Wodospad

*siedizla na srodku a po chwili chwycila Swira i przeciagnela ja kawalek i polozyla w poblizu Eda*XD
-ej...metalowy...cozes taki smutny co??*spytala popychajac goo lapa i kladac sie pomiedzy nim a Swirem*XDDDDDDD
-nie powinno sie tracic czas na zamartwianie sie itp. co sie stalo sie nie odstanie*powiedziala kladac leb na lapach*

Post został pochwalony 0 razy

*podniusl leb i spojzal na Pearl troche zdziwiony i zmieszany*
-ee...no ale...*usilowal cos powiedziec ale mu niewychodzilo*XDDD

-cicho..niegadaj juz bo i tak o tej poze nic madrego niepowiesz...pozatym Swir i reszta spia a jak sie ich obudz to ja neichce byc w skorze tego kto to zrobi*powiedziala szeptem i sie usmeichnela a potem lapa poczochrala eda po lbie i 'zgarnela' go lapa przysowajac do siebie. Potem droga lapa 'zagarnela Swira przysowajac do siebie ale z drogiej strony*XDDD
-dobranoc*powiedziala jeszcze i polozyla leb na wyciagnietych do przodu lapach a po chwili zamknela oczy. I tak majc ogrzewanie z obu stron(XDDDDD) poszla spac*XDDDDDDD

Post został pochwalony 0 razy

- Co, gdzie, jak, dlaczego?- wysepleniła i dalej poszła spać. xd

Przyglądałem się wilkom ten świętej trójcy - Dziwni - powiedziałem cicho rozglądając się dookoła i idąc w kierunku wody... - Jestem Nieustraszony Khota - powiedziałem głośno na całe gardło ^^

Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 2600 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Obudziła się i ziewneła. Przeciągneła się po czym zerkneła po wilkach, mrużąc lekko oczy.

Post został pochwalony 0 razy

Spojrzałem na wilczycę.. - Hej - powiedziałem pogodnie pijąc sobie wodę

Dołączył: 23 Mar 2006 Posty: 2600 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Zerkneła na szczeniaka i kiwneła mu lekko łbem - Luna - przedstawiła się po czym ponownie ziewneła. oO

Post został pochwalony 0 razy

Przyszłam spokojnym krokiem. Minęłam wilki obojętnie i usiadłam w cieniu.

Post został pochwalony 0 razy

Obudziła się, ale nie podnosiła się z miejsca, tylko uważnie obserwowała towarzystwo.

Przyszła. Usiadła samotnie nad brzegiem Wodospadu, choć po chwili położyła się. Łapą mąciła wodę, wpatrując się w nią smutno.

Jej wzrok zatrzymał się na białej wilczycy. Uważnie jej się przyjrzała i spostrzegła jej zmartwienie. Zamilkła.

Podniosła wzrok, który zatrzymał się na Śnieżnej Wilczycy. Zamiotła ogonem uśmiechając się.

/ to ona coś mówiła, że zamilkła? xDD

- Witaj, jak się nazywasz? - zaczęła rozmowę sympatycznie.
/ no ona zawsze coś mamrocze pod nosem, wierci się, hałasuje xd /

-Witaj.-odpowiedziała skinając jej pyskiem.-Jestem Dream.-przedstawiła się ładnie xPP