła.

Post został pochwalony 0 razy

- Tak? - zapytała, a uśmiech nadal nie znikał z jej pyska. Zawsze lubiła szczenięta.

Post został pochwalony 0 razy

Przyszedł, zamiatając za sobą ziemię ogonem. Rozejrzał się, po czym przystanał przy brzegu, gdzie usiadł. Zerknał po wilkach.. x3

Post został pochwalony 0 razy

-Jak masz na imię? - Cera podniosła się i przeciągając się podeszła do Ciebie obwąchując powietrze wokół Ciebie - Nie jesteś z Watahy Księżyca - Stwierdziła znów.

Post został pochwalony 0 razy

- Alekto. - odpowiedziała. Znowu zerknęła na szczenię. - Tak, pochodzę z Watahy Wiatru. - powiedziała po chwili. Końcówką ogona zaczęła odganiać uporczywą muchę, która się do niej 'przyczepiła' (xD).

Post został pochwalony 0 razy

Fala dumy zalała ją. Umiała rozpoznać zapachy! Podążyła za jej spojrzeniem i skoczyła za muchą przypłaszczając ją łapą. Spod poduszki wydobyło się ciche bzz. Cera zaśmiała się usatysfakcjonowana. Czuła, że polubi tą wilczycę.

Post został pochwalony 0 razy

Patrzyła z uśmiechem na Cerę. "Więc już umie rozpoznawać zapachy..." pomyślała i już wiedziała co było powodem zadowolenia Cery.
- Jesteś może głodna? - spytała nie wiedząc co powiedzieć, i jednocześnie czując że sama zaczyna głodnieć (xD).

Post został pochwalony 0 razy

-Nauczysz mnie polować? - Spytała w tym samym czasie z nadzieją w głosie.

Post został pochwalony 0 razy