Wodospad

-nie mam jeszcze swego legowiska w obozie..a Ty?przytulił ją

Post został pochwalony 0 razy

Przestał wpatrywać się w szczeniaki, obracając głowę ku MN.
- Dlaczego to dla ciebie tak ważne, skąd przybywam? Czyżbyś na tej podstawie mogła wyciągnąć jakieś wnioski tyczące się mej osoby?
Na jego pysku pojawił się uśmiech o zabarwieniu nieco szelmowskim.

Post został pochwalony 0 razy

- Być może. - odpowiedziała, a zadziorny uśmiech ani myślał znikać z jej pyska - Kto by pomyślał, ilu rzeczy można się dowiedzieć tylko na podstawie tego, gdzie się ktoś szlaja. - zadumała się dość teatralnie. Oj, humor chyba jej dziś dopisywał.
- Przepraszam, uznajmy że nie pytałam. - spoważniała jednak szybko.

Post został pochwalony 0 razy

- Nie ma za co, mnie ciężko jest urazić. - rzekł tonem najzwyczajniejszym ze zwyczajnych.
- Ale możemy się zabawić w sto pytań do.., jeżeli nie mamy nic innego do roboty. - uśmiechnął się nieznacznie, spoglądając w dal.

Post został pochwalony 0 razy

- Zaczynaj. - roześmiała się, układając się wygodniej.

Post został pochwalony 0 razy

- Mam. - jej zęby błysnęły w szerokim uśmiechu - Znalazłam pewne piękne miejsce. - dalej wtulałą się w Jego futro.

*nienawidzę swojego neta. -.- tnie się jak pocięty makaron. Oo"*

Post został pochwalony 0 razy

-mogę z tobą tam zamieszkać?zaprowadzisz mnie tam?jego oczy zabłysły
[spoko^^mój też się tnie xd]

Post został pochwalony 0 razy

- Pewnie, jeśli chcesz, możemy tam iść nawet teraz. - uśmiechnęła się lekko.

Post został pochwalony 0 razy

-prowadź więc moja droga uśmiechnął się i polizał ją po pyszczku przytulając..

Post został pochwalony 0 razy

- Myślałem, że to ty będziesz zadawać pytania. - zaśmiał się cicho i krótko.
Nagle spojrzał na wilczycę przenikliwym wzrokiem. Uśmiechnął się połową pyska, czekając.

Post został pochwalony 0 razy

Liznęła go w nos wstała, obejrzała się na Anóriena i ruszyłą szybkim truchtem przed siebie prowadząg go na tereny Nocy, do Ognistego Szałasu..

Post został pochwalony 0 razy

pobiegł za Ars..

Post został pochwalony 0 razy

Zmrużyła lekko oczy.
- Ja już zadałam. - uśmiechnęła się, po czym nagle ustąpiła, poważniejąc. Pytanie to krążyło na granicy jej myśli od jakiegoś czasu, czuła, że teraz bezpiecznie może je zadać.
- Czy znałeś...znasz Enkidu?
Do wypowiedzenia tego pytania skłonił ją wygląd wilka, sama nie wiedziała, dlaczego sądziła, że mógłby znać owego warga.

Post został pochwalony 0 razy

Zastanowił się przez moment nad znaczeniem owego imienia. Wbił dziwne spojrzenie w oczy wilczycy, ale, nieznacznie, przecząco pokiwał łbem. Z jakiegoś powodu z jego pyska spełzł uśmiech, przez co wydawać się mógł przygnębiony bądź śmiertelnie poważny.

Post został pochwalony 0 razy

Przyszedł powoli, patrząc na wilki. Skinął im łbem.

Post został pochwalony 0 razy