Wodospad

Wadera podbiegła nieopodal wodospadu. Dość zmęczona zaczęłam pić lejącą się wodę. Odeszłam i położyłam się kilka metrów dalej patrząc na pozostałe wilki.

Post został pochwalony 0 razy

Obudził się.
Miał już więcej sił po odpoczynku, lecz jeszcze zbyt mało żeby gdzie kolwiek daleko iść.
Wstał powoli czując ból w łapach, cicho warknął.
Podszedł kuśtykając do wodospadu i zaczął pić chłodną wodę.
Czuł ogromny głód, ale nie dał by rady iść do spiżarni, a co lepiej nie mógł by iść na polowanie co powinien zrobić.
Skończył pić i rozejrzał się zerkając kolejno na wilki.
Po tej czynności wszedł powoli na płyciznę, wchodząc głębiej do wody aby się ochłodzić.

Post został pochwalony 0 razy

*Pearl nei zwracala uwagi na piosenke skupiona w swym wlasnym swiecie o ktorym tylko ona wiedziaala puscila owa piosenke mimo uszu nie pozwalajac jej 'wedrzec' sie do jej umyslu. Wadera odbila sie od ziemi i w dwoch susach znalazla sie na swoim ulubionym glazie stojacym w wiekszej czesci w wodzie i tam sie polozyla*

Post został pochwalony 0 razy

- Powstrzymałem klątwę, którą byłeś dotknięty. - Mówię do ZS. - Ale twój organizm wciąż nie do końca poradził sobie z jej skutkami. Jeśli chcesz, pomogę ci dotrzeć do groty medyka naszego klanu. Pod jego opieką odzyskasz siły.

Post został pochwalony 0 razy

*Ziewnela przeciagle po czym przeciagnela sie czemu towarzyszyl trzask kosci*

Post został pochwalony 0 razy

Przyszedł powoli, rozglądając się leniwie. Usiadł gdzieś na uboczu i ziewnął. Beznamiętne spojrzenie omiotło okolicę.

Post został pochwalony 0 razy

*lazla na swojej skale ktora wieksza czescia stala w wodzie. Czarna wadera o bialych nockowkach lap oraz rozwnie bialej samemj koncowce dlugiego i smuklego pyska wpatrywala sie w spadajaca ze skal wode.Wygladala niczym granitowa figora a nie jak zywa istota*

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Black Pearl dnia Sob 23:16, 31 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz

- Jakże młodzi dbają o swój wizerunek... - mruknął pod nosem i zachichotał ponuro, odrywając wzrok od BP. Położył się na ziemi i przymknął oczy, nieco zmęczony dniem.

Post został pochwalony 0 razy

-*ucho wilczycy drgnela wylapujac 'mruczenie' wilka.Blyszczace slepia w zadkim kolorze a mianowicie mieszanki Bursztynowego-brazu i metalicznej czerni spojzaly na Ragnarokh'a a po chwili na pysku wilczycy pojawil sie ten 'firmowy' rozrabiacki,zawadiacki oraz radosny usmieszek na pol pyska*XD
-Witaj....jestem Black PEarl...i wybacz ale sie zamyslilam i cie nie zauwarzylam*powiedziala i zamachala leciutko koncowka okona*XD

Post został pochwalony 0 razy

Otworzył jedno oko.
- Ależ, naprawdę nie ma problemu. Nie przeszkadzaj sobie. - rzekł nieco sennym głosem. Po chwili milczenia, jakby właśnie sobie o czymś przypomniał, dodał:
- Ragnarokh.

Post został pochwalony 0 razy

przysłuchiwał się rozmowie wilków jego białe ślepia połyskiwały..

Post został pochwalony 0 razy

(no jak mnie zlali. a narzekata na nowych użytkowinków. oO")

Wilczyca znalazła jakiegoś patyka, którego zaczęła obgryzać. Zastrzygła uszami. Zrobiło jej się trochę przykro, że nikt do niej nie zagadał, nie przedstawił się. Nie chciała robić tego pierwsza, bo jest nowa, nie ma odwagi. -Cholerna nieśmiałość..- wymruczała cicho z lekkim przekąsem.

Post został pochwalony 0 razy

W końcu uznał, że dość już tej drzemki. Leniwie uniósł się do siadu, mlaskając cicho i podrapał się za uchem. Ziewnął szeroko i przeciągnął się, czym wywołał na własnym pysku błogi uśmiech. Potem rozejrzał się po otoczeniu. Cóż, chyba za wiele się nie zmieniło... Zatrzymał beznamiętne spojrzenie na Queridzie.

Post został pochwalony 0 razy

Przyszła powoli, zaskoczona, że świat jest tak wielki...

Post został pochwalony 0 razy

Spojrzała na Ragnarokha z zainteresowaniem. ^^ - Quierida jestem. :> - powiedziała wesoło machając ogonem przy tym. (:

Post został pochwalony 0 razy