Wodospad

Wiedząc, że czarna wadera wyczuła jej obecność zeszła powoli na dół. Z wysoko podniesionym pyskiem przysiadła nad brzegiem Wodospadu, po czym zaczęła chłeptać wodę z dziwną wytwornością.

*spojzal na Agresje spodelba*
-nie*mroknol prawie niedoslyszalnie i wstal a potem ze sposzczonym lbem powlukl sie pod najblizsze drzewo gdzie sie polozyl*

*spojzala na Agr a potem za Ed'em i siedziala tam gdzie siedziala*XD

Post został pochwalony 0 razy

-Powtórz.-powiedziała, z tonu jej głosu nie można było odgadnąć nic.

Przyglądała się ukradkiem scenie, jednak czując się tu nie potrzebna zniknęła w pobliskich zaroślach.

-Agr...daj spokuj*powiedizla patrzac na wilczyce i podeszla do niej kladac sie obok*
-ja tez bym nie chciala mowic o czyms co zrobili mi ludize*powiedzila normalnym tonem*

Post został pochwalony 0 razy

*nieodezwal sie tylkoi polozyl leb na przedniej zdrowej lapie i wbil wzrok w metralowa proteze.*

*spojzala na Agr a potem wstala i powoli podeszla do wilka i stanela nad nim a potem szczelila lekko lapa w lep*
-niedasaj sie bo zycia szkoda*zasmiala sie*
-wstawal i pokaz co potrafisz*dodala zadziornie odskakujac na spora odleglosc i stajac w pozycji obronnej*
-chba ze sie boich maly*dodala by sprowokowac wilka*

Post został pochwalony 0 razy

*Podniusl leb i spojzal na wilczyce a ze byl przeczulony na punkcie docinek na temat jego wzrostu,poderwal sie i pobiegl w strone Pearl, obiegl ja do okola i zaatakowal z prawej strony chwytajac za bark*

*czujac jego kly na barku ugiela lapy i przewalila sie na lewy bok i przetoczyla przygniatajac wilka do ziemi a potem chwycila za zdrowa przednia lape i zucila nim*

Post został pochwalony 0 razy

*zatrzymal sie kawalek dalej ladujac na czterech lapach i ruszyl na wilczyce ponownie wskakujac jej na grzbiet*
-niejestem maly! pamietaj o tym!!*wywarczal ciagnac przeciwniczke za ucho*XD

-dobra..w takim razie jestes niziutki*dogryzala wilkowi i zrobila fikolka zostawiajac napastnika na ziemi i wstajac kawalek dalej po czym skaczac i chwytajac Ed'a za ogon.Przeciagnela nim po ziemi a potem odzucila kawalek*

Post został pochwalony 0 razy

*wnerwil sie jeszcze bardziej i poderwal z ziemi skaczac ku wilczycy i chwytajac za lewy bark i dodatkowo udezajac przednimi lapami w papy przeciwniczki by sie wywalila*

*runela na ziemie i przy okazji chwycila Ed'a za metalowa tylna lape i pociagnela*

Post został pochwalony 0 razy

Weszla. Skinela lbem wilkom i usiadła ciężko

Post został pochwalony 0 razy