Autor |
Wiadomość |
Akui
Duch
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Whisper: Jutro tego pożałujesz, ale wyginasz kręgosłup potężnie i sięgasz zębami nasady żuwaczki. Stwór próbuje zniknąć... ale spóźnia się dosłownie o pół sekundy. Ugryzienie trafiło w staw i odcięło spory kawał organu, który natychmiast rozwiał się w pył. Stworzenie wydaje z siebie dziki pisk.
Khota: Nieszczęśliwie się składa, że potwór właśnie otwarł paszczę do ryku. Wpadasz do wąskiego tunelu w jego półprzejrzystym ciele... ale szczęśliwie udało ci się chwycić zębami za jakiś organ wewnątrz paszczy. Wolisz nie domyślać się, co chwyciłeś.
Okaleczony przez Whispera robal miota się, oszołomiony bólem. Wynurzył się przy tym cały z piasku (który przeniknął po prostu przezeń, gdy stwór się zdematerializował), pokazując wam całą długość swego ponad trzymetrowej długości cielska.
Stwory, które mierzyły w Khotę, zanurzają się w piach, dwoma wybrzuszeniami pokazując cele, do których dążą: jeden pędzi w stronę Akuiego, drugi do Whispera.
Pierwszy wynurza się nagle pod stopami demona, drugi zaś zbliża się coraz bardziej, wciąż jednak dając Whisperowi czas na jakieś przeciwdziałanie.
Akui korzysta z żuwaczek owada jak z trampoliny, by wybić się w powietrze i rozkłada skrzydła, zawisając w powietrzu.. Gdy dostrzega rozbity kryształ, uśmiecha się, po czym zaczyna machać skrzydłami coraz szybciej. Wibrujące krawędzie błony lotnej zaczynają emitować dźwięk, dziwny, ale już przez was przedtem słyszany.
Gwizd burzy piaskowej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:29, 13 Maj 2009 |
|
|
|
|
Khota
Wojownik
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Szarpie zawzięcie i drapie...chcąc zadać jak najwięcej obrażeń.,,, się wie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:45, 13 Maj 2009 |
|
|
Whisper
Samiec Alfa
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
*natychmias skacze za Akuim, Nie pozwoli mu uciec. Wyrzuca się najwyżej jak może byleby sięgnąć skrzydlatą bestię*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 14:54, 13 Maj 2009 |
|
|
Drega Zul
Szaman
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Kryształ otulił kolejny przywołany przez nią cień, złapała go w pysk. Poszukała wzrokiem skrzydlatego demona, dostrzegła skaczącego ku nim Whispera. Ślepia wadery zapulsowały, źrenice rozszerzyły się zmieniając kształt na bardziej wyciągnięte, pionowe. Pozornie nie zaszła w niej żadna więcej zmiana, jednak i biała miała swojego asa w rękawie Kilka kroków wystarczyło, by znalazła się prawie pod demonem.
//Jak można było tyle napisaaać.. I tak już się kolejność spieprzyła, dobra.//
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 17:09, 13 Maj 2009 |
|
|
Akui
Duch
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
[Nieważne. Kolejność zostaje jak była]
Whisper: Akui unika twojego skoku, ale ponieważ musiał do tego celu unieść się wyżej, zaburzył tworzony czar.
Khota: Pazury nie wyrządzają potworowi szczególnej krzywdy, ale szarpiąc za to, co chwyciłeś w zęby, spowodowałeś, że przez przełyk przechodzi fala, a ty... ekhm, wydostajesz się na zewnątrz. Niestety, zostajesz ochlapany kwasem z żołądka robala.
Drega: Kropla krwi Akuiego, którą udało ci się złapać, przenika przez cienistą powłokę wokół szczątków kryształu, po czym wpada pomiędzy odłamki i zawisa pomiędzy nimi. Czujesz silniejszy napór na powłokę, jakby kropla i odłamki odpychały się wzajemnie.
Robale, słysząc wciąż narastający gwizd, chowają się wszystkie pod piasek.
Na pysku Akuiego przez chwilę przelatuje wyraz zaskoczenia. Po chwili jednak demon rozpościera skrzydła i... zaczyna szybko odlatywać w górę, nerwowo rozglądając się na boki.
I nie bez przyczyny, bo strefa spokoju, którą stworzyliście, zaczęła się błyskawicznie zmniejszać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:24, 13 Maj 2009 |
|
|
Khota
Wojownik
Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 197
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Otrzepuje się z kwasu......rozglądam się szybko i nerwowo
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 18:33, 13 Maj 2009 |
|
|
Whisper
Samiec Alfa
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
*spadam na ziemię, ląduje w miarę miękko, choć koćs i przypominają mi o wcześniejszych walkach*
Drega! Utrzymuj swerę! Ja zwiąże krew!
*Poczym koncentruje się na krwi i odłamkach. Pod nosem inkantując pieśni do matki nocy, powietrze powoli robi się ciemniejsze a cień sdaje się przenikać przez krew i kryształ*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 19:35, 13 Maj 2009 |
|
|
Biała Łza
Łowca
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śnieżne Góry
|
|
|
|
Do nozdrzy Białej Łzy doleciały niezwykłe zapachy, a na jej pysku pojawił się lekki grymas. Postanowiła jednak podążyć tropem, nie bacząc na zmęczenie i gorzki posmak ziół, który pozostał na jej języku i palił gardło. Wadera ruszyła szybkim truchtem w wybranym kierunku. Sytuacja nie wyglądała dobrze. Wilki z jej Watahy były mocno poranione, gdzieniegdzie wyczuwała zapach kwasu i martwe robale. Łza wpatrywała się w potwora wiszącego kilka metrów nad ziemią, pod nim, przywódca watahy i szamanka starali się związać krew. Wilczyca zmarszczyła nos, na razie nie ruszając się z miejsca.
- Pomóc? - spytała tak by nie usłyszał tego stwór. Miała nadzieję, że o jej obecności dowiedzą się tylko członkowie Watahy. Wtedy stanie się przydatna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:03, 13 Maj 2009 |
|
|
Akui
Duch
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Udało ci się zlepić odłamki w coś w rodzaju pojemnika.
Akui wzlatuje wysoko, tak, że ledwo go widzicie.
- Darujcie, ta burza nie chce mnie już słuchać. A ja nie lubię nieposłuszeństwa, więc sobie pójdę. Na razie!
Zaraz potem, zostajecie pochwyceni w dziki wir niosącego piach wiatru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:21, 13 Maj 2009 |
|
|
Whisper
Samiec Alfa
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
*szybko więc zbieram jego krew do tego pojemnika i związuje ze sobą jak poprzednią fiolkę bepośrednio z moim duchem*
Ferajna! Zbieramy się nic tu po nas!
*poczym staram się wyrwać wirowi*
(każdy z nas powinien już z 10 razy nie żyć... Może chociaż kapke więcej realizmu?)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:31, 13 Maj 2009 |
|
|
Biała Łza
Łowca
Dołączył: 16 Maj 2008
Posty: 283
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śnieżne Góry
|
|
|
|
Łza jak najszybciej odbiegła na wystarczającą odległość, chcąc ominąć wir. Czuła się dość bezradnie, miała nadzieję pomóc towarzyszom, jednak nie mogła niczego zrobić. Musi wrócić na tereny Watahy Nocy i zacząć sporządzać mieszanki ziół dla rannych. Tak też zrobiła, ruszyła pędem w stronę znanych ziem, szybko przebierając długimi nogami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:35, 13 Maj 2009 |
|
|
Drega Zul
Szaman
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Wadera ledwo trzymała się na łapach, była raczej nikłej postury. Miała jedynie ponurą satysfakcję ze swej zapobiegliwości, choć nie tego się spodziewała. W jednej chwili ciało wilczycy po prostu rozpadło się na atomy, które poniósł wiatr. Zmaterializowała się na granicy z lasem, nieco oszołomiona. Operacja była kosztowna w energię, ale opłacalna. z jej punktu widzenia. Z bezpiecznej odległości śledziła wzrokiem wir, dziwne, że jeszcze nie odeszła w las.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 20:58, 13 Maj 2009 |
|
|
Akui
Duch
Dołączył: 10 Maj 2009
Posty: 126
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
(dokładniej, ty i Khota jesteście ranni. Liczyłem to przy rzutach.)
Gdy adrenalina opada, zaczynacie dotkliwie odczuwać ból ran: ty - bokach przekłutych żuwaczkami, Khota - lekkiej rany prawego tylnego uda oraz skóry poparzonej kwasem. A burza szaleje wokół was i tnie was ziarnami piasku jak biczem.
BuŁa: Wydostałaś się poza najgorszą strefę, ale w dalszym ciągu znajdujesz się w sercu burzy piaskowej. Piach szybko zasypuje wszystkie ślady, a pył zasnuwa horyzont, tak, że nie możesz znaleźć żadnych punktów nawigacyjnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:01, 13 Maj 2009 |
|
|
Whisper
Samiec Alfa
Dołączył: 18 Mar 2009
Posty: 398
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
*powoli szedł do przodu, wytrwale. Cóż... był to dla niego wysiłek, lecz teraz ma dwie z sześciu części... Uśmiecha się sam do siebie a jego oczy błyszczą ze złośliwa satysfakcją. Porusza się coraz dalej az w końcu dochodzi do skraju lasu*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:04, 13 Maj 2009 |
|
|
Drega Zul
Szaman
Dołączył: 22 Mar 2009
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Cmoknęła niezadowolona, ma się ładować ponownie w tę burzę. Nigdzie się jej nie spieszyło, mimo iż jej obowiązkiem było pomóc swym Nocnym Braciom i Siostrze. Delikatnie dotknęła myślą, ich umysłów. Treść przekazu była niezmienna - "Pomóc?"
Intensywna barwa jej ślepi powoli blakła, niedługo utrzyma aurę odpowiednią do bezpiecznej dezintegracji, oraz ponownego scalenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Śro 21:06, 13 Maj 2009 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|