Autor |
Wiadomość |
Bezimienna
Samica Alfa
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Bezlitosne piaski... |
|
Tak długa droga...
Wymizerniała bardzo. Wlekła ze sobą złamaną łapę i zamglonym wzrokiem wypatrywała lasu na horyzoncie. Jak dawno jej tu nie było.. Jak dawno porzuciła swoją watahę..
Dawno nie jadła, a jedyne co trzymało ją teraz przy życiu to korzeń zawieszony na szyi.. Była odwodniona - bo tak dawno nie miała okazji posmakować wody. Upadła na piach, by móc odpocząć, a potem ruszyć w dalszą drogę..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:14, 05 Kwi 2008 |
|
|
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
Czarna sylwetka zamajaczyła z naprzeciwka. Wadera o smolistej, matowej sierści kroczyła powoli, zbliżając się do Bezimiennej, wciąż jednak była daleko.
|
|
Sob 18:22, 05 Kwi 2008 |
|
|
Bezimienna
Samica Alfa
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Czując w pobliżu obecność życia podniosła łeb za wszelką cenę pragnąc ujrzeć przyjaciela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:29, 05 Kwi 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
Woń Bezimiennej napłynęła do jej nozdrzy. Przypieszyła kroku, wyraźnie zaciekawiona - nie spodziewała się spotkać tu żywej duszy. Gdy była dostacznie blisko zmrużyła ślepia - poznawała waderę, jednak nie była pewna, czy to na pewno ona..
|
|
Sob 18:31, 05 Kwi 2008 |
|
|
Bezimienna
Samica Alfa
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- To ty jesteś.. - mówienie nie sprawiało jej bólu, czy trudu. Na jej pysku pojawił się uśmiech, jakby trochę grymas -Agresja. - Wilczyca podniosła się na przednie łapy i schyliła lekko pysk w geście i powitania, i w geście pokojowym, bowiem nie była pewna zamiarów wadery
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:38, 05 Kwi 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
-Tak, to ja.-odparła, z cieniem uśmiechu na pysku.-Jesteś.. Ranna?-spytała ciszej, uważnym spojrzeniem lustrując waderę.
|
|
Sob 18:41, 05 Kwi 2008 |
|
|
Bezimienna
Samica Alfa
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
- n-nie.. - wymruczała - Tylko złamałam łapę.. Poza tym dokucza mi głód i suchość w gardle.. - powstała na trzy łapy i powoli zaczęła zbliżać się do wilczycy tuląc uszy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:48, 05 Kwi 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
|
-Mogę ci jakoś pomóc?-spytała, dość nie pewnie, podchodząc bliżej.
|
|
Sob 18:49, 05 Kwi 2008 |
|
|
Bezimienna
Samica Alfa
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Spojrzała na nią błękitnymi oczyma. Wprost promieniowały nadzieją i prośbą, chociaż nie kierowaną do wilczycy przed nią. Bezimienna ukłoniła się lekko szepcząc;
- Dziękuję.. To bardzo miło z twojej strony.. Chciałabym tylko.. jeśli byś mogła.. Doprowadzić mnie do jakiejś wody, wodospadu, czy czegoś.. Bo ja sama chyba bym się zgubiła - uśmiechnęła się niepewnie i poczłapała bliżej wilczycy z większą pewnością
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 18:58, 05 Kwi 2008 |
|
|
Agresja
Gość
|
|
Sob 19:03, 05 Kwi 2008 |
|
|
Bezimienna
Samica Alfa
Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 655
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Ruszyła za nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Sob 19:05, 05 Kwi 2008 |
|
|
Black Pearl
Przywódca Wojowników
Dołączył: 10 Lut 2008
Posty: 3565
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z daleka
|
|
|
|
*Czarna wyskoa wadera o czarnej przydlugiej siersci. Szla powolnym krokiem przed siebie. Jej smukly leb byl pochylony a ogon beznamietnie falowal powietrze przy kazdym kroku. Wilczyca szla bezcelu pograzona we wlasnych myslach.Jej beznamietne,puste oczy o tak zadkim kolorze nie blyszczaly juz radosnie...byly puste i mieszaly sie w nich gleboko rozne uczucia.Niepokuj a nawet i strach..wiele pytan i wspomniej mieszalo sie we lbie wilczycy. Wadera wydawala sie nieobecna*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Czw 21:49, 01 Maj 2008 |
|
|
Neltharaku
Samotnik
Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Northrend
|
|
|
|
W oddali wsrod kurzu i niosacego sie tuz zza nim samym dymu piasku, mknela samotna sylwetka wilka, ktora calkowicie zapomniawsza o wszystkim innym, mknaca przed siebie na zaboj, wkoncu powracajac samym soba do granic tegoz to swiata, niespodziewanie zatrzymala sie posrodku wysokiej wydmy, panicznie rozlagadajac sie dookola siebie samego, jakby poszukujac jakiejkolwiek to zywej duszy, badz calkowicie zdezorientowany przygladajac sie terenom ktore to pierwszy raz widzial
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 19:25, 13 Cze 2008 |
|
|
Nivis
Gość
|
|
|
Na piasku odcinała się wyraźnie sylwetka młodego jeszcze, acz silnie zbudowanego wilka. Leżał wcześniej, ukryty za wydmą, podniósł się dopiero, gdy wyczuł obcą woń. Nie, nie obcą, znał ją, choć nie pamiętał, kim jest ów wilk.
Wolno skłonił łeb, mierząc go spojrzeniem bystrych błękitnych oczu. Nagle w kąciku jego pyska pojawił się cień delikatnego uśmiechu.
- Ależ oczywiście. - odezwał się - Wilk, który nie chciał zdradzić swojego imienia. - przyglądał mu się z zainteresowaniem.
|
|
Pią 20:14, 13 Cze 2008 |
|
|
Biała Gwiazda
Łowca
Dołączył: 10 Mar 2008
Posty: 2021
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
|
|
|
Z gracja weszla tutaj wadera o bialej sirsci i niebieskich oczach.Witajcie-skinela im lbem na przywitanie po czym przejechala wzrokiem po wilkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Pią 20:17, 13 Cze 2008 |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|
|