Wodospad

- Witaj. - skinęła Moon głową, rzuciłą jej krótkie spojrzenie, wyczuwając zmianę w tonie głosu.

Post został pochwalony 0 razy

- Śnieżna. Odbywa wycieczkę na Drugą Stronę. Przymrużam oczy, coś szepczę. - Ciekawym, czy jej się tam spodoba. - Mówię głośno.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shinen dnia Pią 22:36, 16 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

Spojrzała na niego uważniej, nie bardzo wiedziała, jak traktować jego słowa, a stan emocjonalny Śnieżnej mocno ją ostatnio niepokoił.

Post został pochwalony 0 razy

- Zorganizowałem jej krótką przechadzkę po Świecie Duchów.- mówię - Mogę to w każdej chwili przerwać, gdyby coś było nie tak. - dodaję szybko. - A Śnieżna potrzebowała jakiejś odskoczni od tego, co zaszło między nią a Dębowym.

Post został pochwalony 0 razy

Niezbyt zainteresowany sytuacją, zamyśliłem się.

Post został pochwalony 0 razy

- Potrzebowała. - powiedziała krótko, nie chciała poruszać tego tematu. - To dobrze, że mogłeś jej pomóc. - dodała ciszej.

Post został pochwalony 0 razy

- Jeśli wszystko dobrze pójdzie, będzie miała zajęcie na dość długi czas. Widzę bowiem, że nasza Beta zainteresowała się magią. A skoro mowa o magii...

Choć się uśmiecham, spojrzenie, którym obdarzam Moon w żadnym wypadku nie można uznać za ciepłe.

- Coś często ostatnio nasza Moon się zmienia. I nie chodzi tu bynajmniej o zachowanie... Chociaż - mówię pogodniejszym tonem - Jedną zmianę bym zaakceptował.

Post został pochwalony 0 razy

Zerknęła na Falcona, powiodłą spojrzeniem po Moon, choć wydawało jej się, że Shinen mówi bardziej do siebie, niż do niej. Nie wiedziała, co działo się z Moon i prawdę mówiąc niewiele ją to obchodziło.
- Śnieżną chyba od zawsze interesowała magia. - mruknęła tylko.

Post został pochwalony 0 razy

- Więc teraz będzie mieć okazję poduczyć się jej trochę. jak nauczy się kilku czarów, to może wspólnie uda nam się dotrzeć do bogów tego świata? Przydałoby się, żeby trochę namieszali. Nudno tu trochę.

Podchodzę do rzeczki, przez krótką chwilę piję. Po chwili podnoszę łeb i zaczynam coś rozważać.

- Hm... może Luna...

Post został pochwalony 0 razy

- Bogowie mogą być zajęci, zresztą nie lubię, jak coś od nich zależy. - wymruczała z szelmowskim uśmiechem - Są kapryśni. I mieszają, czy się ich o to prosi, czy nie...
Ziewnęła, znów naszła ją ochota na sen. Okręciła się wokoł swojej osi i położyła na trawie, obserwując otoczenie.

Post został pochwalony 0 razy

Również Flakona ogarnęło duże zmęczenie.
-Musicie mi wybaczyć, ale biorąc pod uwagę mój wiek i stan zdrowia... - zaczął mówić, ale następnymi 'słowami' było już chrapanie xP

Post został pochwalony 0 razy

- Sugerujesz, żeby samemu coś zmalować? Hm... to kuszące. - Kładę się obok, ziewając, bardziej by nie pozostać dłużnym, niż z senności - Może jakiś drobny incydencik między watahami...

Post został pochwalony 0 razy

Nie wiedzieć kiedy Shinen wylądował w rzece.- Ja Ci dam mały incydencik miedzy watahami... Kretynie! ostatni raz jak ci sie nudziło wyrżnęli Bractwo!- rzucił zdrowo wpieniony.- Ani mi się waż...

Post został pochwalony 0 razy

Zjeżyła lekko sierść, znów wyrwana ze snu. Przyglądała się wilkom, zdrowo zaciekawiona. Czyżby bogowie zaczynali spełniać prośbę?

Post został pochwalony 0 razy

- Witaj Mglista.- Rzuciłmiedzy słowami i ciągnął swoja tyradę.- I Ani sie waż, dążyć do wojny czy innych ekscesó! jest pokój i tak być będzie!- rzucił już w ekstazie wsciekłosci.- A teraz spać! jesteś pocięty i poraniony po wycieczce w zaświaty... Emocjonilady czy jak im tam ci nakopały zaraz ja dołożę!- poczym wziął przyjaciela na barki i zatargał do jego pustelni.

Post został pochwalony 0 razy