Autor |
Wiadomość |
Nocny Mord
Samotnik
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzał na ZSz unosząc brwi.
- Co mu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 16:57, 30 Maj 2008 |
|
|
|
|
Zabójczy Szept
Łowca
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Mroku xDDD
|
|
|
|
Leżał tak bez ruchu na ziemi.
Ni oddychał, a może po prostu tego nie było widać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:00, 30 Maj 2008 |
|
|
Nocny Mord
Samotnik
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Lekkim kłusem podbiegł do wilka i zamknął oczy koncentrując się.
- Żyje - spojrzał na Alecto. - ale prawie nie oddycha.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:10, 30 Maj 2008 |
|
|
Zabójczy Szept
Łowca
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Mroku xDDD
|
|
|
|
Lekko drgnął jak by coś niewidzialnego cięło go na ćwiartki.
Po tym zaczął gwałtownie drżeć na całym ciele ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:11, 30 Maj 2008 |
|
|
Nocny Mord
Samotnik
Dołączył: 30 Maj 2008
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Jak on ma na imię? - Spojrzał na wilczycę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 17:13, 30 Maj 2008 |
|
|
Alecto
Szaman
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Zabójczy Szept. - odpowiedziała wilkowi.
"I chyba wiem, z czym jest to związane." - dopowiedziała sobie w myśli, nie wiedząc jak mu pomóc. Czuła, że jest to związane z rubinem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alecto dnia Pią 18:29, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 18:25, 30 Maj 2008 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
Nie usłyszeliście kroków ani szelestu krzaków. Po prostu poczuliście obecność, tuż przed tym jak woda w strumieniu wzburzyła się. Po chwili w kręgu piany na wodzie widzicie niebo, choć przez odbicie wydające się być czerwone... Ale zaraz obraz znika, gdy Shinen wyskakuje z kręgu na brzeg. O dziwo, jest całkowicie suchy.
- No, narzeszcie zadziałało jak trzeba... - mówię do siebie, po czym odwracam się ku wilkom.
- Hej, Alecto. Witam. - Mówię do nieznajomego. - Co z nim? Wygląda coś niewyraźnie... po obu stronach Zasłony. - Dodaję, patrząc na ZS.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:44, 30 Maj 2008 |
|
|
Alecto
Szaman
Dołączył: 08 Maj 2008
Posty: 696
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- Nie mam pojęcia. Może to coś związanego z rubinem... Powiedz mi, miał z nim bezpośrednią styczność? Zbyt wiele nie wiem, bo świadoma to ja raczej nie byłam. - usiłowała się uśmiechnąć, nie wyszło jej to zbytnio. Zerknęła na leżącego wilka z niepokojem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Alecto dnia Pią 18:46, 30 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Pią 18:46, 30 Maj 2008 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
- Dotknął go przejściowo. ale to raczej nie... chyba, że... - zamyślam się. - Chyba, ze on chciał go rozładować, i przez to aktywizował go nieświadomie. A w takim razie możemy mieć problem. NIe wiem, jaki czar mogło to uaktywnić.
Podchodzę do ZS, szepczę krótką formułę. Oczy przez kilka sekund świecą mi filoetowo.
- Hm... Magia Wody... trochę Ziemi... i całkiem spora dawka magii Ciemności. Kombinacja typowa dla magii Krwi. To źle... Amulet mógł wytworzyć magiczną chorobę lub jad. Nie jestem pewien, czy zioła na to pomogą. Ale spróbować nie zaszkodzi. - dodaję, patrząc znacząco na Alecto.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 18:55, 30 Maj 2008 |
|
|
Zabójczy Szept
Łowca
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Mroku xDDD
|
|
|
|
Zaczął tak dygotać, że przenosił się tak jak by z miejsca na miejsce.
Język wylazł mu z pyska.
Sapał i dyszał.
W końcu wszystko ucichło i skończyło się dla wilka wszystko ..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:37, 30 Maj 2008 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
- Psiamać! - widząc, że Alecto zastanawia się, biorę sprawę we własne łapy. Błyskawicznym ruchem szkicuję krąg, po czym zaczynam inwokacje, kolejno:
- Mizu-kami, hashiitte korede. Tsuchi-kami, hashitte korede. Ketsueki no kirei.
By oczyścić krew.
- Mizu-kami, hashiitte korede. Honoo-kami, hashiitte korede. Dameda-yo.
By skończyć działanie klątwy.
- Awai-kami, hashitte korede. Mizu-kami, hashiitte korede. Honoo-kami, hashiitte korede. Itonami nasu.
By podtrzymać życie.
Podczas rzucania, kręgi migotały różnokolorowym światłem, strzelały iskry czystej mocy. Chwila zawahania w moim głosie, a w nagłym błysku łuk uderzył w skałę w rzece. O dziwo, skała zakwitła różnobarwnymi kwiatami.
W końcu zakończyłem inwokacje. Zdążyłem jeszcze zobaczyć, że ZS zaczął spokojniej oddychać i zemdlałem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 23:20, 30 Maj 2008 |
|
|
Black Pearl
Przywódca Wojowników
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
|
|
|
-''tancz,tancz...tancz w koleczko....w koleczko jak ci zagram....tancz,tancz w rytm tej melodi....w rytm melodi odchlani. Tancz,tancz w koleczko...w koleczko w rytm melodi....melodi ktora zanuce....''*Melodyjny, cichutki glos pearl rozbrzmiewal wsrod lisci, zadko mozna bylo uslyszec spiew tej wilczycy. Slowa snuly sie niczym siec pajecza wsrod szumu wiatru a czarna sylwetka odbila sie od galezi drzewa na ktorym aktualnie stala ladujac miekko kolo Alecto.*
-''...tancz,tancz w koleczko...az melodia z wiatrem odelci...tancz,tancz w koleczko w rytm melodi ktora ci zagram...*piesc urwala sie wraz z dotknieciem przez Pearl ziemi. wilczyca podniosla leb do gory i spojzala na ZS blyszczacymi slepiami*
-''...tancz, tancz a gdy melodia zamilknie....zamknij swe oczy i tancz...tancz w rytm swej wlasnej melodi....odejcz,zapomnij,przemin lecz nie przestac....tancz,tancz przez wieki w rytm swej wlasnej melodi.''*zakonczyla tym samym melodyjnym i cichym glosem*
-jedno zycie na swiat przychodzi zastepujac inne...mam racje Alecto?*spytala spokojnie patrzac na ZS z pot leciutko przymknietych spokojnych slepi. Pearl nie przypominala tej wariatki za dnia byla spokojna. Podniosla slepia na Alecto po czym spojzala na Shinena*
-nic nie zrobicie?*spytalajak gdyby nigdy nic mrozac delikatnie slepia i wywierajac nacisk na obu wilkach mimo iz nie dalo sie tego dojzec Al i Shinen mogli to wyczuc w wzroku Pearl ktora oczekiwala jakiejs reakcji zwlaszcza ze strony Alecto. Traktowala ta wilczyce jako przyjaciela mimo iz jej za dobrze nie znala, czasem Pearl bylo trudno rozszyfrowac mimo iz na pierwszy zut oka wygladala niczym otwarta ksiega.*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 0:17, 31 Maj 2008 |
|
|
Shinen
Samiec Alfa
Dołączył: 13 Maj 2008
Posty: 1106
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Znikąd
|
|
|
|
W melodię twojego śpiewu wdziera się jaskrawym dysonansem inny dźwięk. Wydawałby się cichy, ale stopniowo urasta, zagłuszając cię. Dźwięk ten niesie ze sobą dziwną melodię, lekką i wesołą z początku, ale później nabierającą głębszych, bardziej ponurych tonów. Słowa muzyki płyną w nie znanym wam języku, ale gdy nuty dźwięczą wam w uszach, z głębi umysłu przychodzi zrozumienie.
- Choć nie w ojczyźnie
I pośród obcych
Choć mój czas nie minie
mnie - dusz złych łowcy.
Choć mrok widziałem
przez cień kroczę lasem
wciąż nie pozwolę
zabijać przed czasem!
Dlatego zamilcz
niech cisza trwa
niech pieśń nie rani
lecz życie da!
Pieśń jeszcze przez chwilę odbija dalekie echo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 13:13, 31 Maj 2008 |
|
|
Apollo
Samotnik
Dołączył: 24 Maj 2008
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ostatnia Mila
|
|
|
|
przybiegam nad wodospad siadam pod drzewem strzygąc uszami..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 16:55, 31 Maj 2008 |
|
|
Zabójczy Szept
Łowca
Dołączył: 23 Maj 2008
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z Mroku xDDD
|
|
|
|
Zaczyna oddychać spokojniej.
Łapie powietrza do płuc.
Otwiera z trudnością ślepia.
Nie patrzy na nikogo.
Tylko na małą mróweczkę, która wspina się na drzewo przede mną.
Leże tak cichutko, spokojnie.
Kilka chwil później zasypia z wycieczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 17:35, 31 Maj 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|