Wodospad

Przybiegła siadając z dala od innych, kątem oka obserwując wilki.

Post został pochwalony 0 razy

Lekko zmrużonymi oczami spojrzała na Vaness, widząc jego wyczerpanie. Koniec ogona drgnął jej lekko, jednak nie ruszyła się z miejsca ani nawet nie podniosła pyska.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Śnieżna Gwiazda dnia Wto 19:41, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

//nie "jej" tylko "jego"//
Rozejrzałem się niechętnie i spostrzegłem przybyłą wilczycę. Powoli skinąłem łbem wilczycy, nie odzywając się nadal.

Post został pochwalony 0 razy

Także skinęła pyskiem, lecz nadal siedziała w tym samym miejscu, zapatrzona w horyzont.

Post został pochwalony 0 razy

// Przepraszam.

Przelotnie skłoniła pysk, widząc Mroczną i poznając ją z dawniejszych czasów. Kłapnęła pyskiem na komara, bzyczącego jej nad uchem, spoglądając krótko w stronę wilka.

Post został pochwalony 0 razy

- Vaness. - Mruknąłem do ŚG niechętnie. Rzuciłem krótkie spojrzenie na Mroczną i napiłem się.
[muszę lecieć, zaraz wracam

]

Post został pochwalony 0 razy

- Nie musisz się przedstawiać, nie wymagam tego i nie zmuszam. - powiedziała spokojnie, mimowolnie uśmiechając się kątem pyska na niechęć w jego głosie. - Śnieżna Gwiazda.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Śnieżna Gwiazda dnia Wto 19:55, 27 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

Przychodzę wolnym krokiem patrzą spode łba na wilki.

Post został pochwalony 0 razy

*Pojawila sie jak zawsze w swietnym humorze i od przyslowiowego 'progu' powitala wszystkich z szerokim usmiechem na pysku.*XD

Post został pochwalony 0 razy

Spogląda na ową czarną wilczycę co niedawno warczała na mnie. warknąłem cicho pod nosem.

Post został pochwalony 0 razy

*Pearl jak zwykle w dobrym nastroju i skora do jakiego kolwiek rodzaju zabawy lub demolki wypatrzyla Alecto katem oka a juz po chwili byla kolo niej*
-no prosze prosze...dawno sie nie widzialysmy Al..*powiedziaala radosnym glosem specjalnie zdrabniajac imie wilczycy. Spojzala na Mroczna i sie do niej wyszczerzyla jak zawsze*XDDD

Post został pochwalony 0 razy

Słyszycie chichot znad rzeki powyżej wodospadu.

- Pearl, jak się uśmiechasz to zliż krew z kłów, źle się taki uśmiech kojarzy!

Po chwili słyszycie radosny śmiech i... spadam wraz z wodą w dół wodospadu. Wkrótce znikam w pianie poniżej.

Post został pochwalony 0 razy

*spojzal ana niego*
-ciekawe jak mam krew zlizac z klow jak dzisiaj jeszcze nic nei jadlam*buknela nei podobalo jej sie to ze wilk zakazdym razem prawi jej jakies uwagi ale od pewnego czasu nauczyla sie to olewac niestety nei zawsze sie udawalo a Pearl byla znana z tego ze musi dozucic swoje trzy grosz ebadz odpowiedziec przewaznie cieta riposta*XDD
-a tak przy okazji....widzialm tu ostatnio piranie wiesz?*powiedzial a mine miala okropnie powazna i nie mozna bylo swierdzic czy mowi powaznie czy zartuje*XDDd

Post został pochwalony 0 razy

Oho... zaraz się ktoś utopi... xD - powiedziała ze śmiechem przychodząc .

Post został pochwalony 0 razy

Siada na samym szczycie wodospadu i wsadza pysk w zimną wodę pijąc i ochładzając pysk za razem. Podczas tego czynu bacznie obserwowałem resztę wilków kontem oka.

Post został pochwalony 0 razy